Domaniów
utworzono: 2013/01/22 20:45
Domaniów to zaporowy zbiornik wodny zbudowany na rzece Radomce w gminie Przytyk. Ponad 500 hektarów powierzchni, 7 km długości, 1,2 km szerokości i 11,5 mln metrów sześciennych pojemności.
Jak tu dojechać ?
Najlepiej samochodem przez Przytyk lub Wieniawę. Można też skrócić drogę z Radomia przez miejscowości Golędzin i Krzyszkowice lub Cerekiew.
Zbiornik nieźle zarybiony zwłaszcza drapieżnikiem. Kiedyś można było łapać ładne okonie i szczupaki ale teraz sandacz tu rządzi.
Jestem po trochu spinningistą także polecam tu tylko łapanie z łódki z echosondą i silnikiem spalinowym. Jest dużo fajnych miejscówek, jak dla mnie super ukształtowane dno. Dużo osób próbuje łapać w starym korycie Radomki max gł. do 6,5 m na rantach i spadach.
Na razie to tyle na temat lokalizacji.
I SEDNO SPRAWY!
Mam wielka prośbę. Jak ktoś z forumowiczów ma jakąś wiedzę na temat przepisów regulujących podnoszenie lub opuszczanie poziomu wody na zbiornikach retencyjnych, zaporowych, i innych przez ,,kierowników'' tam , zapór, zastawek, niech wrzuci linka chętnie poczytamy jak to się ma odbywać.
Pytam dlatego iż jestem ,,byłem" zauroczony tym zbiornikiem ale ,,gospodarka'' i pomysły panów na zaporze przyprawiają nie tylko mnie o ból głowy i chęć puknięcia kogoś w czółko.
Nadmieniam iż na Domaniowie obowiązują przepisy wewnętrzne odnośnie podpórek, opłat dostępne gdzieś w necie.
POZDRAWIAM
[2013-01-22 20:45]
Od zawsze. Można można http://www.pzw.org.pl/2472/wiadomosci/27056/67/regulamin_wedkowania_na_zbiorniku_zaporowym_w_domaniowie
[2013-01-23 00:22]
oczywiście, że można-niestety. co do regulowania poziomu wody to ja również mam tego serdecznie dość. Kilka razy na dłuższej zasiadce dosłownie nas zalało, niczym na rzece, a to raczej nie jest normalne. Bardzo mocno wpływają te wahania na aktywność ryb.
Nie wspominam już o regulacjach odnośnie wbijania podpórek w okolicy zapory, co jest totalnym absurdem.
[2013-01-23 09:37]
Rozumiem, że Turawa może zauroczyć ale Domaniów? W Domaniowie Sandacz rządzi? Łowił tam kolega kilka lat temu, wtedy może i rządził bo teraz rządzi tam tylko absurd na spółkę z tasiemcowymi leszczami. W ciągu doby stan wody może zmienić się o kilka metrów, wszystko zależy od widzimisię 'kierowników' zapory.
[2013-01-23 11:58]
No i jak panowie z rybkami na domaniowie, bierą coś. Bo jade na ryby na 3 dni . ?
[2013-05-16 15:54]
A kolega cos mi wspomnial ze ma byc cos robione przy zaporze, Czy to prawda
?
[2013-05-17 22:24]
Witam. Bylem dziś na domaniowie, sporo wedkarzy ale malo ryb . Zlapalismy 2 male ploteczki na splawik na 2 biale robaki, z gruntu nawet nic niebralo niewiem co sie dzialo moze zla pogoda, badz cisnienie. Zawitala u nas rowniez POLICJA, ktora nas skonrolowala .
[2013-06-02 19:23]