Gdzie na sandacza koło Dęblina

/ 7 odpowiedzi
Pytanie jak w tytule.Głównie chodzi mi o odcinek powiedzmy Gołąb - Kozienice i przede wszystkim lewy brzeg.Jak ktoś ma jakies sugestie gdzie warto porzucac za smokami to bede wdzieczny.Osobiscie wymiekam bo wszedzie albo zasypane piachem albo rwie nurt potworny i nie udało mi sie nic namierzyc.
wariat1404


Pytanie jak w tytule.Głównie chodzi mi o odcinek powiedzmy Gołąb - Kozienice i przede wszystkim lewy brzeg.Jak ktoś ma jakies sugestie gdzie warto porzucac za smokami to bede wdzieczny.Osobiscie wymiekam bo wszedzie albo zasypane piachem albo rwie nurt potworny i nie udało mi sie nic namierzyc.


sam chetnie sie dowiem jak kolega wyzej

(2013/10/15 22:59)

grzesiu92


U nas skubia :D (2013/10/16 08:15)

barrakuda81


Trzeba mieć miejscówki odpowiednie a jak wszystko zasypało i pełno płycizn to niestety nie ma gdzie połowić.Jak już jest fajna rynna to uciąg taki że główki 35 fruwaja jak puch...Takiego sezonu jeszcze nie mialem żeby nie bylo gdzie lowic.Gdybym mial dostep do lodzi pewnie tego tematu by nie bylo a z brzegu jest porazka...  (2013/10/16 11:00)

grzesiu92


No u nas sie ladny dolek zrobil z blatem :) Dwojka mi siadla dwa i pol na rafie i czworke z dolu wytargali :) (2013/10/16 11:25)

barrakuda81


Właśnie tak jest że kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniego miejsca.Potem to juz tylko kombinowanie przynetami i gramaturą oraz trafienie w odpowiednią pogode,czas itd.Już połowa października a ja jestem w czarnej d....e!Tak to juz jest z Wisła niestety. (2013/10/16 18:49)

barrakuda81


Już wiem po dzisiejszym "trałowaniu'' co głębszych rynien w tej okolicy.Na sandacza w okolicach Deblina to najlepiej do knajpy albo do rybnego... (2013/10/19 19:20)

barrakuda81


Tak sobie odswieżę temat - moze ktos zauwazy.Jakies tam miejsca średnio ciekawe wyszukałem ale brak w nich kontaktu zn sandaczem.Pytanie w tytule zawarte wciąż aktualne. (2013/10/30 08:59)