Feeder Jaxon o cw. 50-120 i 60-150
2018-03-20 / 9 odpowiedzi
Nie wiem dlaczego mój poprzedni post w tym wątku zniknął?
Obawiam się że te wędki mogą być zbyt sztywne. Mam feedera Jaxon Extera 330 ,cw 50-110 g
Wędka jest sztywna ,wręcz toporna .Na rzeki na pewno się nada ,do łowienia w wodzie stojącej trochę zbyt toporne .
Lekkim zestawem 20-30g niezbyt wygodnie się zarzuca (wędka jest przeznaczona do cięższych zestawów) (2018/03/21 14:06)
Mój też wcięło:) (2018/03/21 14:24)
barrakuda81 Mozesz jeszcze raz napisac ?
jarek11 A zmiana szczytowek na delikatniejsza nic nie daje ? (2018/03/21 15:30)
W pełni zgadzam się z kolegą Jarkiem. Sam mam dwa mocne i sztywne feedery do 120 i 150 gram i jest dokładnie tak że są to zwyczajne, szczytowe pały ale na rzekę typu Wisła takie właśnie muszą być.Mało tego czasem w dużym uciągu tej mocy brakowało...Pewnie lepszy byłby albo jakiś kij morski albo feeder do 220gram byc może. Natomiast na jezioro czy jakiś wolno płynący ciek taka gramatura kija zdemoluje ci przyjemność łowienia, precyzję rzutu i holu. Pewnie że tak się da łowić bo sam się tak czasem męczę jak chcę gdzieś tam nad jeziorkiem przysiąść za leszczem czy linem.Daję najdelikatniejszą szczytówkę ale kij to wciąż pała...Sam wskaźnik tego nie zmieni.Na jezioro celowałbym w coś do 60 góra 80 gram a może nawet w pickera bo chodzi o fun z łowienia. Trudno to pogodzić z wymaganiami wiślanymi...Zależy gdzie łowisz.Z główek w warkoczu da się lżej, w klatkach , tam gdzie nie ma dużego nurtu. Prawda jest taka - kompromisu idealnego nie ma.Kupisz np. coś do 90 gram to masz kij trochę zbyt toporny na jezioro ale za delikatny na łowienie w wiślanej rynnie bo nurt jest bezlitosny.Poza tym na jezioro szukałbym feedera z nieco głębszym ugięciem a na wiśle taki raczej się nie sprawdzi...To trudny wybór.Jak już musi być kompromis to przedział 90-120 max ale musisz być świadomy jego ułomności w danych warunkach.Rozwiązanie idealne to ...cztery feedery.Dwa na rzekę i dwa na jeziora.Ale to wiadomo- spora inwestycja nawet jeśli kołowrotki zostaną te same. (2018/03/21 15:41)
Feeder feederowi nierówny. Kij o cw 150 g może być sztywną pałą na rzeki ale może też być pięknym delikatnym parabolikiem na wody stojące.Dlatego kierowanie się tylko cw kija przy jego zakupie to błąd. Dany kij trzeba wziąć do ręki i umieć go ocenić i sklasyfikować. Kiedyś coś napisałem na ten temat.
https://wedkuje.pl/n/feeder/92755 (2018/03/21 16:06)
Wlasnie tego sie obawialem ze tego kompromisu nie da sie znalezc a chcialem ograniczyc ilosc kijow wlasnie do minimum ale rozumiem i podejrzewalem ze tak bedzie.
A co do kijow to ten do 120 to arcadia a do 150 to antris jesli by to mialo pomoc w okresleniu bo moze ktos mial do czynienia z nimi. (2018/03/21 16:22)
barrakuda81 Mozesz jeszcze raz napisac ?
jarek11 A zmiana szczytowek na delikatniejsza nic nie daje ?
Zmiana szczytówki zmieni tylko tyle że będzie bardziej czuła na branie i łatwiej będzie odpowiednio napiąć zestaw.
Jest to półśrodek. Szczytówka w wędce DS to w zasadzie tylko sygnalizator, wędka może będzie troszkę bardziej czuła, ale sztywny kij będzie nadal sztywnym kijem.
Krzysiek zgadzam się. Nie napisałem "wszystkie kije Jaxona o cw 50-110 to sztywne pały"
Napisałem "wędki mogą opkazać się za sztywne"
Nie znam wszystkich feederów jaxona ,opisałem tylko wędkę, którą mam i na którą łowiłem .
Zresztą nie nalezę do fanów marki,uważam, że są dużo lepsze produkty innych firm,fakt trochę droższe, ale wędki nie kupuje się co pół roku.
Ja w każdym razie "położyłem lage" na wędkach i kołowrotkach z dystrybucji jaxona. No ale to tylko moje zdanie ,nikt nie musi go podzielać. (2018/03/21 16:42)
Sam mam 2 feedery o cw 150 gr i używam na Odrze ale nieraz sporadycznie pojadę na Zalew lub na...staw i owszem da radę łowić ale hol małej płoci czy leszczyka na takiej wędce to porażka :) Jeśli chodzi o sygnalizacje brań to i drobnica jak skubie przynętę to widać ale zdecydowanie wędki o dużo mniejszym cw na wody stojące. (2018/03/21 19:11)
Dzieki bardzo za wszystkie porady (2018/03/22 08:02)
