Jezioro to raczej odpada ja bynajmniej żadnego nie znam o tym charakterze (PZW) natomiast proponuje Dziewoklicz ale nie kapielisko a nastepny zjazd jadąc w stronę Podjuch. Nurtu prawie żadnego więc prawie jak nad jeziorem a i miejca na kocyk też sporo.
Pozdrawiam
(2010/06/19 07:50)