Zaloguj się do konta

Dragon VIPER RD 530i czy Jaxon, jaki kołowrotek?

utworzono: 2012/02/13 19:31
dawid121112

Witam. Mam zamiar kupić nowy kołowrotek i nie wiem który wybrać. Bardzo proszę o wasze wypowiedzi.

Dragon VIPER RD 530i

JAXON PARNAS RDP 300

- JAXON VICTUS 300

[2012-02-13 19:31]

polecam Dragona [2012-02-13 19:49]

dawid121112

też własnie się nad nim zastanawiam [2012-02-13 20:15]

czaro93

zdecydowanie Dragon, kołowrotki Jaxon'a nie są najlepszej jakości [2012-02-13 21:05]

michoslaw

zdecydowanie Dragon, Jaxon niestety nie jest zbyt solidny, chociaż prawdopodobnie niektórzy stwierdzą, że mają i nie narzekają ( cieszę się z Wami ) ja jednak i kilku kolegów po kiju już wyrosłem z tej firmy, pewne rzeczy są ok, inne mniej, ale kołowrotki dla mnie sa kiepskie, zalezy jeszcze od częstotliwości używania i przeznaczenia ( do matchówki czy federka pociagną długo, do ciężkiego spinningu już nie )

 

pozdrawiam

 

[2012-02-13 21:45]

LukaszMag

Strasznie mnie ciekawi jedno... Wszyscy odradzacie Jaxona. Ilu z Was miało ten sprzęt i faktycznie coś było nie tak? 99% opinii na tym forum zawiera się w jednym prostym, nawet nie złożonym zdaniu... O ile to w ogóle zdaniem w języku polskim nazwać można. :( Szkoda, że tak jest. Mam trochę wrażenie, że ludziska naczytali się Internetu i bezmyślnie powtarzają to co gdzieś zasłyszeli. Coś dzwoni jednak nie do końca wiadomo gdzie. Zero konkretów...
Ja np. mogę tak samo napisać o Dragonie. "Syf nie kupuj tego". Jednak czy nie lepiej i korzystniej dla innych forumowiczów napisać: Wg mnie kołowrotki Dragona są nieco przereklamowane. Cena nie jest do końca adekwatna do ich jakości. Wśród moich znajomych często po krótkim czasie pojawiały się luzy, szumy co zaburzało pracę sprzętu. Nie były to sytuacje uniemożliwiające dalszą eksploatację, ale odchodziła przyjemność kręcenia. Stąd moje negatywne podejście do tej firmy. 
Podobnie mogę napisać o Jaxonie Amado z wolnym biegiem. Działać, działa. Dostał po ponad roku ciągania koszyczków luzów i pojawiły się szumy. Oszczędzany i zbytnio czyszczony nie był.
Kolejna kwestia, jednak jest to już teraz moja prywatna opinia, z którą część osób wiem, że się zgadza. 95% sprzętu dostępnego na rynku to Chiny. Nieliczne firmy mają tam swoje własne fabryki bądź konkretne, indywidualne zamówienia na dane wzory etc. Korzystając z długich zimowych wieczorów zacząłem się zagłębiać w sprzęt, jego wygląd, ceny, parametry. W katalogach pojawiają się te same produkty z inna naklejką i często ceną. To powinno dać do myślenia... Ten sam wschodni producent, różni dystrybutorzy... 
Teraz zostaje tylko z potężnego kontenera ze statku, spośród 10 000 kołowrotków wybrać dobry. Ja teraz mam ten sam problem... Nad wędziskiem siedziałem trzy tygodnie. Nad młynkiem myślę, że będzie dłużej... 
[2012-02-13 21:53]

pablos1000

Witam,

 biorąc pod uwagę parametry jak również okres trwania gwarancji to najlepszy wydaje się być ten Dragon. Z drugiej jednak strony mi osobiście wizualnie bardziej podoba się Jaxon Viktus, który też ma niezłe parametry. Sam posiadam przy spławikówce już 3 sezony jeden kołowrotek firmy Jaxon z serii Tronx i jestem z niego bardzo zadowolony.

Podsumowując do lekkiego wędkowania wybrał bym Victusa, natomiast do feedera postawiłbym na Vipera.

[2012-02-13 22:16]

Kangur1979

Jeśli chodzi o sprzęt to nie uogólniajmy...Na pewno nie polecę Tobie Dragona Vipera ani Manty...Przerost formy nad treścią...A jeśli chodzi o te szumne 5 lat gwarancji to proponuję zagłębić się w lekturze co owa gwarancja obejmuje...

 Co do nieszczęsnego Jaxona...Posiadam 2 szt Amado AXL i złego słowa nie mogę powiedzieć...Sądzę,że większość wypowiedzi w tym temacie pochodzi od ludzi którzy nawet nie mieli styczności z ww. sprzętem,ale "skoro tak wszyscy mówią"...Moim zdaniem teoretycy...A może to ja miałem tyle szczęścia do kręciołów tej firmy?Nie wiem...Nie jestem fanem Jaxona ale to co posiadam z ich asortymentu sprawuje się jak na razie bez zarzutu...

Na pewno mogę polecić stanowisko karpiowe,nie pamiętam symbolu z katalogu,na czterech "girkach" na 3 kije...Proste,wygodne w użytkowaniu,przystępna cena...Tak trochę z innej beczki... ;)

 Pozdrawiam.

 

[2012-02-14 01:31]

pawell9994

używam tego Dragona od zeszłego sezonu w feederze więc głownie łowie leszcze zarówno na jeziorkach oraz często Wisła. Co do kołowrotka: nawet płynnie i równo nawija żyłkę, niby 5 lat "gwarancji"a jedno zastrzeżenie mam tylko do korbki, która po złożeniu nie chce się zablokować. Co do pozostałych dwóch nie wypowiem się bo po prostu ich nie używałem.
               
                                                                                                            pozdrawiam
[2012-02-14 09:34]

egzekutor

uzywam dragona tylko 830 i i tez jestem bardzo zadowolony [2012-02-14 11:46]

dawid121112

chyba wezmę tego dragona. dzięki za opinie [2012-02-14 14:45]

dawidwol

Z tych to raczej dragon, ale poszukaj jeszcze w ofercie Okumy (w podobnych cenach). O okumie można wypowiadać się tylko w superlatywach :) [2012-02-23 16:05]

ŁukaszuMag Mam kilka kołowrotków dragona i okumy i nigdy nie mialem z nim problemow to samo z shimano catana(2 łożyska) ktora byla przezemnie katowana prawie we wszystich metodach,kołowrotek nie do zdarcia no i mialem  Jaxon Penax PXL (8 łóżysk,hamulec walki) ten kołowrotek po jednym sezonie uzutkowania przy spławiku rozsypal sie Ja mam porownanie miedzy dragonem i jaxonem i shimano wiec u mnie jaxon odpada całkowicie [2012-02-23 17:50]

LukaszMag

Witam ponownie!
Ja u siebie Okumę widzę naprawdę chętnie. Ostatnio jedynie podwyżki cen nieco mnie zniesmaczyły. Oglądane teraz Tactic i Impact pokazały do dość dobrze. Cena mogłaby być nieco niższa. Tak czy siak, jakość jest. Jeden Impact od nowości tylko coś marudził. Czuć było /praca na sucho, bez obciążeń/, że przekładnia jest niespasowana.
Odnośnie Dragona. Podzwoniłem, pogadałem, dopytałem, wypiłem piwko i obejrzałem. Chyba jednak wychodzi najlepsza polska półka kołowrotków. Po konserwacji, smarowaniu większość wspomnianych szmerów zanikła. Młynki pracują jak nowe. Jedynie te składane korbki to trochę niewypał. Pisząc wcześniejszy post chyba nieco się zagalopowałem w słowach. Zbyt mocno Dragon dostał ode mnie po tyłku. Cenić się ceni jednak przewyższa inne. Chociaż powoli chyba Mikado próbuje coś nadrabiać. Pożyjemy zobaczymy bo wzornictwo i budowa zewnętrzna są obiecujące. Będzie okazja to chętnie pokręcę czymś nowym z tej firmy!
Jaxon... No tu faktycznie jest problem. Z czystej ciekawości po pracy specjalnie pojechałem zatruć czas sprzedawcy i obejrzeć praktycznie wszystkie modele dostępne na półkach. Do moich rąk trafiły Vertus, Parnas, Top Carp, Amado i Sting. Kręciłem, machałem, pukałem, stukałem / jestem mechanikiem motocyklowym hobbystą, z zawodu lekarzem dentystą i wiem jak to jest kiedy coś chodzi GŁADKO /. Teraz wiem jedno, te kołowrotki pomimo większej liczby łożysk i niższej ceny nie spełniają moich oczekiwań. Nierówno puszczające hamulce, głośne przekładnie /prawdopodobnie źle dobrany luz międzyzębowy/, niechlujne wykończenie. 
A jeszcze opowiem kawał- Jaxon Victus- katalog podaje, że w standardzie jest szpula alu. Owszem, szpula alu jest... ale tylko z wierzchu :-) Wewnątrz szpuli, otwór na oś kołowrotka jest w plastiku na małych śrubkach /kiepsko ten plasticzek wyglądał/.
Wolę dopłacić i mieć coś innego. Osobiście na chwilę obecną używam młynków firm: Okuma, Trabucco i Mistrall.
Ogólnie to jak zwykle... Mamy 2012 rok, na półkach masę sprzętu i człowiek często dostaje mętliku w głowie... Co wybrać, czemu taka cena, ile łożysk, jaki grafit etc. 

[2012-02-23 22:05]

Kangur1979

"Ludziska naczytali się Internetu i bezmyślnie powtarzają coś co gdzieś zasłyszeli"...Ha...i jaka nagła zmiana zdania..."Bo mi jeden pan powiedział w sklepie..."I teraz te są fajne,a te są be..."Zostawię bez komentarza...Prawda jest taka że wszystko wychodzi w trakcie użytkowania,jego sposobu i intensywności...Jak zawsze będą adoratorzy firmy x i jej zaciekli wrogowie...,teoretycy i ci którzy sprawdzają sprzęt w praktyce...

[2012-02-24 01:22]

LukaszMag

No właśnie może nie komentuj bo wydaje mi się, że nie do końca rozumiesz tekst pisany. Nigdzie nie ma napisanego, że najpierw te były fajne, a tamte be, a teraz jest odwrotnie. Do Dragona ciągle mam zastrzeżenia i tak już pewnie zostanie. Nigdzie wcześniej nie napisałem, że Jaxon to Bóg wie co... Chinina jak wszystko inne. Po prostu na tym forum brakowało mi rzeczowych, treściwych opinii. Większość osób pisze jedynie "Super, polecam!" bądź "Gówno, nie kupuj". Czemu nikt nie napisze dlaczego? Wtedy chyba świat były łatwiejszy... 
"Bo mi jeden pan powiedział w sklepie..."- padam ze śmiechu... Opinia sprzedawcy to ostatnia rzecz jakiej mógłbym zasięgnąć. Mam dwa sklepy w moim ponad 300 000 mieście, gdzie mogę o sprzęcie podyskutować.
To tyle z mojej strony, nie zaśmiecajmy off-topami wątku. Piszmy konkretny o sprzęcie! 
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

[2012-02-24 07:12]