Fotel wędkarski
utworzono: 2021/02/17 19:52
Cześć
Który z foteli poniżej będzie wygodniejszy i nie powodujący bólu pleców na krótkie wyprawy wędkarskie?
1. https://tiny.pl/rp33g
2. https://tiny.pl/rp337
Dzięki i pozdro
[2021-02-17 19:52]
Ogólnie jedne jak i drugie krzesełko jest kiepskie. Na tym pierwszym się jeszcze trochę oprzesz, a te drugie mikado to po oparciu od razu się wygnie chyba ze dla dziecka. Jeśli miałbym wybierać z posród tych dwóch to wybrałbym te pierwsze.
Jeśli miałbym szukać oszczędności i chciałbym dobre porządne krzesło turystyczne to udałbym się na pobliskie złomowisko i wybrał bym aluminiowe dawne krzesło zza czasów PRL.(ok 10zł) do tego dałbym porządne poszycie z grubego materiału ( ok 20zł). [2021-02-17 20:18]
Tu masz perełkę https://www.olx.pl/oferta/krzeslo-turystyczne-prl-pilne-CID767-IDFJCxh.html#43a2178c2c za 25zł śpiesz się bo jutro może już go nie być, dodam ze na takie krzesło usiądzie osoba 150kg i się nie wygnie. [2021-02-17 20:23]
CześćPrzy moich 100kg połamałem obydwa modele. :) A zaprzeć się wygodnie plecami - zapomnij. :) No chyba że ważysz 50kg. No i jeszcze jeden problem tego typu krzeseł - brak regulacji nóżek. Przy wypadach nad rzekę - bardzo mi to przeszkadzało.
Który z foteli poniżej będzie wygodniejszy i nie powodujący bólu pleców na krótkie wyprawy wędkarskie?
1. https://tiny.pl/rp33g
2. https://tiny.pl/rp337
Dzięki i pozdro
Â
Pozdrawiam.
[2021-02-17 21:26]
Marcin wiem że jeździsz na ryby samochodem . Kup najnormalniejszy fotel turystyczny z oparciem dużo miejsca nie zajmuje a bez porównania wygodniejszy. Mam taki w piwnicy ( jeszcze jak ty wspomniano za komuny kupiony ) . Jak się rozejrzysz to taki znajdziesz .
Ps. Na razie na rybach nie byłem ( pogoda)
Pozdrawiam . [2021-02-17 23:47]
Używałem tego rodzaju krzesełek i powiem szczerze par=trzac z perspektywy czasu szkoda kasy. Poszedłem po rozum do głowy dołożyłem troszke i kupiłem fotel federowy, co prawda najtańszy Jaxona, ale jestem z niego zadowolony. [2021-02-18 08:48]
Przepraszam ja w kwestii formalnej . Wędkuję już ponad pół wieku i teraz od niedawna mam pewien problem . Czy łapiąc karasie na fotelu karpiowym jest on już fotelem karasiowym czy dalej karpiowym i czy z odległościówką mogę usiąść na fotel feederowy . A co z namiotem ,,karpiowym " .
Ludzie nie dajmy się zwariować te całe ,,nowe " nazewnictwo to jeden wielki lans i pic producentów i celebrytów wędkarstwa dla poprawienia sprzedaży . A fotel zawsze będzie fotelem ,namiot namiotem albo dobrym albo do d......y. Od ponad dwudziestu lat używam fotela z karpiem na oparciu - nikt go wtedy nie nazywał ,,karpiowym " .Sklepu już dawno nie ma ( Bass na Wolskiej ) a fotel jak mi slużył tak mi służy BO jest dobry i Fartowny !!!. [2021-02-18 10:11]
Przepraszam ja w kwestii formalnej . Wędkuję już ponad pół wieku i teraz od niedawna mam pewien problem . Czy łapiąc karasie na fotelu karpiowym jest on już fotelem karasiowym czy dalej karpiowym i czy z odległościówką mogę usiąść na fotel feederowy . A co z namiotem ,,karpiowym " .Ważne żeby trafić w klienta. :) Konopie wędkarskie w ziarnie też potrafią być prawie 3x droższe niż te kupowane w sklepie z karmą dla ptaków. :)
Ludzie nie dajmy się zwariować te całe ,,nowe " nazewnictwo to jeden wielki lans i pic producentów i celebrytów wędkarstwa dla poprawienia sprzedaży . A fotel zawsze będzie fotelem ,namiot namiotem albo dobrym albo do d......y. Od ponad dwudziestu lat używam fotela z karpiem na oparciu - nikt go wtedy nie nazywał ,,karpiowym " .Sklepu już dawno nie ma ( Bass na Wolskiej ) a fotel jak mi slużył tak mi służy BO jest dobry i Fartowny !!!.
Co do aktywnego łapania odległościówką czy bolonką, gdy trzymam wędkę w ręce to jednak większość tych "wyspecjalizowanych" foteli przynajmniej dla mnie się nie nadaje, ponieważ posiada oparcia i mi one przeszkadzają w komfortowym łowieniu.
Pozdrawiam
[2021-02-18 13:41]
w Kwestii formalnej to użyłem nazewnictwa jakie dostarcza nam producent, a pamiętajmy, że foteli czy krzeseł jaxona czy innej formy jest bardzo wiele, więc trzeba było uściślić o który chodzi. A co do twojego pytania, to niestety ale nie kążdy fotel można nazwaać tym mianem, ponieważ tutaj rozchodzi sie o jego główne przezncazenie, co nie oznacza,że nie można go stosować do innych celów. Mówiąc przeznaczenie ,mam na mysłi możliwośc dołączenia akcesorów któe sie utarły w naszych wędkarskich kręgach jako czysto feederowe służące głownie tej metodzie. Jeżeli widac masz taki problem z nazewnictwem szeroko przyjętym i używanym to może odezwać sie lepiej do producenta. Na wędce też posiadasz często nazwę z przenzaczeniem wędki co nie znaczy , że takjej używasz. Ja z dziadkiem używałem stareych GERMIN jakos feedererów i też było dobrze. Dodatkow idac Twoim tropem myślenia to chyba trzeba było by wszystko wyśmiać z zaneżwnictwa w tym zanęty, ponieważ nie raz zanęta czy przynęte z nazwą płoć uzywana jest w innym celu. Na prowde moża wymyślać wiele, lecz to jest po prostu szukanie dziury w całym. [2021-02-19 07:44]
Dokładnie szanowny kolego potwierdziłeś moją tezę o lansie tak zwanym chwycie marketingowym .
Młody da się nabrać stary już nie. A prawda jest Niewątpliwie taka ( o czym już pisałem nie raz ) że masz kupić sobie sprzęt który Tobie !!!!!!! odpowiada a nie sprzedawcy bądź producentowi .
Ps. Ponieważ nie ma sensu wchodzić w dalszą dyskusję myślę że dla mnie to Oni mogą go nazwać i d.......a zasrana co nie zmieni faktu że będzie to albo dobry produkt albo badziewie . [2021-02-19 10:51]
@Julian: dokładnie tak. Należy uświadomić sobie, że celem producenta sprzętu wędkarskiego nie jest złowienie ryby, tylko wędkarza, który ten sprzęt kupi. A, że przy okazji można czasem i złowić rybę, to już wartość dodana.
Pamiętasz, jak przy okazji ME w piłce nożnej 2016 wszystko było „kibica”: krakersy kibica, piwo kibica, itd., brakowało tylko papieru toaletowego kibica. Tak samo jest i ze sprzętem wędkarskim i cała otoczką (m.in. fotelami). Kto mądry ten się pozna na marketingu, kto głupi ten kupi. [2021-02-19 14:50]
Coś mi się zdaje, że najbardziej zbliżone do tego trwałego krzesła ze zdjęcia Juliana jest Elektrostatyk KW2 (być może nawet to ta sama firma) więc jeśli autor wątku koniecznie chce taki rodzaj krzesła to myślę, że warto się przyjrzeć temu producentowi. [2021-02-19 17:58]
Jurasek 15 bardzo dobrze zauważył: pomyśl o Elektrostatyku. Jest z pewnością cięższy, ale za to masz regulację nóżek, oparcia i do wybranych modeli dokupisz "adaptery" umożliwiające delikatną rozbudowę fotela. [2021-02-23 06:57]
To nie fotel, tylko krzesełko. Do przycupnięcia - wygodniejsze to pierwsze, w transporcie poręczniejsze to drugie. Ale żadne nie nadaje się do dłuższego siedzenia. Moim zdaniem zastosowanie takich produktów ogranicza się do aktywnego wędkowania połączonego z częstą zmianą stanowisk. Ale tutaj nie ma miejsca na zbędne bambetle noszone w rękach, więc oba produkty przegrywają z plecakiem zintegrowanym ze stołeczkiem... [2021-02-25 12:18]
Taki plecak -krzesełeczko firmy Jexon . To,, zaczęło już żyć swoim własnym życiem " . Od paru lat przemierzałem z nim wszystkie miejscówki na Mazowszu . Tym którzy kochają ,,ten sport " na ,, macanego " tak jak Paweł z Wędkarskiej Przygody zdecydowanie polecam . Trwałe , mobilne ,praktyczne .
Ps. Dłużej jak circa 30 min nie posiedzisz potem wędkę i podbierak ,,w łapę " i wio na następną miejscówkę . Zdecydowanie polecam osobom : zawałowcom ( takim jak ja ) , z nadwagą ( też mam ) , ciekawskim ( jestem też) co tam dalej za ,,zakretem " i lubiącym spacery nad wodą ( też lubię ) .
Na prawdę zwłaszcza teraz na tzw. przedwiośniu po zimowej ,,stagnacji " - samo zdrowie..
Pozdrawiam - wszystkich ,,wiercipiętów ".
[2021-02-25 20:49]
Ja akurat jestem posiadaczem plecaka z siedziskiem firmy Mil-Tec. Tylko nIeznacznie droższe od Jaxona, ale jakość i funkcjonalność nieporównywalne. To produkt dla Bundeswehry, a nie china dla wędkarzy. Polecam - zwłaszcza, że jak napisałeś krzesełko Jaxon żyje już własnym życiem. [2021-03-02 20:03]
Na zdjęciu Nasz bohater żyjący własnym życiem z XX letnim stażem ,obok Jaxon z 10 letnim stażem oraz tu Uwaga !!!!! Wojskowy Plecak Mój !!!! pamiątka z wojska z prawie 50 -cio letnim stażem .Dokładnie 1976 rocznik . Jest to plecak Wojska Polskiego !!! który służy mi do tej Pory !!!!
Badziewie żołnierza polskiego i wędkarza polskiego. Ponieważ cyt .Jestem Polakiem więc mam obowiązki Polskie . R. Dmowski . Leży niedaleko rodziców . Tato ( obrońca Modlina ) go znał jeszcze z przed wojny .( rocznik 1914)
Ps.
Mogę zadzwonić do kolegi w US Army służył - pewnie ma plecak Marines..
Na drugi raz kolego bez takich podtekstów zwłaszcza związanych z Bundeswerą .
Patrzcie zaczęliśmy od krzesełka a na czym skończyliśmy ,
Pozdrawiam . [2021-03-03 11:07]
O Panie... 82 lata po wojnie i 40 lat od służby w LWP i dalej takie uczulenie na Niemca? ;-) Osobiście też za nimi nie przepadam, ale - od przeszło 20 lat jesteśmy w NATO i prawie 20 w Unii, a ja tylko o kwestiach sprzętowych. A fakty są takie, że jakość "polskego" Jaxona produkowanego w Chinach, ujawnia się tylko, gdy go przyrównać do innej ajatycko-wędkarskiej tandety. Kostkę z demobilu też miałem, ale ani to pakowne, ani wygodne i ani do noszenia, ani do siedzenia. Więc zachęcam do zaintersowania się produktami Mil-Teca,abstrachując od całej tej zwietrzałej ideologicznie polityki...
[2021-03-08 09:53]
Mam uczulenie na ,,niemca i ruska " i dobrze wiem o czym piszę .Wystarczy się tylko rozejrzeć . Nigdy nic dobrego dla Europy i świata nie wyszło z tego jak ruscy z niemcami się wąchali . A gdy by nie amerykanie to ruskie czołgi by już w Lizbonie stały . Ale nie wchodźmy w to . Niech każdy łowi na to co mu pasuje . Mnie pasują teleskopy jaxona bo przy 390 są krótkie i pod kanapę wchodzą . Wszystko też jest kwestią ,,szanowania " sprzętu . Nie jestem wielkim zwolennikiem ale i w czambuł nie potępiam. Trzeba po prostu zachować zdrowy umiar . Widziałem i badziewie Cormorana ,
Pozdrawiam . I tradycyjnego połamania kija . [2021-03-08 14:55]
Każda sroka swój ogonek chwali. Dla jednego wystarczy mały trójnóg bo mały, lekki i poręczny. Drugi siedzi na dupie nad wodą cały dzień i potrzebuje wygodniejszego fotela a nie plecaka z siedziskiem gdzie wszystko w cztery litery się wżera a oparcie nie ma. [2021-03-14 20:42]
Ja akurat łowię karpie i ostatnio co chwilę dokupuję wyposażenie do efektywnych połowów. Fotel karpiowy kupiłem w sklepie RK Baits https://rkbaits.pl/fotele-karpiowe . Jest wygodny, poręczny i co najważniejsze przystępny cenowo. Fajną sprawą jest także prowadzony przez firmę blog, na którym można wyczytać wiele ciekawych informacji przydatnych w praktyce. [2021-04-28 22:30]
Ja kupiłem sobie krzesełko takie: https://www.leroymerlin.pl/relaks-w-ogrodzie/meble-ogrodowe/krzesla-fotele-lawki-ogrodowe/krzeslo-skladane-campingowe-wedkarskie,p481773,l213.html
i powiem szczerze, że jak na moje wędkowanie karpiowe w zupełności mi wystarcza. Mam takie cztery dla każdego członka mojej rodzinki i wszyscy zadowoleni. Jak dla mnie szkoda wydać mi na krzesełko 200-300 złotych wolę takie pieniądze przeznaczyć raczej na sprzęt do wędkowania lub zanęty/przynęty. Poza tym osobiście wolę poleżeć na kocu na trawie niż siedzieć na krzesełku :). [2021-04-29 08:20]
Ja kupiłem ostatnio w Decatlonie krzesełko CAPERLAN koszt 260 zł moja waga 120 kg i nawet nie drgnie wszystko stabilne nic się nie chwieje dość cięzkie funkcyjne opca parasola , podpurki na wędnę z prawej strony wraz z funkcyjną torbą z lewej zaś rozkładany stolik , ogólnie krzesło spoko , ma jak dla mnie jeden mankamęt funkcja parasola powinne byc z przodu a nie jak na foto z tyłu bo przy zamontowaniu parasola do krzesła z tyłu troczę wystają kolana , po mojej przeróbce czyli przeniesienia uchwytu na przud krzesła ładnie wszystko mam schowane i suche :) https://www.decathlon.pl/p/skladane-krzeslo-wedkarskie-caperlan-essenseat-organizer/_/R-p-9120?mc=8295328 [2022-01-09 19:16]