Zaloguj się do konta

Gdzie nie jeżdzić na ryby?

utworzono: 2011/04/07 19:31

a może tak zrobić CZARNĄ LISTE łowisk które odradzacie

podajemy nazwe opis i powód przez który nie warto tam jechać


ja odradzam wędkowania na żwirowni Rokitki koło Chojnowa w okersie letnim gdy akwen opanowany jest przez kąpiących,o rybkach można zapomnieć zato wiele dowiedzieć się o pijanych małolatach

[2011-04-07 19:31]

przemo1980

dobre. Może opisze jakieś łowisko z jak najgorszej strony, a tak naprawde bedzie to dobre łowisko, ale moze efektem będzie to że nie będzie już tam dużej presji wędkarskiej :)

 

[2011-04-07 20:50]

dobre. Może opisze jakieś łowisko z jak najgorszej strony, a tak naprawde bedzie to dobre łowisko, ale moze efektem będzie to że nie będzie już tam dużej presji wędkarskiej :)



ostatnio na forum pojawiło sie wiele na temat kultury na łowiskach pomyslałem że taki temat może zaoszczedzic wielu nieprzyjemnosci Jeżeli ktoś chce wypisywać pitu pitu aby mieć łowisko tylko dla siebie to i tak sie nie uda bo nie każdy wędkarz siedzi w necie na forach,ale ok.koniec na ten temat

 



[2011-04-07 21:17]

przemo1980

dobre. Może opisze jakieś łowisko z jak najgorszej strony, a tak naprawde bedzie to dobre łowisko, ale moze efektem będzie to że nie będzie już tam dużej presji wędkarskiej :)



ostatnio na forum pojawiło sie wiele na temat kultury na łowiskach pomyslałem że taki temat może zaoszczedzic wielu nieprzyjemnosci Jeżeli ktoś chce wypisywać pitu pitu aby mieć łowisko tylko dla siebie to i tak sie nie uda bo nie każdy wędkarz siedzi w necie na forach,ale ok.koniec na ten temat

 


kolego ja sobie tylko zażartowałem. Temat jak najbardziej mozna kontynuować. Mi narazie nie przychodzi do głowy takie łowisko,ale może kiedyś.


[2011-04-07 22:16]

Gdzie do koła brud smród ,gnój i stęchlizna . Gdzie w wodzie co chwile zmieniający się kolor, a ryba każda ma wykwity wokół pyska. Gdzie nie możecie wytrzymać by się nie porzygać . Takie unikajcie łowiska . Pozdro [2011-04-08 12:32]

porenut

Przychodzi mi zaraz na myśl jezioro Raczyńskiego w Zaniemyślu (powiat średzki). Jeszcze w latach osiemdziesiątych bywałem tam częstym gościem, bo i węgorz się trafił, leszcz spory, a płotki były czymś zwyczajnym. I nagle węgorze masowe wyginęły. Któregoś dnia, wszystkie pływały grzbietami do góry, przypominając zużyte dętki. Ilu wędkarzy, tyle też było powodów tłumaczeń tego zjawiska. Temat umierającego jeziora (będącego wizytówką turystycznej gminy), stanął nawet na forum sesji rady. Przedstawiono plan oczyszczenia, ale ze względu na gigantyczne koszty, zrealizowano tylko napowietrzanie. Dzisiaj jezioro posiada skarłowaciały rybostan. Królują mikre leszczyki. Coś większego jest unikatem, dostępnym raczej z dala od brzegu. Woda ma niezwykle zieloną barwę, przeźroczystość sięga dziesięciu centymetrów i śmierdzi... A uwzględniając ceny usług turystycznych, takie same jak w najlepszych polskich kurortach, można z czystym sercem odradzić wędkowanie tutaj. Na dodatek jezioro nie jest ogólnie dostępne, potrzebna dopłata.     [2011-04-10 10:50]

gruby12345

kaszuby jeziora nalezace do gospodarstwa rybackiego radbur maja piekne jeziora wielkie z cudnymi widokami itp ale co z tego jak jeziora sa tak przeciagniete sieciami ze trudno tam o jakiegos leszcza biora glownie miniaturowe ploteczki czy okonki wiec odradzam tam jechac po co kolwiek do tego sa problemy by zaparkowac auto przy jeziorze bo zaraz jakis gospodarz sie zesra i chce dodatkowa oplate ze auto stoi przy drodze tak samo jest jesli wedkuje sie przy jeziorze  pozdrawiam
[2011-04-10 15:51]

Elvinhio

Ja proponuje jechac na "Stawy Krzywie" w oklicach Zgierza, woj . łódzkie. Linki i karpie mozna teraz połapac
[2011-04-10 16:53]

arekde

Piszemy gdzie NIE JECHAĆ! [2011-04-11 12:37]

MrCrasny

Jezioro PZW Sasek Wielki- pow. Szczytnowski. Powiem brzydko- ch....tam nocuje. Jezioro jak nazwa mówi spore, a rybki maleńkie. Turyści wędkujący nad tym jeziorem cieszą się jak dzieci z płotek wielkości dłoni, okonków wielkości uklejek i szczupaczków wielkości dwóch dłoni dorosłego faceta. A kontrole nad jeziorem są częste. PZW nie dba o tą wodę- zarybia i zaraz tych ryb nie ma. Są odławiane. Byłem tam tylko raz- więcej razy nie pojadę.  [2011-04-13 15:32]

kubaqoo7

Nie polecam łowisk pwz kurów oczywiście jest czysty i dość zadbany niski brzeg z łagodnym małym stokiem jest ono zarybiane lecz ryby tam połowimy od marca do czerwca . Małe łepki kupują sobie pozwolenie na to jeziorko posiedzą pół godziny złowią karpia 40 cm podniecają się tą rybę do siatki (foliowej) i pędzą do domu pochwalić się mamie i tak cały wieczór wyobraźcie że takich łeboli jest koło 50 i po 2 miesiącach ryb nie ma .
[2011-04-27 18:05]