@ Pkarpelite może i Ty nie dorośniesz do kultury zachodnich wędkarzy ale , moi Koledzy i Koledzy Kolegów jakoś dorośliśmy do tej kultury.
http://www.wedkarstwotv.pl/component/content/article/35-wydarzenia/1569-ocena-presji-poowow-wdkarskich-w-latach-2010-2011-rZobacz sobie jak kształtuje się za tamten rok presja wędkarzy na Mazowszu. Ile ryb średnio wędkarz zabrał do domu. Dopiero jak to wyczytasz zacznij zwalać winę na kłusoli i na inne plagi z powodu których nie ma ryb.Linkowałem powyżej jezioro gdzie wprowadzono górny wymiar. Poczytaj sobie opinie i komentarze. Jakoś nikt nie napisał, że to głupota wprowadzić górny wymiar.Ha ha " karpiarz elitarny " ...
JK
Janusz, bo to jest tak.
Najwięcej krzyczą, że wypuszczanie ryb nie ma sensu i nic to nie daje Ci którzy nigdy na łowiskach NK nie łowili. Dla nich znajdzie się 100 powodów dla których zabieranie ryb nikomu nie szkodzi za to winni są inni. I choćbyś pokazał im dziesiątki łowisk z zadowolonymi wędkarzami gdzie są widełki czy całkowity NK to oni i tak swoje wiedzą. Żadne argumenty (nawet te namacalne) nie są w stanie przekonać tych ludzi.
W roku 2013 zaraziłem muchówką kilku nowych kolegów. Wybraliśmy się na San i Dunajec. Nigdy wcześniej na tego typu wodach nie łowili. Byli zszokowani ilością ryb. Do tego stopnia, że próbowaliśmy przeforsowąć NK na jednym kawałeczku rzeki. Oczywiście na zebraniu byliśmy bez szans. Idę o zakład, że im więcej ludzi bym zabrał na takie łowienie, tym większe szanse mielibyśmy na przepchnięcie projektu.
W moim rejonie nie jest źle z rybami ale zawsze mogłoby być lepiej , marzy mi się choć na parę lat N&K na niektóre zbiorniki a szczególnie na Odrę . Już wiele razy pisałem , że w tej kwestii musimy liczyć na siebie , jak sami nie pójdziemy po rozum do głowy to ryb będzie z każdym sezonem coraz mniej . Nooo , zgrzeszyłbym trochę tym twierdzeniem bo na śląsku jak wszyscy wiedzą zaczyna się coś ruszać ale to wciąż za mało .
(2014/03/03 12:00)A w moim rejonie są górne wymiary ochronne dla szczupaka 85 cm, sandacza 80 cm, oraz okonia 35 cm, limit dzienny dla okonia wynosił będzie 10 sztuk.Wprawdzie wprowadzone zbyt późno, ale lepiej późno niż wcale. Fajnie by było, gdyby jeszcze na karpia i amura udało się wprowadzić takie obostrzenia. pozdro
Tomek a teraz jak wykluczasz i czy jest to możliwe łowienie ryb niewymiarowych?Ja rozumiem wiele tylko jak wytłumaczyć np sandaczowi +85 cm żeby nie brał lub -50 cm żeby dał sobie spokój z tą gumą ?Jasiu tylko że chyba każdy chce się nastawiać na duże, ładne ryby a ten przepis niestety się z tym kłóci. Dobra ja nie jestem wielkim zwolennikiem literalnego trzymania sie prawa, podchodzę do niego życiowo lecz też głupio było by dostać mandacik za fotę z upragnioną zdobyczą. A niestety bywają strażnicy którzy mogli by takową karę wymierzyć, prawda? (2014/03/03 15:36)
JK
Tomku dobrze wiesz, że sandacz też nie zawsze pojawiał się tam gdzie być powinien.Tylko jakoś nikt nie krzyczy że to szkodnik.Głowacicą też próbowano mieszać w rzekach wpuszczając ją tam gdzie jej nie powinno być i co z tego wyszło?
Nie mówmy więc o szkodnikach a o rybach, bo szkodnikiem nazywano okonia i jak to się skończyło wiemy. JK
Wydaje mi się, że trochę rozmawiamy o czymś innym.
Wymiar ochronny i zakaz celowego połowu ryb poniżej jakiejś długości jest czymś innym jak górny wymiar.
Wystarczyłby całkowity zakaz zabierania ryb powyżej jakiejś wielkości a nie zakaz ich łowienia. To spora różnica i rozwiązuje problem zdjęć czy celowego poławiania okazów.
Górny wymiar to taki NK ale tylko na ryby spełniające pewne warunki.
NK to nie to samo co zakaz połowu.
Nie rozumiem - co oznacza celowy zakaz połowu ryb ponizej pewnej dlugosci ? - ja bym chcial lowic same duze , ale jak mi wezmie ta co nakaz zakazuje to co - mandat ?I pewnie by konkurencje sportowe wedkarskie upadly - bo na tyczke na zawodach to lowia same male . Lepiej wprowadzic zakaz robienia zdjec z karpiami ponizej 10 kg - wtedy pewnie by sie grono wykruszylo .
W tym konkretnym przypadku sprawa jest dość prosta.
Punkt mówiący o wymiarach ochronnych pozostaje bez zmian.
Dochodzi dodatkowy prosty paragraf mówiący:
Zakaz zabierania ryb powyżej określonych wymiarów:
I lista gatunków i długości.
Chodzi o to żeby górny "wymiar" nie był wymiarem ochronnym, bo wtedy mielibyśmy nieciekawą i bezsensowną sytuacje, w której chronimy duże okazy głównie wartościowe z wędkarskiego punktu widzenia a których nie wolno nam łowić,
Mogę się zgodzić z opinią kolegi @Tomas81.
(2014/03/03 16:32)
Tomek ja wiem, ze nasze plany to teoria i my sobie możemy tu popisać. Może w końcu ktoś to przeczyta. Zdrowy rozsądek przy tworzeniu prawa to podstawa.JK
Kolejne ciekawe zmiany obserwuję.
Ale to nie dotyczy tego wpisu tylko wszystkich
(2014/03/03 16:46)