Dostęp do rzeki Tyśmienica w Siemieniu
2011-01-22 / 5 odpowiedzi
Kiedyś w RAPR był taki punkt, ale w tym nowym z 2011 roku już tego nie ma, więc zapytaj pana Jurka lub mastiffa. Oni napewno będą wiedzieli co i jak.
2. PRAWA WĘDKUJĄCEGO W WODACH PZW
§ 1
9. Wędkarz ma prawo do swobodnego dostępu do wody, a także do przybijania i cumowania do brzegu sprzętu pływającego, jeśli lokalne przepisy wydane przez uprawniony organ nie stanowią inaczej.
Zgodnie prezydenta miastaart. 28 ust. 2 Prawa wodnego jasno wynika ze na wlasciciela nieruchomosci przyleglej do wod objetym powszechnym korzystaniem ciazy obowiazek zapewnienia innym osobom DOSTEPU DO WOD W RAMACH KORZYSTANIA POWSZECHNEGO. Nalezy wszakze uczynic wazne zasstrzezenie , jezeli sam wlasciciel nie wyznaczyl sciezki prowadzacej do wody musi byc wydana decyzja administracyjna wojta burmistrza na krorej organ ten wyznaczyczesc nieruchomosci umozliwiajacy dostep do wody na mocy art. 28 ust.3 za to wlascicielowi nalezy sie odszkodowanie z budzetu gminy.Jezeli po tej decyzji wlasciciel nie umozliwi dostepu do wody mamy prawo wezwac policje ,ktora przez zastosowanie przymusu bezposredniego nam to przejscie umozliwi.Wlasciciel gruntu uniemozliwiajac dostepu do wod objetym powszechnym korzystaniem naraza sie na odpowiedzialnosc za wykroczenie z art.193 pkt.2 Prawa wodnego za co grozi mu grzywna w wysokosci do 5000zl. Z dostepem do wod wiaze sie tez ZAKAZ GRODZENIA NIERUCHOMOSCI ujety w art.27ust.1 Prawa wodnego jako zakaz grodzenia nieruchomosci przyleglych do powierzchniowych wod publicznyh w odleglosci mniejszej niz 1,5m od lini brzegu , atakze zakazania lub uniemzliwienia przechodzenia przez ten teren, Grodzenie nieruchomosci przryleglych do wod publicznych w odleglosci mnijszej niz 1,5 m od lini brzegowej jest wykroczeniem z art. 194 pkt 2Prawa wodnego zagrozonym grzywna do 5OOO ZL Mysle kolego ze przyblizylem ci aspekt prawny mysle ze ta sprawa powinien sie zajac zarzad kola a jak on nie da rady zarzad okregu . Pozdrawim i zycze polamania kija i pomyslnego zajatwienia spwawy. RADEK (2011/01/23 07:44)
Obcielo cala gore tekstu ale krotko.art.28 ust 2 prawa wodnego wymienia zastrezenie jezeli wlasciciel gruntu nie wyznaczyl sciezki prowadzacej dowody musi wtej sprawie zostac wydana decyzja administracyjna przez wojta burmisrza prezydenta miasta na mocy art 28 ust3 przysluguje wlascicielowi gruntu odszkodowanie z budzetu gminy , jezeli natommiast wlasciciel dalej nie chce przepuscic wedkarza mozemy wezwac policje , ktora przez zastosowanie przymusu bezposredniego mu to przejscie umozliwi. Pozdrawiam RADEK (2011/01/23 08:07)
nic nie moze ci zabronic nie ma czegos takiego jak teren prywatny.podobnie bylo u mnie prawie ta sama sytuacja.koles wyganial wedkarzy,bo to jego ziemie i nie ma chodzenia itp.w koncu trafil na trzech nerwowych wedkarzy i dostal wpier...nie pomoglo dalej gonil wedkarzy w koncu to wszystko skonczylo sie w sadzie i wyszlo na nasza korzysc (2011/01/23 12:55)
Dzięki wszystkim, teraz juz będę wiedział na czym stoję. Szkoda tej grobli bo naprawdę są tam super warunki do łapania na bacika lub bolonkę. Pozdrawiam! (2011/01/24 12:22)
