Mam rózne kije ale nie takie jak potrzebuję na daną chwilę.Łowię na boczny trok okonie.Ale ciężarek jest na końcu żyłki a dwa troki idą nad dnem.Brania są wtedy gdy podciągam co kilka sekund.Problem polelega na tym że gruntówka ma za sztywną szczytówkę i brania są często nie wyczuwalne.Kij ma wyrzut do 100 gram i długość 3.30.Macham nim ołowię 40 gram na potrzebną odległość ale potrzebny jest w jego miejsce feeder by było widać delikatne brania.Jaki feeder wybrać by można było machnąć tak jak obecnie?Chodzi też o to by feeder przy rzucie się nie uginał do ziemi bo wtedy rzut nie jest taki jak powinien.Myślę o długości 3.30 bo tyle ma obecny kij iwydaje się że jest ok co do wygody,3.60 już trochę za długi i ciężar rośnie a kij kilka godzin w dłoniach.Więc potrzebny feeder na tyle sztywny ba walnąć bez obawy że coś trzaśnie przy 40 gramach.Mój picker do 30 gram dobrze pracuje przy wyrzucie do 20 gram a potem to się mocno gnie.Zbyt duże ugięcie powoduje że rzut nie jest tak daleki bo człowiek się obawia że kij strzeli.I jaki kołowrotek do takiej metody,spiningowy czy zwykły feederowy/mały karpiowy-gruntowy?Żyłkę mam 25 mm czy zmienić na 22mm ?
Mam rózne kije ale nie takie jak potrzebuję na daną chwilę.Łowię na boczny trok okonie.Ale ciężarek jest na końcu żyłki a dwa troki idą nad dnem.Brania są wtedy gdy podciągam co kilka sekund.Problem polelega na tym że gruntówka ma za sztywną szczytówkę i brania są często nie wyczuwalne.Kij ma wyrzut do 100 gram i długość 3.30.Macham nim ołowię 40 gram na potrzebną odległość ale potrzebny jest w jego miejsce feeder by było widać delikatne brania.Jaki feeder wybrać by można było machnąć tak jak obecnie?Chodzi też o to by feeder przy rzucie się nie uginał do ziemi bo wtedy rzut nie jest taki jak powinien.Myślę o długości 3.30 bo tyle ma obecny kij iwydaje się że jest ok co do wygody,3.60 już trochę za długi i ciężar rośnie a kij kilka godzin w dłoniach.Więc potrzebny feeder na tyle sztywny ba walnąć bez obawy że coś trzaśnie przy 40 gramach.Mój picker do 30 gram dobrze pracuje przy wyrzucie do 20 gram a potem to się mocno gnie.Zbyt duże ugięcie powoduje że rzut nie jest tak daleki bo człowiek się obawia że kij strzeli.I jaki kołowrotek do takiej metody,spiningowy czy zwykły feederowy/mały karpiowy-gruntowy?Żyłkę mam 25 mm czy zmienić na 22mm ?
Znaczy gdzie łowisz - w Polsce ?
JK
Zatoka Pucka-obecnie daleko w kanale i się okazuje że potrzebny jest feeder do dalszych rzutów.Picker jest wystarczający w porcie itp. a inne kije mają zbyt sztywną szczytówkę.Okonie biorą tak jak by to płoć była.Dzisiaj trochę połowiłem ale dużo na czuja i sztywna szczytówka ściąga ołów przy próbie naprężenia zestawu a mając drgającą to ulega ona wygięciu /nie ściąga odrazu zestawu.Przy podciąganiu miał bym większą kontrolę a tak ciężko wyczuć czy rośliny czy branie.A łowię w zaroślach,głęboko 4-5 m.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.