Dziwne zdobycze
utworzono: 2011/02/08 21:31
Witam. Mam takie pytanie co najdziwniejszego złowiliście na wędkę(but, puszka) ?? Ja kiedyś na spinning wyciągnąłem ok 2 metrową deskę ze starego pomostu .pochwalcie się zdobyczami :) [2011-02-08 21:31]
Kawałek ręcznika, gałąź a także spławik z butelki po Cisowiance w komplecie z żyłką, haczykiem oraz mirabelką na "włosie". Wszystkie "zdobycze" na spinning, tej samej nocy i na tym samym zbiorniku.
[2011-02-08 23:28]
ja na wisłe starom kapate i opona od fiata na spinning . na zalewie gruntu płetwa do pływania..
[2011-02-09 00:43]
Worek foliowy po nawozie a w środku małe koty więc takiemu palantowi ten worek na łeb i kamień do niego a potem do kontenera.
[2011-02-09 09:21]
ja na wisłe starom kapate i opona od fiata na spinning . na zalewie gruntu płetwa do pływania..
chyba jej nie wyciągałeś wędką ? ;)
Ja złowiłem żyłkę ze szczupakiem ;/ [2011-02-09 09:28]
ja na wisłe starom kapate i opona od fiata na spinning . na zalewie gruntu płetwa do pływania..
Niewiele rozumiem co tu jest napisane. "Kapata, płetwa do pływania..." A są inne płetwy? To jaka żyłka wytarmosiła ta oponę?
[2011-02-09 10:38]
Kawałek ręcznika, gałąź a także spławik z butelki po Cisowiance w komplecie z żyłką, haczykiem oraz mirabelką na "włosie". Wszystkie "zdobycze" na spinning, tej samej nocy i na tym samym zbiorniku.
Ta butelka z zestawem, to najzwyklejsza samołówka kłusownicza.... Ładny przyłów.
[2011-02-09 10:40]
Mastiff.. błędy ta kapate to stara kurtka a żyłka była na suma 0,40m.
KTO SIĘ SPIESZY TO SIĘ DIABEŁ CIESZY...
[2011-02-09 12:03]
Mi sie udalo kiedys zaczepic urwany przez jakiegos wedkarza zestaw zywcowy,a co najlepsze to na koncu byl pokaznych rozmiarow mietus.
[2011-02-09 14:43]
WITAM MI SIĘ KIEDYŚ TRAFIŁA WĘDKA Z KOŁOWROTKIEM ALE NAJŚMIESZNIEJSZE W TYM BYŁO TO ZE MIAŁEM NORMALNE BRANIE ( W NOCY NA ROSÓWKI) ZACIĘCIE I OPÓR CZUŁEM SZARPNIĘCIA CIĄGNĘ A TO COŚ RAZ W PRAWO RAZ W LEWO MYŚLĘ W KOŃCU SIĘ COŚ UWIESIŁO DUŻEGO . A TU NA BRZEGU NIESPODZIANKA LESZCZYK 55 CM I WĘDKA Z KOŁOWROTKIEM UBAW MIELIŚMY Z KUMPLAMI PO PACHY ALE ADRENALINA BYŁA I TO LUBIMY POZDRAWIAM
[2011-02-09 16:01]
Pewnie nikt mi nie uwierzy ale na gruntówke(żyłka 0.25)wytargałem siekiere 2,5 kg.Pewnie została po zimowych łowach na tafli i z roztopami utonęła. [2011-02-09 16:07]
Kawałek ręcznika, gałąź a także spławik z butelki po Cisowiance w komplecie z żyłką, haczykiem oraz mirabelką na "włosie". Wszystkie "zdobycze" na spinning, tej samej nocy i na tym samym zbiorniku.
Ta butelka z zestawem, to najzwyklejsza samołówka kłusownicza.... Ładny przyłów.
Tak, butelka pływała po zbiorniku - myślałem że ktoś po prostu wyrzucił. A że było to na starych wyrobiskach z których wydobywano glinę do cegielni, zalanych i zarybionych kiedyś przez kogoś a potem zapomnianych to kłusownictwo pewnie kwitło. Byłem tam 1,5 roku temu, wybieram się dopiero w tym roku - zobaczymy ile zostało ryb w wodzie a ile przybyło śmieci na brzegach. Swego czasu można tam było ładnego szczupaka wyholować...
[2011-02-09 16:57]
Kilka lat temu łowiąc w nocy zahaczyłem i wyciągnąłem z wody wianek taki jakie puszczają na wodę dziewczęta w noc świętojańską . Niestety dziewczyny nie było. Innym razem dwie związane drutem butelki szklane umocowane do cegły.
[2011-02-09 17:36]
Dawno temu łowiąc na przepływankę na Skawie poniżej Zatora zaczepilem za urwany koszyk gruntowy z przyponem ,na końcu którego zaczepiona była brzana , i to do tego miarowa !!! Oj dała popalić na ten bambusik trzymetrowy !!!
[2011-02-09 17:45]
Mastiff.. błędy ta kapate to stara kurtka a żyłka była na suma 0,40mm..ja na wisłe starom kapate i opona od fiata na spinning . na zalewie gruntu płetwa do pływania..
Niewiele rozumiem co tu jest napisane. "Kapata, płetwa do pływania..." A są inne płetwy? To jaka żyłka wytarmosiła ta oponę?
KTO SIĘ SPIESZY TO SIĘ DIABEŁ CIESZY...
[2011-02-09 17:47]
ja z stawu za miejscowością wyciągnąłem czajnik elektryczny i skarpetę. Niby zabawne ale mówi sporo o mentalności ludzkiej.
[2011-02-09 18:05]
Wiele radości (adrenaliny) potrafi zrobić zwykły leszczyk "zawieszony" na tz. "szubienicę" [2011-02-09 18:07]
W tym roku na mormyszkę na Sulejowskim.
Byłem przekonany że zahaczyłem niewymiarowego szczupłego.
Głębokość 3,5 m. na żyłce 0,10.
[2011-02-09 18:20]
jak na sulejowski to piękna zdobycz :D
ja mam farta do kamieni - już nie raz wyciągałem mniejsze czy większe kamienie
[2011-02-09 20:26]
Panowie ja na spining na jeziorze złowiłem styarą łyżwę niestety nie było właściciela, przepraszam żartuję [2011-02-09 21:22]
Mi się trafiła na grunt koszula i dwie dychy w kieszeni :) ale najlepszy ubaw mieliśmy na Nysie kolega wciągnął podpaskę cały dzień śmialiśmy się, że w rzekę weszły śledzie ;)
[2011-02-09 23:19]
Ostatnio wytarmosiłem łyżworolkę. Trochę się namęczyłem... W niektórych miejscach, łowi się więcej śmieci niż ryb. Tragedia!
[2011-02-10 03:12]
najwięcej trafiałem puszek po piwie i nie tylko jakies szmaty butelki petoskie siatki wędkarskie to wszystko na spining z łódki , a podbierak wędkarski jeszcze wyjołem ładnie chodził [2011-02-10 15:44]