Guma Mann's Predator 3 vs. kopyto Relax
utworzono: 2011/03/16 13:59
Witam, chciałbym byście podzielili się opiniami. Jaka według was firma wypuściła bardziej trafne gumy. Chciałbym poznać waszą opinię również na temat legendarnych ripperów manns'a. Osobiście wolę gumowe produkty firmy mann's. Pozdrawiam [2011-03-16 13:59]
Obie firmy mają rewelacyjne przynęty gumowe.
Jeśli chodzi o kopyta i rippery do 10 cm to z tych dwóch producentów zdecydowanie wybieram produkty mann's.
Jeśli rippery od 15 cm w górę, na duże jesienne szczupaki, to zdecydowanie relax.
Ogólnie u mnie w pudełkach minimum 60 % przynet to mann's. Reszta to relaxy i ostatnio troche dragonów.
[2011-03-16 14:10]witam
mannsy są bardziej miekkie niż relaxy co według mnie nie przekłada sie na wynik,
bardziej wytrzymały jest relax,atak szczupaczka i nie ma manssa.
Myśle że relax i manns są bardzo dobrymi gumami,używam obu dwóch rodzaji do połowu
szczpaków i sandaczy,relax jest tańszy produkowany w USA
[2011-03-16 14:10]
Rippery obydwu firm uważam za jednakowo skuteczne z tym,że na zbiornikach wolę Mannsa a w rzekach Relax.Wynika to być może właśnie z miękkości (ewentualnie twardości) danych przynęt i ich pracy na danym łowisku.Faktem jest,że Predatory i im podobne są bardziej podatne na ząbki szczupłego.
[2011-03-16 15:44]
Ja preferuję Mannsy-co prawda są mniej odporne na zęby szczupaka ale jednak ich praca jest zdecydowanie lepsza,szczególnie w opadzie.Druga sprawa jest taka że relax robi trochę lipę pod tym wzgledem,iz często kupując np 10 kopyt tej firmy tego samego rodzaju,kilka z nich bedzie wykonana jakby z innego rodzaju gumy-a to wedlug mnie wada.Trafiały mi sie relaxy ,,przetwardzone,, które po prostu nie mialy praktycznie zadnej akcji-pozdrawiam
[2011-03-18 09:07]
Na szczupaki seledynowy Predator / z pieprzem/ jest niezawodny i zdecydowanie najlepszy.
Często w sklepach jest problem z ich zakupem.
Szybko zchodzą.
Białe z ciemnym grzbietem sprawdzaja sie póżną jesienią.
Osobiście polecam.
[2011-03-18 14:22]Ze względu na to , że łowie przede wszystkim szczupaki to muszę wybrać Relaxa, bo jest dużooo bardziej odporny na szczupacze kły. Poza tym Manns ma również fatalną przypadłość: gumy bardzo często spadają z główek jigowych przy zacięciach. Zresztą sama firma radzi aby główkę jigową przylepiać klejem! I to ma być dobry produkt?! NIE! No i cena wyższa. Ich jedyną przewaga nad Relaxem jest miększa guma. Reasumując: już od dłuższego czasu nie łowię na Mannsy bo to dla mnie strata pieniędzy i czasu na dodatkowe zbrojenie przynęt skoro mam za mniejszą cenę lepszy produkt. O skuteczności sie nie wypowiadam bo wg mnie jest taka sama. [2011-03-18 14:41]
Sam używam gum od obu tych producentów, uważam, że są to liderzy jeśli chodzi o gumy na naszym rynku
3 calowe relaxy to u mnie rewelka do opadu na ciężkich główkach
predatory 3 też dają konkretnie radę
predatory maximusy również bardzo skuteczne
zgodzę się ze wszystkimi wcześniejszymi wypowiedziami- mannsy bardzo miękka guma, relaxy twardsza
sam mam około 350-450 gum tych producentów, do tego kilkadziesiąt słabszych dragonów i kilkanaście skutecznych fishunterów
polecam w zestawie umieścić wszytkie i testować
[2011-03-18 14:53]Ja osobiście preferuję Fishuntery - są nieco droższe, ale na sandacza sprawdzają mi się lepiej. Są z bardzo miękkiej gumy przez co pracują lepiej i bardziej naturalnie. Do tego mają fajną przyssawkę "we łbie", przez co zasysają się na główce jigowej - jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby mi ryba ściągnęła przynętę... natomiast ogonków straciłem już sporo :P
Natomiast jeśli o szczupaka chodzi to podejrzewam, że sama praca nie ma większego znaczenia - jak ma wziąć, to weźmie i na Relaxa, i na Mannsa, i na Fishuntera. Ja bym brał tańsze i bardziej wytrzymałe, czyli Relaxy.
[2011-03-18 15:22]
Według mnie lepszy jest mann's, później jest fishunter a na końcu relax.
Najwięcej szczupaków "Gumowych" wyjąłem właśnie na manns'a i fishuntera. Na relaxa mniej, ale na to nie ma reguły.
pozdrawiam
[2011-03-18 18:44]
Jedna jak i druga firma jest świetna używam tych gum od kilku ładnych lat i na prawdę je polecam.
[2011-03-18 19:08]
killer killer, potwierdzam :-) faktycznie jest mniej twardy od Relaxa ale właśnie dzięki temu chyba ma idealną pracę w wodzie, mam porównanie na swoich łowiskach bo niewielu znanych mi wędkarzy na te przynęty łowi więc w ilości brań pomiędzy Mann'sem a Relaxem czy Fishunterem widoczna jest znaczna różnica, przynajmniej u mnie ;-) Mann's Rulez [2011-05-05 23:40]
Jak dla mnie Mann's Uber Alles.... No po prostu rewelacja nie przynęta. Z czystym sercem każdemu spinningiście mogę z własnego doświadczenia polecić. [2011-05-05 23:54]
I ja twierdzę , że Mannsy są nr 1. Szczególnie na sandacze. Łowiąc na duże, biale Mannsy z czarnym grzbietem trafiłem dwa metrowe szczupaki. [2011-05-06 06:55]
Tylko i wyłacznie Manns-szczególnie predator 3-ta guma robi różnicę...
[2011-05-06 10:55]
Na szczupaki seledynowy Predator / z pieprzem/ jest niezawodny i zdecydowanie najlepszy.
Często w sklepach jest problem z ich zakupem.
Szybko zchodzą.
Białe z ciemnym grzbietem sprawdzaja sie póżną jesienią.
Osobiście polecam.
Możesz wkleić zdjęcie tej gumy-był bym wdzięczny.
[2011-05-06 11:23]
Do tego zestawu dorzucił bym ciemnożółte z czarnym grzbietem i perła z czarnym grzbietem, obydwa po 3". Bez tych gum to mogę równie dobrze nie chodzić na ryby ;P Nieraz i nie dwa razy pozwoliły wyjąć zębatego z wody zbiczowanej na dziesiątą stronę wszystkim innym.
[2011-05-06 12:21]
Mannsy! U mnie najbardziej sprawdzał się taki ripperek: http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/manns-ripper-80mm-g5-a21-p44-k196.html Dobre są także kopyta w kolorze perłowym z czarnym grzbietem (przynajmniej ''u mnie'' na łowiskach zaporowych) Pozdrawiam! [2011-05-06 12:45]
Oprucz wymienionych przez kolegów gum Mansa i relaksa są bardzo łowne mikado fiszbajtery.
Idealnie nadają się o łowienia z opadu jak i wolnego majestatycznego prowadzenia.
[2011-05-08 21:19]