Pisałem już wiele razy o tym, że te wszystkie grupy i grupeczki to nikomu niepotrzebne dziadostwo które powoduje, że tworzą się podziały na społecznościowym forum. To była właśnie jedna z zalet tego portalu ( dawniej) która nas skłaniała do powracania tutaj, że nie było tu żadnych pokoików dla grupek różnego rodzaju " innowierców" i każdy mógł się wypowiadać na każdy temat bez wyjątku.
"Innowiercy" - użyłem cudzysłowu, bo nie chodzi o obrażanie kogokolwiek. Tak zwyczajnie nazywam wszystkich, którzy boją się dyskutować z osobami o odmiennych poglądach. Bo te grupy właśnie temu służą, by wylewać własne przemyślenia bez ryzyka, że ktoś inaczej myślący obali tezy, myśli, pomysły zawarte w takowych wątkach.
Jest to zwyczajnie niekoleżeńskie i antyspołeczne po mojemu, bo bez sensu są "dyskusje" prowadzone w takich pokoikach przez ludzi poklepujących się po ramieniu bez względu na okoliczności. Nie ma tu co się tłumaczyć, że chodzi tylko o odcięcie niegrzecznych userów, bo od tego są inne narzędzia, takie jak regulamin i miotły ( które nieraz notabene naginają sobie regulamin na swoje potrzeby... no ale tu zawsze te sprawy nieco kulały).
Reasumując, te grupy są dobre tylko dla tych, co pragną swoje wysublimowane zdanie pokazać publicznie, ale boją się kontrargumentów i krytyki pod każdą postacią.
Amen.
(2013/12/10 14:07)Takie Panie Januszu jest moje zdanie na temat grup. Śmieszy mnie i wręcz wkurza do żywego, kiedy widzę takie bzdety jak "grupa pogromców sandaczy, grupa łowców kleni, grupa nie lubiących skrzeku, grupa amatorów twisterów, grupa wsparcia anonimowych muszkarzy, użytkowników foteli karpiowych"... oraz inne bzdury.
Wiele razy mogłem komuś doradzić, pomóc, np. na temat pontonu ( to mi w pamięci utkwiło), ale gość zadał pytanie w zamkniętej grupie i wszyscy go olali.
Tak uważam... uważam, że zamknięte grupy zakładają osoby które nie chcą dopuścić do głosu osób z kontrargumentami, że jest to sposób na odizolowanie własnych poglądów od sił mogących sobie pozwolić na krytykę. Czasami jest to też chęć zaznania władzy moderatorskiej, choćby tylko na niewielką skalę we własnej grupie.
Takie mam zdanie Panie Januszu i nie omieszkam go użyć w podobnych wątkach.
A co do tego wcinania... Może to nie o mnie, ale ja sam wiem, że czasem się wcinam. Z różnych powodów to czynię. Ale w tym miejscu powiem krótko:
- To jest portal społecznościowy, ogólnowędkarski, wielotematyczny. To tak, jak z biblioteką. Wchodzisz i wybierasz książki w dowolnej dziedzinie, a nikomu nie przyjdzie do głowy, by ci zabronić np. wstępu do działu geograficznego. Co innego zaś biblioteki naukowe, uniwersyteckie, specjalistyczne, które są przeznaczone dla wąskich grup ludzi i nie każdy może tam wejść i coś wybrać. Tak i wy macie portale karpiowe przykładowo. Tam nie wchodzę i się nie wcinam. Rozumiesz Pan Panie Kolego.
Tutaj jednak nie powinny mieć miejsca żadne podziały podobne do tych opisanych w "Przygodach Guliwera", gdzie walczą ze sobą pajace wyznający szerszy lub węższy koniec jaja - bądź co bądź obojętnie gdzie się skorupkę stłucze, jajko i tak można zjeść.
Pozdrawiam i życzę owocnego zakładanie grup i grupek :) Może już niedługo na tym forum będą istniały tylko grupy zamknięte. Powoli to forum przestaje być forum.
(2013/12/10 18:24)Wypowiadam się w wątku, w którym jeden z użytkowników zwrócił uwagę na bardzo istotna sprawę. W wątku o tych badaniach statystycznych chciałem się wypowiedzieć, ale nie mogłem, bo to grupa zamknięta.
Dlatego wyrażam swoje zdanie tutaj, a wypowiedź ta dotyczy wszelkich grup i grupeczek i jak je tam zwał. Kiedy chcę się wypowiedzieć w jakims wątku, a wyskakuje mi fiszka : " przyłącz się do grupy w celu udziału w dyskusji", to mnie od razu odrzuca i rezygnuję. Nie będę czekał na czyjąś łaskę, czy zostanę zaakceptowany - wisi mi taka grupa.
Ja tamte badania ( ich wyniki) uważam za wyssane z palca i grubo przesadzone, bądź niedorobione. Tylko tyle miałem tam do powiedzenia. Natomiast tu nie odniosłem się jedynie do Twojego pomysłu kolego Zibi, ale do wszystkich ograniczających wolność wypowiedzi zamkniętych klubów wzajemnego wsparcia grup mniejszości.
Pozdrawiam i do roboty lecę.
(2013/12/10 19:46)