Zaloguj się do konta

Dużego leszcza złowię na grunt czy na spławik?

utworzono: 2011/11/03 21:02
pumbus10

witam jakim zestawem złowię dużego leszcza gruntem cz spławikiem  [2011-11-03 21:02]

pioter94

z gruntu na koszyczek zanętowy
[2011-11-03 21:42]

11malpiszon

ja największego złowiłem na spławik
[2011-11-03 21:53]

Marek Tczew

Bylem swiadkiem jak kolega lowiac na splawik wyciagnolm leszcza o wadze 4.70. Kazda metoda jest dobra byle by w lowisko wszedl dorodny leszcz. Pozdrawiam. 
[2011-11-03 21:54]

Piotr 100574

na to i na to możesz złowić dużego leszcza
[2011-11-03 21:55]

Koledzy dobrze podpowiadają, bo i na grunt i na spławik można złowić duże ryby. Czy to leszcz, czy to karp, czy amur czy płoć. Ale najczęściej z gruntu łowi się te większe, dlatego mówi się o dużych rybach np. płoć gruntowa, leszcz gruntowy, karaś gruntowy, lin gruntowy itd.... [2011-11-03 22:21]

halski021

U NAS W OKOLICY JEST PRZEWODNIK WĘDKARSKI KTÓRY JEST SPECEM OD DUŻYCH LESZCZY.Wbij w kompie  ,,Bogdan Barton radzi" i dowiesz się bardzo wiele o dużych leszczach.
[2011-11-03 22:54]

szczepcio

witam jakim zestawem złowię dużego leszcza gruntem cz spławikiem 


Kolego głupie pytanie zadajesz bo przecież każdy wędkarz wie że dużą rybę można złapać na grunt jak i na spławik.Tylko kwestia jaką metodę preferujesz.
I jeszcze jeden problem jakie to jest łowisko?Czy rzeka z dużym uciągiem czy spokojne płytkie jeziorko?
Musisz się określić.
[2011-11-04 08:09]

pumbus10

JEST TO ŁOWISKO TYPOWO KARPIOWE I LESZCZOWE BYŁ TAM REKORD KARPIA 29 KG  [2011-11-04 08:42]

Jack14

Jak głębokie?

Czy zarośnięte?

Jakie podłoże?

Itp .itd.

[2011-11-04 16:57]

szczepcio

JEST TO ŁOWISKO TYPOWO KARPIOWE I LESZCZOWE BYŁ TAM REKORD KARPIA 29 KG 


Jeśli jest to łowisko typowo karpiowe więc proponuje zestaw gruntowy.
Coś mi to mówi że będziesz liczył na jakiś rekord.
Załóż porządną żyłkę jakiś dobry przypon i cheja może coś na włosa jakaś kuleczka proteinowa lub kukurydza.
Nic mi nie pozostaje jak życzyć połamania kija.
[2011-11-04 20:16]

Starypadalec

Koledzy dobrze podpowiadają, bo i na grunt i na spławik można złowić duże ryby. Czy to leszcz, czy to karp, czy amur czy płoć. Ale najczęściej z gruntu łowi się te większe, dlatego mówi się o dużych rybach np. płoć gruntowa, leszcz gruntowy, karaś gruntowy, lin gruntowy itd....

?? Że co ?? "Gruntowa dlatego że łowi się na grunt ? Schowaj swoją próżność do kieszeni , chłopie. To już nawet wędkarskie pacholęta wiedzą że mianem gruntowych określa się zwykle duże ryby spokojnego żeru , penetrujące często dolne partie zbiornika ( obfitość bentosu , roślinności i uzupełniającego pokarm dendrytusu ) . Miano " płoć gruntowa " ( a używane jest ono najczęściej ) bierze się właśnie ze zwyczajów pokarmowych tej ryby....Każda ryba jednak nawet ta najbardziej przydenna , potrafi pobierać pokarm w wyższych partiach wody  - kiedy więc leszcz , znany "gruntowiec" ma do czynienia z odtlenionym dnem , to mimo iż jest dość odporny na deficyt tlenowy -  przenosi się na pewien czas w górne partie wody. Tak sytuacja ma miejsce np na kanałach stworzonych przez człowieka - brudnych kanałach regatowych  a także zanieczyszczonych , dajmy na to produktami ropopochodnymi , gorzelnianymi wodach śródlądowych. A "Mastiff" siedzi nad wodą sennie spoglądając na piłeczki ping-pongowe  w roli sygnalizatora i czeka na branie ( na porządny sygnalizator pewnie szkoda pieniędzy ) Ha Ha !


[2011-11-05 10:48]

Rool

Człowieku weź się opanuj może i masz racje ale nie musisz być od razu arogancki. Ja proponuje na duże leszcze metodę gruntową ponieważ zawsze haczyk jest blisko zanęty o ile mamy koszyczek zanętowy  i można dalej wyrzucić  a przy spławiku dużo roboty i czasami ciężko zaciąć ponieważ leszcze lubią spławiki wyrzucać do góry i nie zawsze trawisz w moment zacięcia :D
[2011-11-05 11:11]

rygiel

Rool masz rację ale tylko częściowo.Otóż w rzekach leszcz spławik wykłada bardzo rzadko,raczej go przytrzymuje co wygląda jak zaczep który raptem ożywa.Jeżeli zaś chodzi oto która metoda jest lepsza to zależy od tego co kto lubi.Ja duże leszcze łowię na przepływankę, ale to jest moja ulubiona metoda,używana najczęściej.Feederem łowię zazwyczaj w warkoczach lub w kamienistych rynnach a więc o leszczu mogę zapomnieć.A więc reasumując:Metodę dobieramy do łowiska i własnych upodobań.
[2011-11-05 16:24]