Filet z sandacza w sosie rakowym
utworzono: 2012/03/11 18:26
Witam koledzy.
Korzystając z okazji iż moje hobby mogę połączyć z pracą,chciałbym podzielić się z wami przepisem na pyszny obiad lub kolację,oczywiście rybę możemy zastąpić każdą inną nie koniecznie musi być to sandacz,chociaż mi osobiście najbardziej on przypasował do tej potrawy.
przepis na pyszny obiadek
ryba:
-sandacz 2 filety po ok 0,25kg(rybę może zamarynować na 12h-liść,ziele,cebula,cytryna)
-sól,pieprz do smaku
-mąka(do oproszenia ryby)
-olej
przy smażeniu ryby musimy pamiętać o tym aby kłaść na rozgrzany olej i najpierw smażymy skórą do dna patelni,dobrze też ponacinać skóre ryby wtedy szybciej nam się usmaży i mamy pewność że w środku jest usmażona.
sos rakowy:
-szyjki rakowe ok 0.2kg
-czosnek
-cebula
-białe wino
-sól,pieprz
-bulion (może być niedzielny rosołek;))
-śmietana 30% kremówka
-koperek
-masło
na maśle podsmażamy drobno pokrojony czosnek i cebule następnie dorzucamy szyjki rakowe podsmażamy około 4-5 minut następnie podlewamy małą ilością wina,alkohol odparowujemy doprawiamy do smaku,podlewamy szklanką rosołku dodajemy śmietanę ok 0,1L zagotowujemy sos możemy również lekko zagęścić,ja osobiście wolę luźniejszy ,na samym końcu dosłownie minute przed podaniem dodajemy drobniutko posiekany koperek..
danie świetnie smakuje z gotowanymi ziemniakami i surówką:)
polecam i życzę smacznego!!
[2012-03-11 18:26]
Zamarynowanie sandacza na 12h całkowicie zabije smak i cały z tym związany urok tej piekinej ryby. Podlanie smażonej ryby szklanką rosołu staje się bezzasadne. Lepiej sos przyrządzić oddzielnie. Tak myślę, podyskutujmy ewentualnie. [2012-03-11 18:54]
bo przy marynowaniu musimy pamiętać o odpowiedniej proporcji ziół jakich używamy a sos przyrządzamy osobno(zapomniałem dodać)i rybkę podajemy osobno,wtedy potrawa będzie smaczna
ps ja osobiście nie marynuje:)
pozdrawiam
[2012-03-11 19:00]
Przypuszczam ,że mowa tutaj o raku pręgowatym i sygnałowym ? Warto przypomnieć ( labo dowiedzieć się ),że rak rzeczny ( szlachetny ) i rak błotny - to gatunki objęte ścisłą , całkowitą ochroną gatunkową na terenie całej Polski ( nie wyłączając terenów prywatnych i hodowli ).
[2012-03-11 19:36]
mowa o szyjkach rakowych kupnych,czyli rak luizjański potocznie zwany rakiem bagiennym,mam nawet jednego takiego w moim akwarium:) a polskie raczki niech sobie żyją w spokoju..
pozdrawiam [2012-03-11 19:53]
Przepis wykwintny. Z lampką białego wytrawnego wina-rewelacja. Pozdrawiam, i *****pozostawiam. [2012-03-11 20:19]
Niestety niepokojący jest ten hodowlany zapęd " : trzymanie obcych gatunków w oczkach ,akwariach itp . Rodzi to niebezpieczeństwo przedostania się obcych gatunków w taki czy inny sposób do lokalnych ekosystemów a w wyniku tego :zmiany w ich obrębie. Od tego zaczęła się przygoda z karpiem ,na amurach , tołpygach i innych kończąc. Tak zaczęła się historia sumika karłowatego - z początku hodowanego w stawach a później w dużych akwariach .... Tak jest w każdym przypadku. Nie pozwól im się rozprzestrzeniać :niech pozostaną sobie czyste i niewinne w swoich środowiskach.
[2012-03-12 01:55]
Bardzo interesujący przepis,z sandaczem problemu nie mam,ale jak nałowic raków?Raki z hipermarketu mnie nie interesują. [2012-03-12 04:16]