Feeder - co i jak?

/ 40 odpowiedzi / 2 zdjęć
Zibi60


Istnieje jeszcze subtelniejsza metoda wizualizacji brań, tylko wymagana jest pogoda z bardzo małym wiatrem i bez uciągu wody. Zarzucamy zestaw federowy, uciągamy żyłkę, kładziemy wędzisko na podpórki i obserwujemy ruch żyłki na wodzie - kapitalne widowisko jak są delikatne brania. Wczesną wiosną właśnie trzeba kombinować z wydelikaceniem całości zestawu i sygnalizacji. Swego czasu (przed erą feederów) łowiłem z "bombką" i widziałem jej drgnięcia, lecz brania nie było. Założyłem zamiast bombki kawałek trawy - brania kosmiczne ! (2014/04/10 17:14)

notaki


a ja  lekko napinałem żyłkę ,zakładałem  na zyłkę ( tak metr przed szczytowką ) kawałeczek nadcietego styropianui popuszczałem zyłke, by styropian zaczał plywać.
Ale emocje jak nagle jechał po wodzie :D (2014/04/10 17:19)

TheMechOne


Racja, bombka nadaje sie na sygnalizacje bran wiekszych ryb. Przy polowie np. ploci, ktore czesto biora na feeder, moze byc zbyt toporna. No i niestety poddaje sie podmuchom wiatru... (2014/04/10 17:32)

notaki


Poza tym - zacięcie płoci na bombke to loteria ( a dokłądnie samozaciecie ). Strzał pod kij i bombka z powrotem  w dół zanim mrugnie się okiem. I albo się sama zatnie, albo się spóźniamy, albo dość przypadkowo nam się uda.
Przy feederze zacięcie płoci nie jest problemem (2014/04/10 17:40)

TheMechOne


Panowie, z czego najczesciej robicie swoje feederowe przypony, jak dlugie? Stosujecie zylke czy plecionke, fluorocarbon, leadcore... No i jakie efekty na poszczegolnym materiale? Nie pytam o method feeder, tylko ten z klasycznym koszykiem. (2014/04/13 10:39)

sebaworoch


Karpiarze pewnie z plecionką. Ja używam przyponów na żyłce, wcześniej wiązałem sam na ten sezon zamówiłem z Drennana od razu ze stoperem ale w Polsce nie kupisz. (2014/04/13 12:30)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

TheMechOne


Fajna sprawa ten Drennan. Jaka moge miec pewnosc, ze przypon z zylki nie bedzie sie podnosil z dna? Przyneta dociazy haczyk ale czy nie bedzie falowal na dlugosci np. 30cm? Moim zdaniem plecionka daje wieksza pewnosc ulozenia przyponu na dnie, ewentualnie mozna dac jakas srucine dociazajaca... (2014/04/13 12:41)

TheMechOne


Karpiarze pewnie z plecionką. Ja używam przyponów na żyłce, wcześniej wiązałem sam na ten sezon zamówiłem z Drennana od razu ze stoperem ale w Polsce nie kupisz.


Jaka dlugosc przyponu najczesciej stosujesz i na jakim typie lowiska? (2014/04/13 12:43)

sebaworoch


Przypon 15-20 cm zawsze ze śruciną na końcu nieważne jaka przynęta. Staw 9ha głębokość ok.2m. (2014/04/13 12:55)

TheMechOne


I jakie efekty na takim zestawie? Jakas dodatkowa sygnalizacje bran oprocz szczytowki stosujesz? ;) (2014/04/13 13:05)

sebaworoch


Przypon włosowy daje prawie 100% zacięcia ryby, zauważ że są to haki bezzadziorowe oczy trzeba pamiętać przy holu. sygnalizacja to tylko szczytówka i w nocy  świetlik na końcu.  

(2014/04/13 13:27)

notaki


Panowie, z czego najczesciej robicie swoje feederowe przypony, jak dlugie? Stosujecie zylke czy plecionke, fluorocarbon, leadcore... No i jakie efekty na poszczegolnym materiale? Nie pytam o method feeder, tylko ten z klasycznym koszykiem.


Mam prosta zasadę. Zaczynam od przyponu króciutkiego ( 10 cm ), jesli brania sa w rodzju "blyskawiczne przygięcie i równie szybkie puszczenie ( czyli o zacięciu zapomnij ) wydłużam przypon ( tak o 10 cm )... i do skutku. Długi przypon daj rybie czas na połknięcie bez jakiegokolwiek oporu, ale tez i czas na wyplucie bez jakiegokolwiek sygnału o braniu. Wiec trzeba dobrac eksperymentalnie, żeby jednocześnie ryba po kneła przynetę i zeby branie było widoczne i do zacięcia. Z czasem nabiera się wprawy, choć i tak bywają dni, że na tym samym łowisku dobry jest przypon 10 cm, a za jakiś czas 40 cm. P.S. wyłacznie zyłka, zazwyczaj 0,16-0,18 dobrej klasy (2014/04/13 18:34)

sebaworoch


Panowie, z czego najczesciej robicie swoje feederowe przypony, jak dlugie? Stosujecie zylke czy plecionke, fluorocarbon, leadcore... No i jakie efekty na poszczegolnym materiale? Nie pytam o method feeder, tylko ten z klasycznym koszykiem.


Mam prosta zasadę. Zaczynam od przyponu króciutkiego ( 10 cm ), jesli brania sa w rodzju "blyskawiczne przygięcie i równie szybkie puszczenie ( czyli o zacięciu zapomnij ) wydłużam przypon ( tak o 10 cm )... i do skutku. Długi przypon daj rybie czas na połknięcie bez jakiegokolwiek oporu, ale tez i czas na wyplucie bez jakiegokolwiek sygnału o braniu. Wiec trzeba dobrac eksperymentalnie, żeby jednocześnie ryba po kneła przynetę i zeby branie było widoczne i do zacięcia. Z czasem nabiera się wprawy, choć i tak bywają dni, że na tym samym łowisku dobry jest przypon 10 cm, a za jakiś czas 40 cm. P.S. wyłacznie zyłka, zazwyczaj 0,16-0,18 dobrej klasy


 

 

Może się mylę ale wydaje mi się długość przyponu wpływa tylko na prezentacje przynęty, natomiast prawidłowo zawiązany włos i jego długość eliminuje możliwość wyplucia haka przez rybę. Prawie każda próba wyplucia haka powinna kończyć się jego wbiciem w pysk ryby a wędkarzowi pozostaje tylko w odpowiednim momencie delikatnie zaciąć.

(2014/04/13 21:15)

notaki


Nie mylisz się :-)
Tyle że kolega wyraźnie zaznaczył, ze ma na mysli klasyczny "lkoszyczkowy" feeder, co wyraźnie zaznaczył :-) (2014/04/13 21:18)

jakub.borek99@wp.pl


witam jestem amatorskim młodym wędkarzem chciałbym się dowiedzieć jak rzucać feederem daleko czy trochę bliżej i czy starać się rzucać w te samo miejsce jeśli tak to czy jest jakiś dobry sposób na to ? za wszystkie porady wielkie dzięki jeśli macie inne wskazówki to piszcie !!! (2017/08/30 12:56)