Gumka przed kołowrotek - łowienie na trupka

/ 19 odpowiedzi
Witam, mam pytanie :) otóż jeżeli zamierzam łowić na trupka to muszę mieć otwarty kabłąk aby sandacz (bo na niego się nastawiam) mógł swobodnie czerpać żyłkę. Słyszałem o czymś takim jak zakładanie gumki przed kołowrotek mógłby mi ktoś to jakoś wytłumaczyć najlepiej obrazkiem albo ustnie tak żebym potrafił samemu tak przygotować zestaw :) Z góry dzięki.
bigtank


Proste jak drut :)Odkręcasz kołowrotek , wsuwasz gumkę recepturkę ,ale tak aby rękojeść przed kołowrotkiem była lekko ową gumką ściśnięta - tzn aby nie za luźno, bo nie zaczepisz żyłki , ani nie za bardzo ciasno bo żyłka będzie za mocno przyciśnięta i rybsko będzie musiało mocniej szarpnąć , większy opór i może olać trupka :) .Jak gumka bardzo za duża to robisz ósemkę .. Wsuwasz jakoś tę gumę przed kołowrotek , kołowrotek z powrotem na wędę i już :) Wic polega na tym iż , po zarzuceniu , nie zamykasz kabłąka a wiszącą żyłkę wsuwasz lekko pod gumkę , najlepiej lekko naciągnąć żyłkę aby tak w miarę prosto wychodziła ze szpuli do gumki , grubsza żyłka lub wiatr może spowodować to , iż żyłka może się rozwijać sama ze szpulki  i kłopot gotowy . Trochę to mętne ale sam na sucho spróbuj  to załapiesz w czym rzecz :) . Ja jeszcze zakładam przed szczytówkę kawałek styropianu coby było widać jak szybko rybka zapierdziela jak już capnie przynętę ... :)Jest branie,  rybka szarpnie , spod gumki wypada pętelka żyłkowa i ryba ma pełen luzik  , zero oporu  . Najlepiej gumkę wyciąć z dętki rowerowej , te kolorowe badziewia raz dwa próchnieją , a z dętki i rok wytrzyma ..Połamania -Andrzej (2010/09/12 13:45)

u?ytkownik36310


Tania alternatywa kołowrotka z wolnym biegiem ;) (2010/09/12 16:29)

jimyzoo


To nie jest aternatywa, ja mam z wolnym a i tak zakldam zylke za gumke i otwieram kabłąk, opór jest zerowy a przy wolnym biegu nawet jesl ustawisz opor na minimum to jednak opor jest. Druga sprawa, ze przy maksymalnie zluzowanym wolnym biegu jak sandacz mocno odjedzie a potem nagle stanie to mozesz miec "gniazdo" z zyłki (2010/09/12 18:35)

bigtank


Dokladnie jest jak piszesz Jimmy:) .. Mam konkretne kołowroty z wolnym na grunt , szpule po 300 metrów żyłki 30stki i również rzadko korzystam z wolnego biegu z powyższych względów :) Taka duża szpulka potrafi sama się ładnie zakręcić i zrobić taką brodę że good bye sandaczku :) (2010/09/12 18:44)

bigtank


Trochę mała fotka ale chyba już teraz widać w czym rzecz :) .Pamiętaj tylko żeby po założeniu żyłki pod gumkę, naciągnąć ten kawałek między szpulką a gumką na sztywno . Jeżeli wisi sobie luźno , to kilka zwojów lubi sobie wyskoczyć ze szpulki , a jak wiatr wieje to może być mały problem . Zostawiasz tak sobie zestaw na trupka czy na żywczyka i możesz spokojnie robić siku czy cuś innego w krzaczorach  :) .............Andrzej (2010/09/13 08:59)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

baloonstyle


Hehe.... :))

Idealne foto :))

(2010/09/13 09:46)

Bromar


 Witam Kolegów. Według mnie, posiadając kołowrotek z wolnym biegiem bezsensowne jest używanie gumki do zaczepiania żyłki. To że szpula przy włączonym wolnym biegu może się kręcić luźno to raczej jest niemożliwe, Kołowrotki te są wyposażone w dwa hamulce, przedni i tylny, ten drugi ma za zadanie ustawienie oporu szpuli przy włączonym wolnym biegu. Kołowrotek przedstawiony przez kolegę ( na zdjęciu ) jest zwykłym kołowrotkiem więc tam zastosowanie takiej gumeczki ma sens.
Pozdrawiam Kolegów serdecznie. (2010/09/13 10:26)

mar83


Bromar słusznie prawi nic dodać nic ująć,lecz dodatkowy sposób zabezpieczenie tym bardziej,że nic nie kosztuje nie zaszkodzi (2010/09/13 14:16)

u?ytkownik26223


 Witam Kolegów. Według mnie, posiadając kołowrotek z wolnym biegiem bezsensowne jest używanie gumki do zaczepiania żyłki. To że szpula przy włączonym wolnym biegu może się kręcić luźno to raczej jest niemożliwe, Kołowrotki te są wyposażone w dwa hamulce, przedni i tylny, ten drugi ma za zadanie ustawienie oporu szpuli przy włączonym wolnym biegu. Kołowrotek przedstawiony przez kolegę ( na zdjęciu ) jest zwykłym kołowrotkiem więc tam zastosowanie takiej gumeczki ma sens.
Pozdrawiam Kolegów serdecznie.

Przy połowie sandacza nie używa sie wolnego biegu ,wolny bieg zawsze jakiś opór  będzie dawał
sandacz to ostrożna ryba ,którą nawet niewielki opór może wystraszyć.
Ja robię w ten sposób że żyłkę zaczepiam o puszkę po piwie  którą stawiam na wysokości kołowrotka o 30-40cm z boku .Podczas brania puszka sie przewraca informując o braniu oczywiście kabłąk kołowrotka zostawiam otwarty. (2010/09/13 16:43)

bigtank


Tyz prowda że puszka może skutecznie żyłkę przytrzymać .. Tylko skąd u licha wziąć puszkę na łowisku ??????????? (2010/09/13 20:12)

Bromar


Tyz prowda że puszka może skutecznie żyłkę przytrzymać .. Tylko skąd u licha wziąć puszkę na łowisku ???????????



 No, ja to bym się prędzej zastanawiał, skąd wziąć tego sandacza na łowisku :))) (2010/09/13 20:19)

u?ytkownik26223


bigtank pod krzakami sie wala tego mnóstwo , zresztą przed wyprawę sie zaopatruje w takie 2 sygnalizatory w spożywczaku. (2010/09/13 20:25)

filus81


przeciez puszka praktycznie da taki sam mały opur jak właczony wolny bieg na minimum.........czy tego sandałnie pozuje?                                                                                 (2010/09/21 21:13)

u?ytkownik26223


przeciez puszka praktycznie da taki sam mały opur jak właczony wolny bieg na minimum.........czy tego sandałnie pozuje?                                                                                

Puszkę stawiasz na kamieniu z boku kołowrotka i żyłkę zaczepiasz za puszke-podczas brania puszka sie wywraca i informuje o braniu a żyłka odwija się bez oporu.

Ps gdy żyłka odwija się ze szpuli przy wolnym biegu ulega skręceniu dlatego np podczas wywózki zawsze należy otwierać kabłąk. (2010/09/22 12:05)

baloonstyle


bigtank pod krzakami sie wala tego mnóstwo , zresztą przed wyprawę sie zaopatruje w takie 2 sygnalizatory w spożywczaku.

Hehe to się Tobie udało :))
(2010/09/22 12:30)

Waldi Fish


Po przeczytaniu Waszych postów można dojść do wniosku, że dobrze mieć zawsze przy sobie gumkę. Haha! (2010/09/22 19:50)

piterku


Witam kolegów posiadam dwa kołowroty z wolnym biegiem , ale i tak używam gumki a to z powodu że wolny bieg stawia opór w zależności od modelu kołowrotka . Do tego podczas brania sam wyciagam żyłke ze szpuli żeby wyeliminować przypadkowe zaciecie żyłki.  (2010/09/22 20:08)

Zibi60


Gdy łowimy na piaszczystym brzegu, można zastopować żyłkę garścią piasku. Trzeba przysypać odcinek żyłki między szpulą a pierwszą przelotką. Styropian za szczytówką nieodzowny. Patent działa podobnie jak gumka czy puszka. (2010/10/06 07:43)