Fotozagadka :-)
2014-10-24 / 37 odpowiedzi / 2 zdjęć
Przepraszam to na pewno RYOBI CYNOS! (2014/10/25 21:52)
To nie jest Ryobi Cynos. Nie jest to też Bayron czy Byron.G.
(2014/10/25 22:08)
Podejdę do tego psychologicznie, bo pewnie odpowiedź jest taka że nikt się takowej nie spodziewa.Strzelam-albo dycha, albo kolano.
JAXON. (2014/10/25 23:27)
No cóż, gdybyśmy grali w "ciepło - zimno", byłbyś gdzieś w okolicy mrożonego trupa kurczaka. Ale za samą odpowiedź, TAKĄ odpowiedź, należy się wyróżnienie :-). G.
P.S. Dzisiaj rozwiążemy konkurs, niezależnie od tego czy ktoś odgadnie. Kolejna podpowiedź, tym razem ogromna:Ryobi wyprodukowało ten kołowrotek dla europejskiej firmy, ale nie dla SPRO, DRAGONA, ani KONGERA. (2014/10/26 00:23)
Jest taka firma WFT ( World Fishing Tackle ) , dla której Ryobi produkuje kołowrotki.
Są one technicznie i optycznie minimalnie zmienione, ale można w nich rozpoznać linię Ryobi.
Na przykład WFT-Braidspin jest baaardzo podobny do Ryobi Ecusima i to może być właśnie ten
WFT-Braidspin. (2014/10/26 01:13)
WFT Braidspin Exact 4000 FD (2014/10/26 01:21)
Według mnie może to być jakiś stary model quick Camaro Dama.Mam troszkę podobny. (2014/10/26 08:43)
WFT Braidspin Exact 4000 FD
No to chyba fotozagadka rozwiązana :)Kolega Aldente rozgryzl chyba rebus :)Gratki (2014/10/26 08:47)
BRAAAWOOOOO!!!!!!!!!!
Oczywiście jest to Braidspin Exact 4000 zrobiony dla firmy WFT, przez firmę Ryobi. Przyznaję, że zagadka była dość trudna ze względu na znikomą popularność tego kołowrotka w naszym kraju.
Obecnie ten kołowrotek nie znajduje się w katalogu firmy WFT, a teraźniejsze kołowrotki serii Braidspin są znacznie uboższe. Pomimo tego, można ten kołowrotek nadal kupić ze starszych zapasów magazynowych niektórych firm.
Rozbieżność cenowa jest ogromna. Najtańszy znalazłem za 49,95 Euro + koszty przesyłki, a najdroższy za ponad 130 Euro (dokładnie ten sam produkt). Znajomy sprzedawca ze sklepu wędkarskiego powiedział, że mieli ten kołowrotek jeszcze rok temu za 99 Euro. Jeżeli przyjąć, że ta cena była sugerowana przez WFT, to na ebay'u pewnie można było kupić ten kołowrotek za 70 - 80 Euro max. Obecnie jest najczęściej oferowany za 59,95 Euro. Wydaje mi się, że jest to atrakcyjna cena za aluminiowy Ryobi z trzema aluminiowymi szpulami w zestawie. Warto jednak zainteresować się typową aukcją, gdyż ja dzięki temu kupiłem ten kołowrotek za 42 Euro wraz z przesyłką czyli jakieś 170 złociszy :-). Myślę, że będzie to znakomita alternatywa dla Spro Passion.
Ja nie byłem wcześniej zainteresowany tym kołowrotkiem, gdyż nawet nie wiedziałem o jego istnieniu. Oczywiście firmy Ryobi, Wft oraz ich wspólpraca były dla mnie znane. Ponieważ postanowiłem kupić kijek na sandacze Daiwa Lexa 30-60 gr 2,70m, więc szukałem kołowrotu, do kompletu. W innym temacie działu spinning, naszego forum, pytałem o zdanie kolegów i między innymi interesował mnie kołowrotek Zauber, a ponieważ już wcześniej kupiłem na ebay'u kołowrotek mitchella 300 Pro za 43 Euro :D, to pierwsze "kroki" skierowałem na ten portal. Niemal od razu znalazłem kończącą się aukcję z WFT i szybko odszukałem informacje o tym kołowrotku. Koniec, końców za 42 Euro Braidspin trafił w moje ręce. Nadal nie potrafię go przypasować do konkretnego odpowiednika Ryobi, ale widocznie kołowrotek został skonfigurowany pod życzenie WFT.
G. (2014/10/26 08:54)
Aldente - jeszcze raz gratuluję, o oto kołowrót w całej krasie.Pozdrawiam,Grześ (2014/10/26 10:07)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
:-) Piękny kołowrotek! Fajna zagadka i dobra zabawa. Nie było to łatwe zadanie! To sprawiło, że z jeszcze większym zaangażowaniem poszukiwałem rozwiązania. Spędziłem nieco czasu w sieci ku wielkiemu niezadowoleniu mojej szanownej żony. Ale było warto!!!
Cieszę się, że trafiłem z rozwiązaniem...Na szczęście na ryby mnie dzisiaj puściła....:-))
Pozdrawiam wszystkich kolegów po kiju ;-) (2014/10/26 21:16)
Minął rok i mogę powiedzieć, że kołowrotek spisuje się znakomicie na rzecznej orce. Nie dawno pojawił się u mnie podobny kołowrót Spro BlueArc 7400. Rozebrałem obydwa do smarowania (spro bardziej z ciekawości) i stwierdziłem, że są bardzo podobne do siebie z drobnymi różnicami in plus Spro (np Spro ma prowadnicę w formie ośki, a WFT w formie odlewu na obudowie - bo tak taniej :-)). W WFT, po roku użytkowania i jednym serwisie smar był niemalże idealnie czysty, co dobrze o nim świadczy (poprzednie czyszczenie i smarowanie w połowie stycznia po zakończeniu sezonu). Spro też pracuje lżej pomimo nieco szybszego przełożenia 5,2:1 wobec 5,0:1. Z pewnością mogę WFT BraidSpin polecić do cięższego spiningu i jako uniwersalny. Do spławika, czy lekkiego, średniego gruntu będzie na lata. Co prawda ja o kołowrotki dbam i nie czekam z serwisem aż się zatrze.
lekko u mnie nie ma:
https://www.youtube.com/watch?v=alpAElQ8JHk (2015/11/24 17:03)
