Echosonda Lowrance Mark 5x Pro
To bardzo dobry wybór jeżeli nie jestes wymagający , ma dwa stożki rozchodzące się od 60 do 120 stopni poza tym duży 5 calowy ekran o dobrej rozdzielczości, duzą skale szarości , nie źle radzi sobie na płyciźnie będziesz zadowolony . Posiadam ją
Pozdrawiam
(2012/06/03 06:54)a jeżeli chodzi o kwestie ryb to też można się kierować chodź trochę czy nie ma sensu w ogóle na tą funkcję patrzeć?
Podsumowując to jestem z tej echosondy bardzo zadowolony, jest prosta w obsłudze, nie wariuje na płyciznach i posiada wspomniane dwa stożki, szeroki z którego głównie korzystam jak szukam ławic i wąski gdy chodzi mi o głębokość i dokładne echo. Generalnie uważam, że jest to dobra inwestycja i dobrze wydana kasa.
(2012/06/12 18:14)Oczywiście że ma sens,tylko nie przełączaj na ikony a na łuki i staraj się uczyć "czytać"wyświetlanych informacji
Fish ID najlepiej wyłączyć i zapomnieć o tej funkcji. Co do ustawień to trzeba dostosować do jakości wody( czysta, brudna), głębokości( wybór stożka, ), sposobu poruszania się po wodzie ( szybki, wolny trolling itd). Trzeba poprostu poświęcić parę godzin nad wodą i rozpracowywać najlepsze ustawienie na danym akwenie. Ja używam do tego koguta bądź gumę i patrzę czy echo rysuje kreski i do jakiej głębokości są one wyraźne ( czułość). Jeżeli chodzi o tzw. łuki to zależy od prędkości łodzi, czy ryba przepływa w przeciwnym kierunku (wyraźny łuk), czy płynie " z nami" chwilę pod łodzią (długa krecha) itd. Należy też pamiętać o umiejscowieniu czujnika, aby nie był zbyt blisko silnika elektrycznego bo echo zaczyna świrować. Przy napływaniu na głębokie spady blisko brzegu gdzie różnica głębokośći jest znaczna z prawej i z lewej strony burty echo lubi się zawiesić. Wynika to z szerokości stożka 60* dlatego na głębokie rynnowe zbiorniki lepszy jest mniejszy kąt stożka.
Pływać, pływać i jeszcze raz pływać aż echo zacznie współpracować.
(2012/07/23 09:23)
Oczywiście że ma sens,tylko nie przełączaj na ikony a na łuki i staraj się uczyć "czytać"wyświetlanych informacji
Heniu!A czy możesz coś powiedzieć na temat Echo 200?Podobne parametry do Twojej echosondy.
Zbyszku , przepraszam że tak późno odpowiadam ,ale to są dwie różne echosondy i tej Twojej nie znam . Parametry mogą być podobne lecz funkcje różne .
Pozdrawiam
(2012/07/23 11:40)Fish ID najlepiej wyłączyć i zapomnieć o tej funkcji. Co do ustawień to trzeba dostosować do jakości wody( czysta, brudna), głębokości( wybór stożka, ), sposobu poruszania się po wodzie ( szybki, wolny trolling itd). Trzeba poprostu poświęcić parę godzin nad wodą i rozpracowywać najlepsze ustawienie na danym akwenie. Ja używam do tego koguta bądź gumę i patrzę czy echo rysuje kreski i do jakiej głębokości są one wyraźne ( czułość). Jeżeli chodzi o tzw. łuki to zależy od prędkości łodzi, czy ryba przepływa w przeciwnym kierunku (wyraźny łuk), czy płynie " z nami" chwilę pod łodzią (długa krecha) itd. Należy też pamiętać o umiejscowieniu czujnika, aby nie był zbyt blisko silnika elektrycznego bo echo zaczyna świrować. Przy napływaniu na głębokie spady blisko brzegu gdzie różnica głębokośći jest znaczna z prawej i z lewej strony burty echo lubi się zawiesić. Wynika to z szerokości stożka 60* dlatego na głębokie rynnowe zbiorniki lepszy jest mniejszy kąt stożka.
Pływać, pływać i jeszcze raz pływać aż echo zacznie współpracować.
Mareczku ,gdzieś poczytałeś i cześć i chwała ale jeżeli nie miałeś doczynienia z echo to nie zabieraj głosu i nie udzielaj głupich rad
Napisz z czym się nie zgadzasz to podyskutujemy. Może się dowiem czegoś nowego. Użytkuje to echo od 3 lat.
(2012/07/23 13:53)Na burcie za pomocą specjalnego uchwytu z regulacją zanużenia ( około 20 cm pod powierzchnią wody). U mnie silnik traxxis 55 zakłóca pracę sondy gdy czujnik jest na rufie, licznik głębokości miga pokazując 0,1m mimo iż jestem wtedy na blacie na 12 metrach. Gdy jest zamontowany około 1 metra przed silnikiem wszystko jest wporządku.
Widzę, że interesujesz się tematyką dotyczącą sonarów więc czekam na konkrętne wskazówki dotyczące Lowrance Mark 5x pro , którą jak piszesz sam użytkujesz. Napisać komuś , że pisze bzdury to potrafi każdy ale podeprzeć się argumentami i merytorycznie doradzić to już niewielu. Jak dotąd nie wykazałeś się w temacie ale może napiszesz o swoich doświadczeniach z użytkowania tej echosondy, o ustawieniach, plusach i minusach ???
(2012/07/23 17:34)Kolega , z którym trollinguje ma Maxxisa 55 i też wprowadza zakłócenia. Ma tą samą echosondę. Kiedyś porównywaliśmy ich działanie ( pływaliśmy z dwoma) jedna ustawiona "auto" a druga "tryb ręczny" według własnych ustawień z użyciem wspomnianego koguta na główce 20 gram. W trybie "auto" nie było go widać wogóle natomiast był dobrze widoczny w "trybie ręcznym" gdy skokami podciągałem go z 15 metrów. ( rysowało schody ). Niemniej jednak ustawienia ręczne trzeba korygować co jakiś czas ze względu na zmieniającą się przejrzystość wody.
Ogólnie polecam tą echosondę mimo paru niedogodności, np. podświetlenie wyboru opcji jest mało widoczne i żeby zatwierdzić klawiszem Enter trzeba się bliżej przyjżeć, która opcja jest zaznaczona.
Wbrew pozorom ustawienie ręczne nie jest takie "hop-siup" i zabrało mi sporo czasu zanim ustawiłem ją wedle swoich oczekiwań.
Silniki elektryczne wytwarzają pole magnetyczne i być może ( gdybam) ma to wpływ na pracę blisko umiejscowionego czujnika, załamanie się struktury wody pod wpływem śruby też mogłoby mieć wpływ ale też gdybam. U mnie opcja mocowania na rufie się nie sprawdziła co nie oznacza, że jest to regułą.
Wcześniej miałem starego humminbird'a i czujnik był zamocowany opaskami bezpośrednio na obudowie silnika, głębokość czytał dokładnie ale pozostałe "obrazy" były już mocno wątpliwe ;) Mark 5x pro sprawdza się doskonale choć mam świadomość , iż tempo w jakim rozwija się elektronika pozostawi ją daleko w tyle. Niemniej jednak wciąż jest to ciekawa oferta Lowrance'a.
(2012/07/23 19:44)
(2012/07/23 20:47)Fish ID najlepiej wyłączyć i zapomnieć o tej funkcji. Co do ustawień to trzeba dostosować do jakości wody( czysta, brudna), głębokości( wybór stożka, ), sposobu poruszania się po wodzie ( szybki, wolny trolling itd). Trzeba poprostu poświęcić parę godzin nad wodą i rozpracowywać najlepsze ustawienie na danym akwenie. Ja używam do tego koguta bądź gumę i patrzę czy echo rysuje kreski i do jakiej głębokości są one wyraźne ( czułość). Jeżeli chodzi o tzw. łuki to zależy od prędkości łodzi, czy ryba przepływa w przeciwnym kierunku (wyraźny łuk), czy płynie " z nami" chwilę pod łodzią (długa krecha) itd. Należy też pamiętać o umiejscowieniu czujnika, aby nie był zbyt blisko silnika elektrycznego bo echo zaczyna świrować. Przy napływaniu na głębokie spady blisko brzegu gdzie różnica głębokośći jest znaczna z prawej i z lewej strony burty echo lubi się zawiesić. Wynika to z szerokości stożka 60* dlatego na głębokie rynnowe zbiorniki lepszy jest mniejszy kąt stożka.
Pływać, pływać i jeszcze raz pływać aż echo zacznie współpracować.
Poczytaj co piszesz o stożku ,60 i lepszy jest mniejszy ? w tym echo ? !!!!!!!!!!!
przecież dobrze wiesz , że mark pro ma 60/120 więc skąd to pytanie??? Jakieś gierki, prowokacje???
(2012/07/23 21:16)Żadna prowokacja , tylko piszesz że , lepszy mniejszy stożek a wiesz że, to echo nie ma mniejszego i tyle
pozdrawiam
(2012/07/24 08:52)