Fluorocarbon na okonie

Witam serdecznie,
chcę skompletować sobie zestaw na okonia. Na młynek chciałem nawinąć plecionkę 0,08, natomiast na ostatni metr węzłem zderzakowym chciałem wiązać fluorocarbon. Pytanie brzmi: jakiej długości powinien być przypon z fluorocarbonu by plecionka nie straszyła okoni? Jakiej średnicy powinien być fluorocarbon? Przy średnicy 0,12mm ma najcześciej wytrzymałość około 1kg co jest zdecydowanie za mało. Proszę o opinie wędkarzy którzy z powodzeniem łowią okonie na plecionkę z przyponem fluorocarbonowym na małe przynęty metodą podrywaną np. na tzw. jaskółki lub inne gumki prowadzone skokami.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
[2014-12-28 22:44]

Plecionka nie straszy okoni tym bardziej tak cienka jak napisałeś.Ja normalnie łowię na plecionkę chodź wolę zdecydowanie żyłki a wyniki są niemal takie same.
[2014-12-29 09:31]

Właściwości fluorocarbonu co do widoczności w wodzie są podobno zdecydowanie lepsze (czyli mniej widoczny) niż żyłki choć ,a jak to "widzi" swoimi zmysłami dana ryba nikt chyba nie wie do końca. Ja przy plecionce 0,10 używam 0,16 bo i takich też żyłek używam najczęściej. Ogólnie plecionek używam nader rzadko więc może lepiej mojej wypowiedzi nie brać pod uwagę. [2014-12-29 10:17]

Okoń i pstrąg to typowi wzrokowcy poczytaj troche i może plecionka je odstraszać  [2014-12-29 19:24]

Przy żyłce 0,12mm i kiju mikado sensual 240 ultrafast sensi spin do 10g bardzo dużo okoni spadało mi podczas holu. Podejrzewam że to wina żyłki, zbyt rozciągliwa i brak zacięcia w tempo. Albo jest inny powód którego się nie domyślam. Podejrzewam że plecionka i nowy patyk podniesie szanse na udany hol.
[2014-12-29 22:14]

>> Okoń i pstrąg to typowi wzrokowcy poczytaj troche i może plecionka je odstraszać 

<<

Niom cos moze w tym jest, chociaz... Ja stosuje zwykły przypon fluorocarbonowy z agrafką, krętlikiem (do szybkiego montażu obrotówek czy woblerków) o wytrzymałości od 10kg o 22kg i długościach między 20 a 30 cm. Calość na plecionce 8,65 kg czy 11 kg.
Od razu napiszę czamu taka gruba plećka, coby się ludkowie z forum dopytywać nie zaczęli ;)
    1. Pieruńskie zaczepy - żal mi blaszek i woblerków straconych  tylko dlatego, że grążele żółte stanęły na drodze
    2. Nie raz, nie dwa nie siedem, wędkując pod okonia bądź pstrąga,  zdarzył mi się szczupakowy przyłów, a nie chciałbym aby mi taki 5 kiloszczak nawiał z moim najbardziej łownym pstrągowym woblerkiem

Bardzo dobrze spisywała mi się szara plecionka firmy Dragon (hm 8x - kolor szybko schodzi ale rybom to zdaje się nie przeszkadzać) oraz czarna plecionka (18kg) firmy behr - znowu wyjaśniam - w drodze do dom znad łoceanu zatrzymaliśmy się na parę godzin złowić pstrąga :p Normalnie tak grubej plećki nie żywam na pstrągacze ale i tak wyciągnąłem.

Pozdrawiam serdecznie i zycze taaaakiego łokunia :D
    Tomasz

[2014-12-31 23:59]