Zaloguj się do konta

Dowcipy z rękawa !

utworzono: 2012/04/18 23:48
Carol73

Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela:
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!
*************************************************

Gówno, nie wszyscy mogą mieć równo. Na każdego to wypadnie, co ukradnie. A więc mamy przepis świeży, ile komu się należy:
- Premier: mercedes, whisky i artystki.
- Minister:ford, koniaki i kociaki.
- Dyrektorzy: opel, starka i sekretarka.
- Kierownicy: fiat, wyborowa i koleżanka biurowa.
- Pracownicy umysłowi: autobus, czysta czerwona i własna żona.
- Pracownicy wykwalifikowani: motocykl, dwa piwa i byle dziwa.
- Pracownicy niewykwalifikowani: tramwaj, zupa i byle dupa.
- Robotnicy: łopata, taczki i dupa sprzątaczki.
- Rolnicy: bimber, kilka uli i dupa krasuli.
- Bezrobotni: modlitwa, łączka i własna rączka.
- Więźniowie: okno, krata i dupa kamrata.
- Emeryci: telewizor, herbatka oraz "Jacek i Agatka".

********************************************************

Teściowa, która przyjechała ze wsi, pyta zięcia:
- Co to było w rondlu? Ledwie doszorowałam.
- Powłoka teflonowa, mamo...

[2012-07-12 10:55]

82marco

Rozmawiają dwie kolezanki:

- Jak tam Twój wczorajszy sex?

- Beznadzieja... mąż przyszedl do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po 2 minutach spał. A u Ciebie?

- No u mnie rewelacja... mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację... później przez godzinę wracaliśmy spacerkiem przez miasto, potem świece, godzina przecudownej gry wstępnej, sex, a na koniec wyobraź sobie, czule rozmawialiśmy ze sobą... Bajka po prostu!

W tym samym czasie rozmawiają ze sobą ich faceci:

- Jak tam Twój wczorajszy sex?

- Beznadzieja. Przychodzę i akurat prądu nie było, zabrałem więc gdzieś starą na kolacje. Żarcie beznadziejne, drogo, mało kasy miałem, więc musiałem wracać z buta. Wróciliśmy... dalej nie było prądu i trzeba było zapalać świeczki! Byłem tak wkur* że przez godzinę nie mógł mi stanąć! a później k* jeszcze zasnąć nie mogłem! A u Ciebie?

- Zajebiście! Przychodzę do domu, żarcie na stole, najadłem sie, poruchałem i poszedłem spać.

[2012-07-12 11:59]

aleks23

hahaha, dobre
[2012-07-12 13:41]

Carol73

Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach.
W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli.
*****************************************************8


[2012-08-24 19:24]

zibipilkarz

Po co kobiety mają krótsze stopy od facetów ?
Żeby im się wygodniej stało przy zlewie ;)
[2012-08-24 19:33]

fredy1

Jasio stwierdził, że chce nauczyć się strzelać z łuku... Tato, tato choć proszę naucz mnie...

I tak kilka razy :D

Po dłuższym namyśle tata wybrał się z Jasiem do pobliskiego lasku i tata mówi:

Jasiu nauczę Cię strzelać patrz jak Tata to robi... cyk chwycił łuk, naciągnął z całej epy strzałę i poszło....

Poleciała bardzo bardzo daleko, Jasiu mówi tato tato teraz ja....

No dobra ale widzisz synku jest 1 problem mamy 1 strzałę chcesz się nauczyć musisz po nia lecieć :D

Jasiu pobiegł po czym przyleciał po chwili i krzyczy tato tato tato....

Co jest Jasio co jest opowiadaj..

Na to Jasio mam 2 wiadomości dobrą i zła.

Zacznij od dobrej mówi tata

Dobra to taka że tato jestes świetny strzliłeś tak celnie że przestrzeliłeś sąsiadowi ku...sa.

Uahahahahhahaha Jasio widzisz tata jest świetny, no a ta zła ??

A mamie 2 poliki :D

[2012-08-24 19:49]

Carol73

[2012-08-29 19:05]

Carol73

Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu...- Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona.W sali podbiega natychmiast kelner.- Dla pana ten stolik co zwykle?Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? A dla pani? Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym. - He-niu! He-niu! - skanduje sala. Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:- Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli. [2012-08-29 19:09]

mr Artur

leci sobie wrona i kracze
-- kra kra kra
nie zauważyła słupa i uderzyła w niego głową
po odzyskaniu pełni świadomości siedzi na trawie i krzyczy
-- hau miał  ku.... jego mać  jak  to było
[2012-08-29 19:11]

Przychodzi żaba do lekarza i mówi :
Panie doktorze - coś mnie pierdoli w stawie . 


[2012-09-02 17:24]

Carol73

Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze sprawami łóżkowymi. Ona mówi:
- Jeśli wyjdę z łazienki i bransoletkę będę miała na lewej ręce, to nie mam ochoty na seks, a jeśli na prawej - to nie mogę.
Na to on:
- A jak ja wyjdę z łazienki w gaciach - to nie chcę, a jak bez gaci, to mam w d... twoją bransoletkę!
******************************************

Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość:

- Dwa centymetry więcej i byłbym królem...
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową...

***********************************************8


[2012-09-15 17:23]

endzi63

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
- Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?
- Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.
- 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
- Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!
Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:
- Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?
- Jak tylko żaba nauczy się gotować - wypierdalasz!
[2012-09-21 07:48]

endzi63

Spotyka leśniczy dziewczynkę na skraju lasu.Dwuznacznie i lubieżnie się uśmiecha i pyta:
Nie boisz się tak sama po lesie.
- A dziewczynka ...............
...............a czego tu się bać , na grzybach się znam ,a pierdolić się lubię. [2012-09-21 07:55]

endzi63

Egzamin przed komisją na studia prawnicze.
Egzaminator:
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa
Student:
- Tato, nie wygłupiaj się.... [2012-09-21 07:58]

endzi63

Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym pokoju.
Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy.
Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn.
Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała:
- Dlaczego stoisz kochanie, w tym szeregu?
Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo:
- Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać.
Babcia pomyślała: "To bardzo miło z ich strony - tez postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu.
Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek.
Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał:
- A, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę?
- Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuje moje zęby, ściągam skórkę i wylizuje do sucha... [2012-09-21 08:01]

teo

Koleś miał papugę i zawsze jak zapraszał dziewczyny na sex to papuga mu w czasie dogadywała:

- tu ją dotknij ,tu połaskocz ,tu tak tu siak

Wkońcu się wpienił na papugę i jej zapowiedział że jeszcze raz ,a ją załatwi.

Następna dziewczyna i to samo .Więc wzioł papugę ,włożył jej głowę międzzy żeberka kaloryfera i ją przywiązał.Wrócił na łóżko .Po kilku chwilach kołdra się im osuneła ,a dziewczyna

-kochanie popraw nogą

A papuga na to

-kur.... łeb se ukręce ,ale ten numer muszę zobaczyć

 

[2012-09-21 11:19]

teo

Kochanie ,mąż do żony

-co byś zrobiła jak bym wygrał w lotto

żona

-wzięła bym połowę i kopnęła cię w dupę

mąż do niej

-wygrałem trójkę ,masz dychę i wypi......

[2012-09-21 11:35]

endzi63

Egzamin z fizyki.
Wykładowca mocno wku....ony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eeeeee..... nie wiem
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna za chuja nie otworzę. [2012-10-10 07:38]

endzi63

Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf.
Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia.
W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków.
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty.
Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Następnie próbują Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.
Niemcy próbują, światło się zapala - nic...
Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic.
Próbują po raz kolejny - nic.
Z mroku słychać tylko cichy szept:
- kurwa Stefan, mamy tyle szmalu... na chuj ci jeszcze ta pieprzona żarówka?
[2012-10-10 07:38]

endzi63

Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
Pani: Teraz z dwoma ptakami.
Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej chlać na sępa. [2012-10-10 07:40]

endzi63

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do
babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze nie dam rady , ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?


- Z Toffifee... [2012-10-10 07:45]

Zionbel

Na polu golfowym grupka facetów gra w golfa.Nagle na polu pojawia się ubrana na różowo blond dziuniawyciaga piłeczke i kij i pada pierwsze uderzenie.Fru i piłka poleciała az na drugi koniec pola trafiając jednego z panów.Słychac ałaaaaa i koles trzyma się za rece wciskajac je w swoje krocze.Pani podbiega i mówi ze jest masazystka i ze chętnia wymasuje.Wsadza ręce panu do spodni i zaczyna masaż.Po skończeniu pyta : Czy troszke Panu ulżłam ????A gosć odpowiada :TAK ale kciuk dalej mnie boli :)
[2012-10-10 09:08]

endzi63

Zona mówi do męża: Kochanie..może spróbujemy seksu grupowego? Damy ogłoszenie, jakieś pary się zgłoszą...
- Nie ma mowy!
- Ale pomyśl, ileż to nowych doświadczeń !!
Mąż myśli, w końcu wyraża zgodę.

Za 3 dni siedzą razem z dwoma innymi parami, piją wino i...pada hasło: zaczynamy! Gaszą światła, akcją się rozkręca..
Po ok 20 minutach światło się zapal i mąż mówi:
- kurwa! trzeba ustalić jakieś zasady, bo ja już trzeci raz loda robię!! [2012-10-11 07:43]

endzi63

Spotkali się dwaj koledzy z wojska i jeden mówi:
- Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, ale gdy tylko doszli do drzwi mieszkania żona i teściowa okładają ich ścierkami... Drugi go pociesza:
- Stary! Nie bój się... Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, a jak otworzyli drzwi mieszkania to żona i teściowa pomagają zdjąć płaszcze, od razu podają kanapki na zakąskę i wódkę. Kolega nie może uwierzyć i się pyta:
- Stary! Jak ty je sobie wytrenowałeś?
- Otóż po powrocie z wojska, zostałem trenerem piłkarskim i jak kot teściowej nie chciał mi ustąpić miejsca na kanapie to pokazałem mu żółtą kartkę, ale to nie poskutkowało więc pokazałem mu czerwoną kartkę, a i to nie poskutkowało to ja JEB kota przez okno...
- No ale co to ma wspólnego z twoją żoną i teściową?
- Żona ma już żółtą kartkę, a teściowa czerwoną... [2012-10-24 08:27]

Wonski79


Gdzie leży wędka?
- koło-wrotek.
[2012-10-24 09:22]