Zaloguj się do konta

Hel - wyprawa na Dorsze

utworzono: 2010/03/05 17:15
kowal42

 Koledzy. W przyszłym tygodniu wybieram się na Hel połowić dorsza, w związku z tym chciałbym prosić o porady dotyczące sprzętu i przynęt jakie będą mi potrzebne. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
[2010-03-05 17:15]

Bill

Na stronie pojawiło się już wiele tekstów na ten temat.
Ale  w skrócie: Potrzebny jest kij morski, ja stosuję wędzisko o długości 270 i C.W.50- 150g gdyż zazwyczaj łowię na pilkery 100,120g. Helskie łowiska są głębokie wiec wędzisko musi mieć większy CW taki nawet do 250,300g. Kołowrotek morski, odporny na słoną wodę jest wskazany. Stosuję z podobną skutecznością multiplikator jak i tradycyjny młynek. Linka to koniecznie plecionka. Ja stosuję plecionkę 0,15 Cupido- tą żółtą.  Przynęty to oczywiście pilkery i zestawy paternoster. Pilkery w różnych gramaturach ale na głębokie łowiska polecam cięższe. Warunki stanu moża też warunkują czy mamy łowić pilkerem cięższym czy lżejszym. Pilkery na Hel warto mieć w okolicach 120g  na flautę i 150g -200g na falę. Pamiętajmy o limitach połowowych dorszy oraz o tym, że przy uzbrojonym pilkerze możemy łowić na tylko jedną przywieszkę.
Połamania życzę!
[2010-03-05 17:25]

kowal42

 Dięki BILL za pomoc, pływam na dorsza już od kilku lat, ale zawsze był to Kołobrzeg lub Darłowo, pierwszy raz jadę na głęboką wodę:). Do zobaczenia na łajbie. Pozdrawiam.
[2010-03-05 19:08]

Bill

Nie ma najmniejszego problemu. Życzę owocnego połowu, aby ta ilość dorszy dozwolona limitem był największymi sztukami rejsu. O ile wiem to z portów Helskich kutry pływają na łowiska Władysławowa. Dodam jeszcze, że na głębszych łowiska proszę mieć większy zapas linki.
[2010-03-05 19:52]

kowal42

 Płniemy małą łajbką nazywa się ZAHIR B i wychoddi w morze tylko do 3˚B, więc jeśli będzie spokojnie to pewnie pozwiedzamy dużo łowisk. Pozdrawiam.
[2010-03-06 21:10]

bosman1974

Jestem z Helu i niestety nie słyszałem żeby kutry z Helu z wędkarzami pływały na inne łowiska niż koło Helu, a już na pewno nie Zahir B. Przeważnie wędkarze pływają w okolica Helu, ale wiem że teraz cienko z rybą w tej okolicy. [2010-03-06 22:07]

kowal42

 Witaj bosman. Skoro jesteś z Helu, i jak widzę znasz łódkę Zahir B, to może wiesz o niej cos  więcej niż ja (jestem z Pyrzyc koło Szczecina). Czy może pływałeś z nim? Pozdrawiam.
[2010-03-07 10:41]

bosman1974

Akurat mam to szczęście że nie muszę wynajmować łódki do połowów na morzu. A Zahir B często pływa koło nas jak wypływamy. Łódź jest solidna i nowa. Ceny nie wiem jak się kształtują bo jak pisałem nie muszę wynajmować. Tu masz stronkę tej łódki jeżeli nie widziałeś jeszcze: www.zahirb-dorsze.pl 


[2010-03-07 11:21]

kowal42

 Dzięki bosman, stronkę mam już go sobie obejżałem, łódka mi się podoba, opis również, dlatego chciałbym z nim popłynąć, o ile pogoda dopisze. Będę na Helu jeszcze w lipcu, jak teraz się nie uda to może puźniej. Pozdrawiam i do zobaczenia na wodzie.
[2010-03-07 11:40]

mar83

Życzę Ci dorszy jak wieloryby.Weż raczej kijek do 300 Pozdrawiam
[2010-03-07 23:31]

Bill

Co do tego, że kutry z Helu pływają na Władka wody słyszałem tak od kolegi, który właśnie z portu w Helu jeździ na ryby. Ja dotychczas pływałem tylko z Darłówka wsch. w tym sezonie zamierzamy zwiedzić kołobrzeskie jednostki.
Ale szanowni koledzy nie boicie się wypływać czymś tak małym jak Zahir B?
W tym roku było przecież głośno, że taka łajba utonęła i zabrała ze sobą jednego wędkarza do krainy Neptuna. 
[2010-03-08 11:20]

bosman1974

Łajby z wędkarzami odpływają bardzo blisko od portu. Zresztą zawsze pływa ich kilka sztuk więc nie ma co się bać że coś się stanie. Kutry oczywiście pływają do Władka z Helu ale tylko chyba z sieciami. [2010-03-08 20:52]

kowal42

 Witam kolegów. Już jestem w domku imoge znowu z wami pisać.Bill pytasz czy nie boimy się pływać na takich małych łódkach, otóż nie a w szczegulności z takimi ludzmi jak pan Roman właściciel Zahir B. Nie ryzykuje pływani powyżej swoich możliwości (jak wielu innych), i uprzedza o tym swoich klientów dużo wcześniej. Tak jak mnie dzisiaj. Pozdrawiam.
[2010-03-09 18:55]

mar83

Opisz raczej jakie wyniki,może pęknę z zazdrości .Jak pamiętasz byłem na Bornholmie u mnie była kicha ....ale ze mnie.Pozdrawiam
[2010-03-19 17:46]

akselek7

Witam kolegów.
Ja pływam u kapitana Wiśniewskiego we Władysławowie. Jak byłem ostatnio to istotnie bosmani mówią zgodnie że coraz więcej łodzi z Helu przypływa do Władka. Podobno na Helu jest ryba tak przetrzebiona że naprawdę ciężko o jakieś większe okazy.
Pozdrawiam i do zobaczenia nad Bałtykiem.
[2010-03-23 09:37]

bosman1974

Nie wiem czy brak ryby na helskich łowiskach to efekt przetrzebienia czy dość srogiej zimy. Faktycznie teraz z Helu pływają co niektórzy do Władka łowić. [2010-03-23 17:09]

kowal42

 Witam kolegów, w niedzilę czyli 21. 03. byłem w Darłowie, totalna kicha, dziesięć godzin bujania, dorszyków sześć, i kiepskie samopoczucie. Na wszystkich kutrach było ponoć podobnie.
[2010-03-23 18:20]

Bill

Prosiłbym szanownych kolegów abyście jeśli to nie problem wymieniali z jakimi armatorami/ na jakich jednostkach pływaliście. Warto wiedzieć, że np. z firmą X nie warto wypływać bo nie przestrzegają liczby wędkarzy jaką mogą zabrać na pokład itd. Lepiej podawać info. czy armator spełnił Wasze oczekiwania, czy też nie.

Co do Zahir B- bałbym się płynąć tak małą jednostką, ale widziałem też malutkie motorówki biorące po 4 wędkarzy. Ciekawe jak tam się łowi. Strach na pewno jeszcze większy.
[2011-01-04 20:27]

baloonstyle

Tak tak , jak pływam po zatoce to często pływają takie małe łódki po 3-4 wędkarzy.Myślę ze każde wyjście czymś taki w morze to podpis pod testamentem, nie wiadomo jak to może się skończyć.
[2011-01-05 07:56]