Nikt nic nie wie w tym temacie.Ja słyszałem, że w tym roku ponoć siedem razy jętka płynęła, więc rybka ma co jeść...Chyba musimy poczekać .
ja nie wiem jak Panowie łapią i na co ale ostatnio z kolegą byliśmy na 2h na grunt i dwa leszcze 30,40 i płocie 25,20 i 18
na co i jaka zaneta to nie powiem
ale miejscowka to wczesnej wspomniana w Topolinie obok Sikor
(2012/09/17 14:25)Narew od Pułtuska do Wisły to jedna wielka tragedia. Przed laty łowiło się piękne ryby np. w Pomiechówku i to zarówno na Wkrze (wiosną) jak i w Narwi. Od kilku lat nad Wkrą tylko przez przypadek można zobaczyć wędkarza, a kiedyś jak się rano nie pojechało to nie było szans na dobre miejsce. A w Narwi w tym roku łowiłem kilkanaście razy: okolice Pułtuska, Pomiechówek, Sikory i kompletna bryndza. Zastanawiam się czy ja może nie potrafię łowić? Ale przecież w te dni w które ja łowiłem to wędkarze w pobliżu też nic nie mieli, a z rozmów wynika, że ryba nie bierze. No więc wniosek sam się nasuwa - zniszczono rybostan jednej z najpiękniejszych polskich rzek (czy to odłowy siecią?). Jeśli macie podobne lub odmienne zdanie napiszcie, bo ciekawy jestem, czy ja mam pecha, czy ryb w Narwi nie ma?