Dzierżawcy czy przestępcy?
utworzono: 2011/04/11 15:08
Zastanawia mnie jak to się dzieje, że raz po raz słyszę wieści, iż kolejne polskie jezioro jest pustynią, bo dzierżawca sieciami wytrzebił wszystko, a w zamian niczego nie wpuścił. Czy dzieje się to zgodnie z prawem, czy też jakieś uregulowania prawne istnieją, ale należą tylko do dziedziny pobożnych życzeń? W takim wypadku należałoby chyba postawić sprawę ostro i mówić o zorganizowanym kłusownictwie na skalę przemysłową oraz pytać gdzie są władze PZW; tudzież wszystkie inne. Słyszałem wiele opowieści o pustych jeziorach, w których kiedyś były wielkie ryby, ale gospodarz sieciami i prądem wytępił. Sam, doświadczyłem tego w latach dziewięćdziesiątych na jeziorze Wierzbiczańskim niedaleko Gniezna oraz jeziorze Powidzkim. [2011-04-11 15:08]
Kto ma pieniądze to ma i jeziora . To jest nasza Polska rzeczywistość . Dzierżawię więc moje i mogę robić co chcę . Skończą się zyski to odda państwu i niech się martwi co z tym zrobić , a ten dzierżawca zabierze się za następne zarybiane przez nas wędkarzy jeziora . Tak u nas się dzieje , bo mamy gospodarkę rybacką , a nie gospodarkę ochrony środowiska . Wpływy i pieniądze się liczą , no i chęć szybkiego dorobienia się . Ciekawy jestem jak długo ? [2011-04-11 17:22]
Zradzam sie z kolegą / Kazik / w 100 % . Tak jest !! cwaniactwo na każdym kroku w tym naszym kraju ma się dobrze. Zobaczycie że będzie jeszcze gorzej. Wystarczy wrócić kilka lat wstecz i porównać . Kto ma kasę ma wszystko albo prawie bo pewnych cech nie da się kupić za żadne pieniądze . Pozdrawiam . [2011-04-11 18:09]
Trochę odwrotnie do prywatyzacji, ale skutek taki sam. Zarobić i się nie narobić. Wydzierżawić ograbić i zarobić. Ograbić zniszczyć i wykuopić aby zacząć zarabiać. Hmm.
Kasa robi kasę niezależnie od efektu końcowego i degradacji środowiska.
A gdzie qrwa są p......ni "ZIELONI"
[2011-04-11 19:03]
Niestety, taka jest nasza rzeczywistość i jak tak dalej pójdzie, to pozostaną nam zbiorniki komercyjne, bo na wodach PZW nie będzie co łowić. Nie wiem, czy PZW zdaje sobie sprawę, że podcina gałąź na której siedzi, bo słyszałem od kilku znajomych wędkarzy, że mają zamiar nie płacić składki PZW, bo twierdzą, że praktycznie tylko na zbiornikach komercyjnych da się coś złowić a skoro muszą za to zapłacić, to nie mają zamiaru płacić drugiej składki na PZW, za którą niczego konkretnego nie złowią.
[2011-04-11 19:28]
Zieloni potrafią przywiązywać się do drzew, do momentu aż dostaną pieniążki. Potem nie szkoda im dąbków i innych sosenek. Ciekawa sytuacja jest wokół gopła, powstaje tam w niedalekiej odległości kopalnia odkrywkowa, były jakieś protesty to wiem, burzyli sie ale teraz temat odpuściłem. Ciekawe jak to teraz wygląda musze sie spwrotem zainteresować. A kopalnia już chodzi. [2011-04-11 19:32]
Zawsze zastanawiało mnie też stosunkowo łagodne traktowanie kłusowników. Sądy nie zniechęcają do procederu, ale i też nie mają ku temu stosownych środków prawnych. Teraz myślę sobie, że po prostu taki kłusownik niewiele szkód czyni, w obliczu procederu uprawianego przez poszczególne rządy RP i głupio byłoby surowo karać kłusoli. Przecież Skarb Państwa oddając w dzierżawę, wydaje całkowity wyrok śmierci na życie w akwenie. Unicestwia wszelkie ryby. To jest ekologiczne łajdactwo, systematycznie uprawiane od 1990 roku. I znowu coś dziwi: - dlaczego nie reaguje Unia Europejska? Jeżeli władze w Brukseli są krótkowzroczne i bliskouche, co robią rodzime organizacje ekologiczne i dlaczego nie biją w dzwony na trwogę? Gdzie są władze PZW? [2011-04-12 11:30]
Panowie taka jest polska polityka niestety. U mnie w okolicy też były piękne jeziora, ale jak dzierżawca rozwija co tydzień kilkaset metrów sieci to ryba ginie w mgnieniu oka. Tacy dzierżawcy to jest plaga niestety, gorsza aniżeli kłusownictwo w tym kraju. Druga sprawa, że my sami nie potrafimy zwracać uwagi ludziom, który zaśmiecają i niszczą. Przykładem może być wczorajszy program w TV, w którym to pokazywano jak w środku lasu były miliony śmieci, lodówki, szafy itp. Przychodzi potem taki do lasu jeden z drugim na grzyby i mu śmieci nie przeszkadzają? Masakra ! Ukryli gdzieś kamery, ale co z tego jak najwyższy mandat za zaśmiecanie lasu to 500 zł. Tragedia [2011-04-13 09:12]
Wiadomo że w dzisiejszych czasach za pieniądze możemy mieć wszystko no niestety ale tak to teraz jest ;/
[2011-04-15 21:22]
Panowie taka jest polska polityka niestety. U mnie w okolicy też były piękne jeziora, ale jak dzierżawca rozwija co tydzień kilkaset metrów sieci to ryba ginie w mgnieniu oka. Tacy dzierżawcy to jest plaga niestety, gorsza aniżeli kłusownictwo w tym kraju. Druga sprawa, że my sami nie potrafimy zwracać uwagi ludziom, który zaśmiecają i niszczą. Przykładem może być wczorajszy program w TV, w którym to pokazywano jak w środku lasu były miliony śmieci, lodówki, szafy itp. Przychodzi potem taki do lasu jeden z drugim na grzyby i mu śmieci nie przeszkadzają? Masakra ! Ukryli gdzieś kamery, ale co z tego jak najwyższy mandat za zaśmiecanie lasu to 500 zł. Tragedia
W moim okręgu jest równie zajeb.. ..jście.- Masakra!!!!!.Taki rybak płynie sobie w biały dzień i nic sobie nie robi z tego że ty ryby łapiesz stawia siatę i w dupie cie ma.(MOJE DOŚWIADCZENIE). bo on może legalnie.
[2011-04-16 08:09]