Dzierżawa jezior i rzek za grosze

/ 5 odpowiedzi
http://mazurskiwedkarz.pl/dzierzawa-za-grosze/
u?ytkownik221


http://mazurskiwedkarz.pl/dzierzawa-za-grosze/



Czytałem i włos na głowie się jeży, czytając na czym polega dzierżawa wód publicznych, niestety na tym forum nie wzbudzisz tym tematem wielkiego zainteresowania. Tu ważniejsze jest dlaczego nie wygrał ktoś w konkursie sms-owym, kiedy dadzą coś do testów czy jaka żyłka jest najlepsza... itd. 
Fajnie, że ktoś zwraca uwagę na istotne problemy.pozdrawiam  (2015/01/05 19:57)

Lipkor


  W taki właśnie sposób prywaciarz sprzątnął z pod nosa kochanemu PZW Zalew Koronowski. Co teraz dzieje się od kilku lat nie będę już pisał, bo nie chcę się wkur...., zresztą nie ma już po co! Najbardziej irytuje fakt, że przyległe gminy nie zrobiły niczego, aby ochronić takie dobro, akwen słynny niegdyś na cały kraj. Pierdzi-stołkom nie przyszło do głowy, że rekreacja to nie tylko leżenie z dup.. na piasku, albo żeglarstwo.
Co zrobić, przecież wszystko zgodnie z prawem........ (2015/01/05 21:43)

cierpliwy1


  W taki właśnie sposób prywaciarz sprzątnął z pod nosa kochanemu PZW Zalew Koronowski. Co teraz dzieje się od kilku lat nie będę już pisał, bo nie chcę się wkur...., zresztą nie ma już po co! Najbardziej irytuje fakt, że przyległe gminy nie zrobiły niczego, aby ochronić takie dobro, akwen słynny niegdyś na cały kraj. Pierdzi-stołkom nie przyszło do głowy, że rekreacja to nie tylko leżenie z dup.. na piasku, albo żeglarstwo.
Co zrobić, przecież wszystko zgodnie z prawem........

Kolego PZW od lat robi to samo co prywaciarz czyli grabi maksymalnie a stan ryb ich nie interesuje ponieważ to my poprzez opłaty utrzymujemy całą komunistyczną machinę . Prywaciarzy też utrzymują wędkarze ponieważ przy tak niskich nakładach  na "racjonalną " gospodarkę wystarczy czasami 50 wędkarzy ,którzy opłacą zezwolenia i to wystarczy na wywiązanie się z operatu . Dochód rybaka to około 40% odłowy a reszta to opłaty z sprzedaży zezwoleń.
W przypadku PZW wygląda to troszkę inaczej 90% to sprzedaż zezwoleń plus opłaty a reszta to odłowy ,ale to nie znaczy ,że mniej ryb wychodzi z wody .Rybacy są nie kontrolowani i robią co chcą ,czyli też grabią wody i nie wszystko wykazują .Na podobnych zasadach działają spółki gminne nie martwią się o wyniki na koniec roku .Prezesi (najczęściej kolesie prezydentów miast ) zarabiają po 20000 miesięczne w tym czasie spółki przynoszą straty ,ale podatnik płaci podatki więc czym się martwić pieniądze w kasie miasta są i jest się czym posiłkować. (2015/01/06 09:14)

Lipkor


  W taki właśnie sposób prywaciarz sprzątnął z pod nosa kochanemu PZW Zalew Koronowski.





To miał być sarkazm oczywiście.
@ cierpliwy1,reszta wygląda dokładnie tak jak to opisałeś.


(2015/01/06 20:51)

Bernard51


Na podobnych zasadach działają spółki gminne nie martwią się o wyniki na koniec roku .Prezesi (najczęściej kolesie prezydentów miast ) zarabiają po 20000 miesięczne w tym czasie spółki przynoszą straty ,ale podatnik płaci podatki więc czym się martwić pieniądze w kasie miasta są i jest się czym posiłkować.

Jak najbardziej masz racje ale to idzie od góry nie tylko na szczeblach gminy, ale także w spółkach skarbu państwa, zarządzający, biorąc profity w setkach tysięcy doprowadzają do bankructwa, najpierw dotowanych przez budżet (nas pod.) aby podtrzymać 2-5 lat a pużniej w prywatne ręce za grosze. Kiedy został Lewandowski szefem doradców przy Premier Kopacz to wiadomo po co. Prok. Krakowska za prywatyzację "Krakchem" nie mogła mu postawić zarzutów bo chronił go immunitet nie wiem czemu dziś cisza czyżby przedawnienie. Prezesa JSW też minister gospodarki nie rusza, ze spólki najlepszej i najbogatszej (węgiel koksujący) zrobił bankruta pobierając kasę przez 6 lat na miesiąc, o której górnik pomarzyć może nawet przez 5 lat pracy z dodatkami. (2015/02/04 14:02)