sa duze leszcze, dawniej mój dziadek łapał takie po 3-4 kg bez problemu jak byłem mały. Jeszcze do 5 ciu lat w tył jak zył mój sąsiad łowił łopatyÂÂÂ w granicach 3 kg praktycznie codziennie,a nawet trafiały sie sporadycznie "piątki". 2 Lata temu mój znajomy łowiac na płyciznie , podczas tarła leszczy [maj]wyjmował do 4 kilo sztuki, a widział jeszcze wieksze łopaty. Dziś siedziałem 8 godzin , neciłem makaronem efekt 20 chlapaczy w granicach 25 cm. Znalazłem jakiś poradnik , ze w sporych jeziorach duzych Łopat szuka sie na odległosci od 40 metrów od brzegu. Ktoś doswiadczony moze to potwierdzić???
Nawet łowić w tarlisku nie można a co dopiero szarpać. Niestety w Polsce to norma podczas tarła leszcza
Znajomy łowił podczas tarła leszczy????????ÂÂ No to może dlatego wyjmował sztuki po 4 kg na szarpaka...