Gigantyczny leszcz złowiony w Płocku w Wiśle
utworzono: 2012/09/19 17:30
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12513018,Gigantyczny_leszcz_zlowiony_w_Plocku_w_Wisle.html [2012-09-19 17:30]
Ale jak to u wędkarzy troszkę przesady musiało być :) Panowie obaj poławiają kilkunastokilogramowe sumy, które jak wiadomo do uklejek nie należą, a mówią o tym ponad 6-cio kilowym leszczu jak o wielorybie:, " Stanisław mówi: "Ja się do niego nie dotykam". ", " Zupełnie jakbym rozbierał schab z wielkiego świniaka".... Hehehehehehehe........ [2012-09-19 17:46]
fajny tylko nie do zjedzenia...
leszcz to leszcz a do tego z wisły no wiadomo ryba tej wielkości już śmierdzi trochę mułem .
[2012-09-19 18:19]
LECHOL piekny ,ale jedno co od razy sie rzuca w oczy to syf jaki jest koło dziadka ..Nie łowiłem nigdy w tamtych rejonach ,ale jak tak wygląda cały brzeg to współczuje ...
[2012-09-19 19:04]
Ładny leszcz i to niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Musze się pobawić w sumowe zasiadki. :-) [2012-09-19 19:08]
Pochwale się jakieś 6 lat wstecz złowiłem leszcza 6,60 na przeprawie przy starym moście w Płocku.Złowiłem go na czerwonego twistera relax na spinning i żeby było jasne pobrał głęboko w pyszczek.Nie robiłem z tego żadnej sensacji .W naszych terenach na Wiśle padało dużo rekordowych ryb ,ale ludzie się tym nie chwalą . [2012-09-19 19:19]
starczy pomyśleć ile to z takiego leszcza było by ikry i jakiego gatunku ,,potem zostają tylko te skarłowaciałe 35 cm leszcze które od lat wchodzą na haczyk ,,bo przecież te duże trzeba zeżreć
aż się prosi aby zamiast minimalnego wymiaru wprowadzić maxymalny raz na zawsze a brać nawet leszcze 12 cm ale zostawiać większe niż 60 cm
[2012-09-19 19:22]
na mnie możecie liczyć każdego wypuszczałem ,wypuszczam ,choć łamie tym prawo i będę wypuszczał
[2012-09-19 19:30]
Zaczyna się.........zabrał, nie zabrał, zjadł, nie zjadł......... Dajcie z tym spokój, proszę Was. Zrobił z rybą co chciał. A jak chłopu smakował to SMACZNEGO i tyle, a grunt, że nie wywalił tak jak wielu to robi, bo nikt z rodziny i sąsiadów ryb nie chce i koty po śmietnikach mają bal. [2012-09-19 19:31]
na mnie możecie liczyć każdego wypuszczałem ,wypuszczam ,choć łamie tym prawo i będę wypuszczał
O i krótki kaszel. @zugspize robi co chce i tyle. Jedne puszcza, a inne zjada.
[2012-09-19 19:33]
no Maciek ma racje ,o te z zębami to nawet mnie nie proście żebym wypuszczał
[2012-09-19 19:44]
Zaczyna się.........zabrał, nie zabrał, zjadł, nie zjadł......... Dajcie z tym spokój, proszę Was. Zrobił z rybą co chciał. A jak chłopu smakował to SMACZNEGO i tyle, a grunt, że nie wywalił tak jak wielu to robi, bo nikt z rodziny i sąsiadów ryb nie chce i koty po śmietnikach mają bal.
Zgadzam się uważam ,że każdy ma prawo decydować co zrobi z rybką i dyskusje są tu nie potrzebne,choć osobiście duże ryby najczęściej wypuszczam. [2012-09-19 20:16]
Szkoda ryby i tyle . Najgorsze są takie stare klapizdrony , co nie zważają na to :jak długo musiała rosnąć taka ryba jak i na to ,że chciała jeszcze żyć. Wprawdzie połów jak i dalszy los złowionej ryby nie pozostawia nic do życzenia ,ale mnie to nie bawi ani nie wzrusza. Słowem mówiąc : nie ma w tym nic wybitnego , czegoś co warte jest oklasków i gratulacji .
[2012-09-19 20:20]
Te wiślane leszczyki. ;)
Moja małżonka pare lat temu pierwszy raz spiningowała w okolicach mostu w Chełmnie na wiśle i złowiła na błystkę takiego koło 6kg, tylko że on poszedł do wody.
[2012-09-20 11:56]
Łowie parę lat sam miałem 72, 76 cm. sztuki znam starszego pana z Krakowa miał 90 i wielu innych i nikt tego nie podaje i nie robi szumu.Wszystko to przyjemność tylko trzeba mieć gdzie złowić tak piękne ryby a jest coraz gorzej bo opłaty za wędkowanie giną między kołami ino wymyślają nowe sposoby opłat i dzielą wodę to jest problem,pozdrawiam wszystkich i życzę złowionych okazów. [2012-09-20 13:40]
popłaczcie jeszcze nad tym jednym zjedzonym leszczem
szkoda że nikt nie płacze nad tonami zatrutych ryb w tym roku Płocku.
zalew włocławski zasiany był trupem na cale szerokości.
[2013-06-03 22:30]