Zaloguj się do konta

Duży staw do rozszyfrowania

utworzono: 2014/07/14 15:43
DumanO

Witam serdecznie po dłuższej nieobecności. Mam do was pytanie a zarazem liczę na wszelkie cenne sugestie w temacie ..           

A więc byłem dziś 1 raz na stawie , staw około 100m na 100m , staw dziki ,głębokość 1,5-3m ,linia brzegowa bardzo zarośnięta w sumie tylko 2 miejsca ładne do łowienia reszta brzegów zarośnięta drzewami gęstymi krzakami, większa część brzegów na 2-3 metry lustro wody zarośnięte jakimiś wodnymi roślinami .. Łowiłem na spławik przynęta zawieszona nad dnem i położona na dnie ,odległość jedna wędka 3-4 m od brzegu druga 10+  próbowałem na rosówkę , kawałki rosówki , kukurydza ,ciasto .. Wyniki i spostrzeżenia ; wiele brań a nawet bardzo dużo złowiłem sporo karasi złotych nie większych niż dłoń jednego suma około 0.5kg wiele płoci , jeden lin 15 cm ... Wygląda na to ze karasia jest tam od groma (kromka chleba kilka m od brzegu szybko zacmokana przez te rybki) sporo widowiskowych drobnych bombli żerowania często pod spławikiem .. Lin na kukurydze sum i karasie na rosówkę karasie także na kuku brały no i płocie .. od 4 rano do 10 ani jednego ataku drapieżnika na wodzie , zastanawia mnie tylko ten sum skoro tam tyle ryby to sum ma szanse tam wyrosnąć ? i jeśli jest tam od dawna to może być tam coś ładnego ? Ciekawi mnie czy tam czai się coś ładnego , duży lin może karaś ogromna ilość roslinności wodnej wskazywała by na bogatą wode w pokarm ale jeśli brak tam drapieżnika oprócz suma oczywiście to czy jest tam szansa na ładne sztuki .. Nastepny wypad planuje na 2 federy zaneta grubsza linowo-karasiowa i poławianie daleko od brzegu bo tu to za duzo drobnicy nawet jesli kreciła by sie jakaś ładna sztuka to wiecznie podciagajace karaski i płotki na kuku i rosówke znacznie zmniejszaja szanse na sukces ..  Czy macie jakieś propozycje i sugestie do tego łowiska czego mogę po nim oczekiwać i czy warto nim bardziej sie zaiteresować ??
[2014-07-14 15:43]

kuli87

Łowisko godne uwagi. Spróbował bym poszukać okoni na paproszki jeżeli byłby jeszcze okoń i szczupak to było by pewnie wspaniałe łowisko. 
P.S W każdej wodzie drzemie bestia :)

[2014-07-14 15:58]

SVT

Ja bym się nastawił na grubo, spróbować karmienie pęczakiem i grochem. Co do łowienia, wtedy na groch je łowić. Kwestia to przyzwyczaić ryby do grochu. Pęczak to do przyciągnięcia ryb w łowisko. Kiedy wejdą większe osobniki, te małe momentalnie się rozbiją . Jeżeli to nie są skarłowaciałe karasie i liny. Zapewne możesz liczyć na ładne okazy, bo w takich wodach często lin i karaś osiąga duże rozmiary, tylko jest bardziej ostrożny. Najlepszą metodą to spławik ze świetlikiem( nastawić się na nockę). Co pozwoli większym sztukom na pewne żerowanie. [2014-07-14 16:03]

pompips

Łowisko godne zainteresowania przed rozpoczęciem wędkowania wybadaj dno i wybierz obiecujące miejsce nie łów na ślepo, gruba zanęta i gruba przynęta pellety kulki kukurydza, rosówka. 
[2014-07-14 21:22]

DumanO

Jutro przetestuje Federy koszyk i sprężyna .. Zobaczę czy będą lepsze wyniki niż na spławik ;p podzielę się z wami wrażeniami z połowów ...
[2014-07-14 22:23]

DumanO

Witam po porannym wędkowaniu ;) byłem dziś na owym stawie , o 4:00 pierwszy feder był juz w wodzie . Pogoda była dobra miejscóka urokowa no ale cóż tyle dobrego ;/ połów mizerny , wyrzucone federy dosc daleko na jakieś 30m no i drobnica nie brała , nie było jej na tej odległości , lecz co złe nic nie brało zaczołem sie obawiać o dno ze jednak trafiłem w muł i tyle łowienia ;/ do 6 była zmiana przynęt ( groch,kuku,czerwony,rosówka,biały) podnosiłem nawet przynętę steropianem korkiem [oczywiscie minimalna drobinka aby tylko unosiło sie a nie rzucało sie w oczy] no ale nic nie pukało zblizyłem sie do brzegu i łowiłem tam gdzie wczoraj podsypałem , wrzuciłem trochę karasio-linowej pogrubionej kuku rosówki . Odrazu zaczeło sie kotłowac na mulistym dnie , miliony bąbelek ;P no ale brała tylko drobnica zwiekszylem hak drobne sie nie haczyły ale nic wiekszego również .. Brań było bardzo dużo w tej strefie bliższej brzegu ale nie udało się niestety chwycić nic ciekawego ; same karasie i płotki :)  ps. powtórka od 4-10 ani jednego ataku szupłego ani nawet mini rajdu okonka , tylko setki małych pyszczków karasi pływających i filtrujących lustro wody ... Może to duży staw karłowatych ale kiedyś jeszcze spróbuje nocke spławik z wcześniejszym kilkudniowym neceniem czyms grubym . Tu obaw o zakwaszenie wody niema żadnych bo co i ile wsypie jak duze ryby nie wejda bo ich nie ma to małe i tak wyczyszczą dno do zera  :D  ...... Ciekawe sugestie wciąż mile widziane .... pozdr
[2014-07-15 11:18]