Witam. Jak w temacie Fenwick Aetos 1004 MH 10' 8-32 gr czy Fenwick Aetos 1004 H 10' 12-48 gr. Łowiskiem będą średnie rzeki w Norwegii. Ryby trocie, łososie, tęczaki różne od kilku do kilkunastu kg- max może sie trafić i 25 kg. Wędzisko będzie też służyło do połowy troci z plaż. Przynęty to woblery 7-10 cm trociowe, wahadła 15-28 gr sporadycznie 30-35 g, obrotówki 12-20 gr. Kołowrotek ok 400gr spinfisher 4500 plecionka 0,19, twin power 4000 żyłka 0,35. Proszę o radę ludzi którzy używają lub mieli styczność gdyż interesuje mnie jak wędzisko spisuje się podczas holu, przeciążenia, jak wyważa je kołowrotek itp itd. A może polecacie coś innego? Wędzisko w NO jest w cenie ok 650-700 zł więc dużo taniej niż PL. Słyszałem natomiast że wędziska Fenwicka mają zaniżone CW? I druga część czy Fenwick Elite Tech Salmon 862M 8,6' 4-22 gr nadaje się na pstrągi? Jak wyżej proszę o opinie rady itp. Cena u mnie to ok 400 zł.
Pozwolę sobie na dodanie swoich trzech groszy :-). Przede wszystkim nie zapatrywałbym się na Fenwicka. Nie chcę się mądrzyć, ale napisać, jak rozwiązałem ten problem w moim przypadku. Troć morska potrzebuje wędki elastycznej w swojej szczytowej partii ( podobnie jak hybrydy i łososie). Akcja fast albo extra fast (jak ma to miejsce przy tych fenwickach z małymi wyjątkami) jest nie na miejscu. Przy połowie troci przynętę prowadzi się szybko, robiąc czasem sekundową przerwę. Atak ryby następuje najczęściej z jej pełnego biegu, z rozpędu. Zacięcie jej jest właściwie tylko dodatkowym refleksem wędkarza. I właśnie ten moment musi być zamortyzowany elastycznym kijem o większym ugięciu części szczytowej. Przy szalejącej troci i jej wyskokach kij pracuje na całej swojej długości. Dlatego lepszy będzie kij ok 3-3,15 m. Ponieważ przynęty trociowe wagowo najczęściej nie przekraczają 25 gramów, nie trzeba aż tak dużego c.w. przy trociowym kiju. Wystarczyłoby spokojnie 35g. Kij daiwa exceler sea trout jak dla mnie jest na troć idealny (też cenowo). Opisany jest on w artykule Kolegi Sebastiana Kowalczyka, sam też dopisywałeś komentarz, więc wiesz o co chodzi:-). Przy połowie troci z plaży stosuję plecionkę 0,13 lub 0,15. Z żyłki w tym wypadku zrezygnowałem, mimo, że z racji swojej rozciągliwości i lepszego parowania odjazdów troci jest ona równie często doradzana. Kołowrotek morski o szpuli 3000 w zupełności wystarczy.
Inaczej przedstawia się sprawa z trocią i łososiem w rzekach. Tam spotkanie z 7-12kg okazem jest bardziej prawdopodobne. Myślałem, że kij szczupakowy i plećka 0,13 starczą. Jak bardzo się pomyliłem....złamana szczytówka, przetarte plecionki, rozgięte kotwice, spad ryby życia. Teraz, mądry po szkodzie, zaopatrzyłem się na rzeczne salmonidy w kij daiwy r'nessa c.w. do 70g, Długość 2,70 mi pasuje. Akcja kija jest elastyczna.( nie fast!) Ma on ugięcie przy zacięciu prawie do połowy blanku. Ma jednak zapas mocy w dolnej części, aby rybę po jakimś czasie podciągnąć do siebie. Branie w rzece jest takie jak w morzu. Uderzenie z rozpędu i młynki nad powierzchnią wody. I tu dodatkowo by wesprzeć amortyzację wędziska zastosowałem rozciągliwość żyłki. Na kręcioła 4000 zakładam 120 metrów 0,35 lub 100metrów 0,40 dobrej żyłki,która jest bardziej odporna na przetarcia na podwodnych kamieniach rzecznych. Z kołowrotków na eskapady w słonej wodzie ale i na smoki rzeczne polecam Ci shimano sustain 4000 FG. Kosztuje u mnie ok. 230 Euronów ale jest to zakup na lata. Mam nadzieję, że Ci trochę pomogłem. Zdaj koniecznie relację z wyników wędkarskich.Pozdrówka! (2015/01/05 14:55)
Kompendium wiedzy.. Ale to oczywiście komplement. No ja nie ukrywam że dopiero zaczynam moją przygodę z tymi pięknymi rybkami Co do daiwy polecanej przez kolegę Sebastiana Kowalczyka to fakt zaciekawił mnie ten kij i zastanawiam się nad zakupem ale wydaje mi się że może być za słaby na rzeczne łowy w mojej okolicy. Ale na plaże wydaje się idealny. W Norwegii bynajmniej w moich rejonach w rzekach można łowić tylko praktycznie w lato więc ryby są bardzo silne o czym zresztą przekonałem się w zeszłym sezonie gdy zapiąłem takiego ok 120 cm myślę że miał ok 15 kg. Ktoś polecił mi właśnie żyłkę tylko że 0,30 i... tyle że sobie wędkę potrzymałem przez jakiś czas.. A rekord padł w tym sezonie na tej rzeczce pod 30 kg.. Co do plecionki to ja stosuję przypon z fluorocarbonu ok 1m 0,45 bo w tutaj w rzekach jest ogrom ostrych dużych skał. Co do szybkości wędzisk.. Niestety uwielbiam sztywne szczytowe pały-zboczenie pozostałe po sandaczykach. Co do Daiwy to ogólnie jej modele są słabo dostępne w NO a sprowadzenie wychodzi troszkę nieopłacalnie. Pytam o fenwicka z czystej ciekawości i chęci zakupu-lubię nowe zabawki nawet gdy potem stoją w kącie. Choć przeważnie ktoś zawsze chętnie je odkupuje. Co do kręciołków to według mnie twin power jest wystarczający, do spinfishera mam sentyment choć bym go nie polecał ha ha ale i nie zamienię też na inny. Wracając do tematu fenwick ma 10 stóp wiec długość wydaje się ok tylko nie wiem jak z tym ciężarem wyrzutowym...? A teraz jeszcze polecana Daiwa r'nessa...fajny design... Kiedyś było łatwiej Germina bambus i ruski szklak.. (2015/01/05 16:56)
Twinpower to też świetny wybór, sprawdzony i długo na rynku. Ja się rzuciłem na tego sustaina, w Europie nowość , wychwalany w Ameryce , miał świetne recenzje. Jest lekki, 10 kg hamulec i ma X-Ship System ułatwiający zwijanie. Co do D.Excelera trociowego, to rzeczywiście na rzekę wydaje się za słaby. Kolega holował na nim na rzece Morrum potężnego łososia, który wygiął kij prawie w kółko. Nie było rezerwy siły by rybę zawrócić albo sprowadzić w pobliże wędkarza. Ryba spięła się po próbie pompowania rozginając kotwicę błystki Abu Tobby. Może grot trafił na kość rzuchwy i "nie przedarł się" na wylot. To by tłumaczyło rozgięcie haka. Reasumując wydaje mi się, że dla tych dwóch łowisk: morze, rzeka potrzeba 2 kijaszków. Na rzece w zależności od szybkości nurtu i danej głębokości przynęty moje nie były cięższe niż 20 gramów. Jeśli wybierzesz kija o większym ciężarze wyrzutu, to tylko dlatego, żeby ten kij miał większy zapas mocy w blanku, nawet przez to, że jest "masywniej" skonstruowany. Tej mocy będziesz potrzebował, by podczas holu ograniczać odjazdy łososia. Gdzieś widziałem w necie tabelę z parametrami kijów Fenwick Aetos 1004 10' ale coś nie mogę jej odnaleźć. Są to rzeczywiście pały ale są też o akcji moderate. Kijaszek z c.w. do 60-70 gramów powinien być O.K.