Witam wszystkich bardzo serdecznie (mam nadzieje że nie dubluje tematu).
Piszecie o łowiskach pod Warszawą, a czy ktoś zna może jakieś ciekawe miejsca w samej stolicy ?
Jest jez. Czerniakowskie, jez. Szczęśliwickie, kanał Żerański, Gosławski, jez. w Wilanowie, stawy pod Królikarnią i oczywiście Wisła, ale co z łowieniem na opuszczonych fortach ? Fort Mokotów II, Blizne, Zbarż ?
Moze ktoś ma takie miejsce na które mógł by mnie pokierować.
A ja mam pytanie czy łowi ktoś z was na Kabatach na oczku za torami niedaleko górki Kazury???
Masz na myśli to jeziorko przy ul. Przsyczólkowej czy to przy ul Rosochatej ?
Skoro Bugo-Narew jest na nie to proponuje pojechać nad Bug w okolice Wyszkowa np. Szumin, Turzyn, Brańsczyk, albo trochę bliżej ujścia do Wisły Drogoszew, Jackowo, Kuligów, Popowo Kościelne ( tam to z milion lat nie byłem, jeszcze jako mały kajtek i wtedy woda była ładna.)