Feeder - ciężar wyrzutu
2012-04-12 / 13 odpowiedzi
Kolego np 50_150 ta pierwsza wartośc to minimalny ciężar wyżutu aby ci się dobże żucało a druga wartość 150 tomaksymalny ciężar po przekroczeniu tego możeszuszkodzić kij, polece jaxson inspiral feder kołowrotek w jaxsonie w tej cenie coś znajdziesz ja bym ci doradził robinsona z wolnym biegiem za sto pare zł ,połamania... (2012/04/12 19:05)
kołowrotek za 50 zł zaraz ci sie rozleci.zainwestuj w droższy kolowrotek (2012/04/12 19:17)
Brania na szczytówce widać dobrze niezależnie od tego ile waży koszyczek. Musisz po prostu metodą prób i błędów dopasować sztywność szczytówki( feedery mają przynajmniej 2 w komplecie), tak, żeby nurt nie pochłaniał ci całego ugięcia, lepiej nawet jak jest ciut za sztywna niż o odrobinę za miękka (2012/04/12 21:46)
Kolego nikt nie podaje gramatury koszyczka pełnego czy pustego 50 d0 150 to ogólnie cięzar wyrzutu bezwzględnie co załozysz nie możesz przekroczyć poprostu cięzaru 150 gram bo połamiesz wędzisko przy rzucie i możesz załozyc koszyk i 20 gram i też będzie ok ale lepiej bedzie sie rzucac tak jak producent nakazuje koszykiem min 50 gram, co do jaxona to sobie daruj tą firmę a i koszyk nie ma znaczenia na to jak widzisz branie na szczytówce tylko szczytówkę sie dopasowuje do warunków jakie panują na łowisku (2012/04/12 21:50)
A i kije na rzece ustawiasz szczytówkami w góre a na stojącej wodzie równolegle do brzegu bądz po skosie aby kąt między szczytówką a zylką wynosił jakies 90 stopni,co do firmy to tak jak wspomniałem nie jaxon, ale np Konger,Mitchell,robinson itd (2012/04/12 21:55)
Co do ustawienia wędzisk , to w rzece jak najmniej żyłki ma być w wodzie więc najlepiej w pozycji zbliżonej do pionu tak, aby wędka tworzyła z żyłką kąt lekko rozwarty. W wodzie stojącej żyłka powinna być w miarę blisko lustra wody, a kąt wędka- żyłka lekko rozwarty (ok 120 stopni) najlepiej sygnalizuje brania i zapobiega uszkodzeniu wędziska podczas zacięcia. Każde ustawienie wędki w stosunku do żyłki pod kątem mniejszym niż 90 stopni niesie za sobą ryzyko uszkodzenia sprzętu podczas zacięcia. (2012/04/12 21:57)
Kolego nikt nie podaje gramatury koszyczka pełnego czy pustego 50 d0 150 to ogólnie cięzar wyrzutu bezwzględnie co załozysz nie możesz przekroczyć poprostu cięzaru 150 gram bo połamiesz wędzisko przy rzucie i możesz załozyc koszyk i 20 gram i też będzie ok ale lepiej bedzie sie rzucac tak jak producent nakazuje koszykiem min 50 gram, co do jaxona to sobie daruj tą firmę a i koszyk nie ma znaczenia na to jak widzisz branie na szczytówce tylko szczytówkę sie dopasowuje do warunków jakie panują na łowisku
ja na swojego Jaxona nie narzekam (2012/04/12 22:59)
kołowrotek za 50 zł zaraz ci sie rozleci.zainwestuj w droższy kolowrotek
Brednie. Można mieć za te pieniądze fajny kołowrotek. Np Okuma czy Dragon.
Ja ostatnio nabyłem taki zestaw w wymaganiach cenowych autora:
http://www.kogutomania.pl/sklep/pl/express-rd630i-a17-p861-k5027.html
http://www.kogutomania.pl/sklep/pl/mitchell-universe-pro-feeder-g3-a11-p1681-k9834.html
Pozdrawiam. (2012/04/13 10:59)
ja też większość sprzętu mam jaxona i nie narzekam. a z ciekawostek w aucie służbowym wożę chińską teleskopówkę 2,10 m za całe 10 złociszy z allegro (fajna bo po złożeniu ma 40 cm) i do tego mam kołowrotek za całe 18,50 i też ciągnę rybki takie jak sprzętem za setki PLNów. z mojego skromnego doświadczenia ważniejsze jest doświadczenie i to co znajduje się na końcu żyłki. :D (2012/04/13 15:40)
a wracając do tematu fajne feederki ma jaxon z serii Harmony nie teleskopy ale składane. ja mam z cięż. wyrz. 80 gr i z koszykiem 40 gr trzeba uważać coby za daleko nie rzucić :D jeśli zaś chodzi o spinning polecam też jaksona tylko serię cantara. moim zdaniem jaxon oferuje więcej niż przyzwoitą jakość za bardzo przyzwoitą cenę. no chyba że ktoś lubi błysnąć sprzętem za 1000 złociszy plus młynek za drugie tyle. ale kiedyś koło nas rozsiadł się właśnie taki kolo. za sam fotel chyba musiał dać z 2 tysie. do tego czujnki brań skrzynki itp. po kilku godzinach biedaczysko przyszedł się spytać na co łowimy bo my nie mogliśmy się obrobić z wyciąganiem a on zero. (2012/04/13 15:47)
ja mam podobny model tylko za 80 zł i jest ok sezon zaliczył. (2012/04/13 16:30)kołowrotek za 50 zł zaraz ci sie rozleci.zainwestuj w droższy kolowrotek
Brednie. Można mieć za te pieniądze fajny kołowrotek. Np Okuma czy Dragon.
Ja ostatnio nabyłem taki zestaw w wymaganiach cenowych autora:
http://www.kogutomania.pl/sklep/pl/express-rd630i-a17-p861-k5027.html
http://www.kogutomania.pl/sklep/pl/mitchell-universe-pro-feeder-g3-a11-p1681-k9834.html
Pozdrawiam.
witam,zgadzam się z kolegą Rawa19 z tym, że na wodzie stojącej jestem zdania, że delikatna szczytówka pokaże każde branie nawet delikatne "skubnięcia" i optowałbym za uzbrajaniem feedera na jeziora w możliwie najdelikatniejsze szczytówki. Co do rzeki to może być nawet ciut sztywniejsza tak jak radzi kol. Rawa19.Odnośnie gramatury wyrzutu to górna granica czyli te 150gr. to jest łączna waga koszyczka i nabitej do niego zanęty, jeśli jednak będziesz zarzucał płynnym ruchem bez szarpania to nie powinno się nic stać jak lekko przekroczysz te wartości.Zwróć uwagę przed każdym zarzuceniem na to czy nie zaplątała ci się żyłka na szczytówce(małe przelotki i duża ich ilość - lubi się czasem zaplątać) bo jak zarzucisz zaplątany zestaw to na 70% połamiesz kija.pzdr (2012/04/13 16:47)
Radzę poświęcić chwilę czasu na ustawienie hamulca. Mój sposób to tak ustawić pokrętło, żeby człowiek mógł ręką wyciągnąć żyłkę. To pozwala na uchowanie zestawu w razie przypadkowego zamknięcia się kabłągu. Wtedy nawet koszyki po 100 g mogą zniszczyć wędkę. (2012/04/13 17:44)
