Fluocarbon jako przypon szczupakowy

Witam. Zdecydowalem sie dodac watek, poniewaz nie zmalazlem podobnego wpisu, ktory stricte odnosi sie do moich rozwazan... Mianowicie od dluzszego czasu zastanawiam sie nad stosowaniem fluocarbonu, jako przypon szczupakowy przy lowieniu esoxow na \grubo\ tzn. na duze przynety o masie 100g i ciezej, jednak ciekaw jestem Waszych opinii w kwestii wplywu FC na liczbe bran w porownaniu z chocby popularna stalka, jego wytrzymalosci na zeby drapieznikow i szeroko pojmowanego stosowania w praktyce, czyli ewentualnej podatnosci na odksztalcanie czy przetarcie, rzeczywistej wytrzymalosci na zaciskach, oraz o konkretnych linkach, ktore polecacie (lub nie). Zaznaczam, ze chodzi mi o grubosci oscylujace w granicach 1mm i wyzej oraz zwracam uwage, iz mam na mysli ciezkie lowienie duzymi gumami i wahadlami na duzym zbiorniku zaporowym z lodzi. Pozdrawiam!