Gotowanie gum wędkarskich
utworzono: 2012/10/29 14:36
Kupiłem na allegro kopyta, ale jednak niektóre Panu sprzedającemu wyżółkły w pudełku. Czy pomogło by im gotowanie?
[2012-10-29 14:36]
Ugotuj sobie jajka na śniadanie a gumy jak są zleżale to je zwróć sprzedawcy jako towar niepelnowartościowy/niezgodny z opisem. [2012-10-29 14:55]
A myslisz ze szczupak czy inny sandacz zanim chwyci w paszcze to bedzie te kepyta ogladał czy aby nie wyżółkłe ?
:):):):)
"Gotowanie" to sposób na zmiękczenie danych przynęt a nie pozbawienie koloru. Kiedyś gdy na rynku nie było takiego wyboru przynęt niektóre parzyłem w gorącej wodzie aby je "rozluźnić". teraz takiej potrzeby nie widzę.
[2012-10-29 15:13]
a może warto usmażyć - wtedy na pewno przyrumienią się
Ernest ,młody człowiek zadaje pytanie a Ty go wyśmiewasz , a zapomniałeś jak pytałeś o kolor plecionki ?
To pytanie o kolor plecionki jest jak najbardziej aktualne / wtedy wątek został urwany przez wykasowanie wpisów [ kol. zresztą też ] / - więc je ponawiam : jak dobrać plecionkę do koloru wędki ? [2012-10-29 16:57]
A nie wystarczy pomalować gumkę markerem wodoodpornym ? Hhahahahah , no jasne , że taaaak ! Proste rozwiązania są najlepsze :)
[2012-10-29 21:50]
Kamil, możesz spróbować wyczyścić je acetonem (czysty zmywacz do paznokci). Operacja ta troszę je wyczyści, ale też i rozpuści powłokę zewnętrzną. Dlatego taką operację musisz robić czystym wacikiem i na czystej szmatce. Najpierw jedną stronę, jak wyschnie i przestanie sie kleić to bierzesz się za drugą.
Jako ciekawostkę dodam że za pomocą płomienia z zapalniczki możesz gumy sklejać. Np jak będziesz miał naderwany ogonek. lekko roztapiasz krawędzie przecięcia i łączysz je, potem chłodzisz zimną wodą. (Superglu, też klei ale i utwardza łączenie, wtedy przynęta traci na pracy).
Ernest. Co ma kolor wędziska wspólnego z kolorem żyłki? Co wogóle kolor wędziska ma wspólnego z wędkowaniem/spiningowaniem? (jedynie szczytówki są barwione na jaskrawe kolory by były bardziej widoczne dla wędkarza, w celu szybszego zauważenia brania).
Żyłkę kolorową w spiningu używa się tylko po to by zobaczyć brania (trącenia, poprowadzenia lekko w bok, luzowanie żyłki, przytrzymania), które są widoczne na styku żyłki z wodą i nie wyczuwalne na wędzisku. Głównie podczas połowów sandaczy i z opadu...
Co do markera to gumę zabarwisz a nie wyczyścisz z osadów i innego brudu... Z czasem marker rozmywa się na gumie... [2012-10-29 22:34]
Kamil, możesz spróbować wyczyścić je acetonem (czysty zmywacz do paznokci). Operacja ta troszę je wyczyści, ale też i rozpuści powłokę zewnętrzną. Dlatego taką operację musisz robić czystym wacikiem i na czystej szmatce. Najpierw jedną stronę, jak wyschnie i przestanie sie kleić to bierzesz się za drugą.
Jako ciekawostkę dodam że za pomocą płomienia z zapalniczki możesz gumy sklejać. Np jak będziesz miał naderwany ogonek. lekko roztapiasz krawędzie przecięcia i łączysz je, potem chłodzisz zimną wodą. (Superglu, też klei ale i utwardza łączenie, wtedy przynęta traci na pracy).
Ernest. Co ma kolor wędziska wspólnego z kolorem żyłki? Co wogóle kolor wędziska ma wspólnego z wędkowaniem/spiningowaniem? (jedynie szczytówki są barwione na jaskrawe kolory by były bardziej widoczne dla wędkarza, w celu szybszego zauważenia brania).
Żyłkę kolorową w spiningu używa się tylko po to by zobaczyć brania (trącenia, poprowadzenia lekko w bok, luzowanie żyłki, przytrzymania), które są widoczne na styku żyłki z wodą i nie wyczuwalne na wędzisku. Głównie podczas połowów sandaczy i z opadu...
Co do markera to gumę zabarwisz a nie wyczyścisz z osadów i innego brudu... Z czasem marker rozmywa się na gumie...
1. Patrz - > http://forum.wedkuje.pl/post/plecionka-do-kija-dragon-express-7-30/548628/0
2. Myśli kol. , że sprzedający z allegro trzymał przynęty w osadach ? Z czasem - najprawdopodobniej szybciej się straci przynętę , niż się na niej rozmyje kolor
[2012-10-30 09:14]