Takie rzeczy sie zdażają gdy są przeżucone zestawy (skrzyżowane). Miałem taki przpadek gdy zaciąłem ładnego karasia i za chwile gość również zaciął. Ponieważ brzeg był lekko zaokrąglony,
gość przeżucił mnie. Aby sie nie szarpać z nim dałem mu możliwość wycholowania ryby. No i sie okazało że mój hak tkwił w wardze a jego w grzbiecie. Nie umiał sie pogodzić z porażką hehehe,
(2012/05/13 22:29)