Dodatki płynne Sensas Aromix

Witam brać wędkarską. Znajomy przywiózł mi z Francji kilka butelek atraktorów Sensasa. Chciałbym się zapytać bardziej doświadczonych z was jak je stosować o ile brasem i waniliowy to raczej oczywista rzecz że rozrabiamy w wodzie którą nawilżać będziemy zanętę to np z atraktorem ochotkowym moim zdaniem jest pewien problem mianowicie załóżmy, że stosujemy zanętę na płoć która pachnie raczej słodko to czy dodając do niej aromixu ochotkowego który słodko raczej nie pachnie do tej zanęty nie zepsujemy jej? Chodzi mi o to czy zapachy nie będą się gryzły? Czy lepiej tym zapachem dipować przynętę?
[2013-03-22 19:54]

CześćŻadne zapachy z żadnymi się nie gryzą. Problemem jest tak dobrać składniki, żeby połączone dawały ten efekt na jaki czekamy.Czy ta ochotka aby na pewno śmierdzi? O ile pamiętam zapach ochotki ten dobry i właściwy jest taki słodkawy.W każdym razie ochotka w zanęcie płociowej na pewno nie zaszkodzi.JK [2013-03-22 20:26]

Fakt jest to zapach dość słodkawy ale jednak czuć taką specyficzną woń robaka. Wydaje mi się że te atraktory sensasa to raczej dobry produkt a już na pewno różni się od tych jakie kupowałem tutaj u nas, były one bardziej wodniste ten zaś jest zdecydowanie innej bardziej gęstej konsystencji i zapach bardzo intensywny. A czy wczesną wiosną wejdą w taki zapach inne ryby?
[2013-03-22 20:44]

CześćA widzisz - on w sumie jest słodkawy a że trochę robakami go czuć to dobrze.Zapach ochotki jest tak uniwersalny, że moim zdaniem powinien być skuteczny.Sam miałem kiedyś jakiś angielski dodatek do kulek i widziałem ten sam " w naszej wersji " - bez porównania.
JK
[2013-03-22 20:53]

CześćŻadne zapachy z żadnymi się nie gryzą. Problemem jest tak dobrać składniki, żeby połączone dawały ten efekt na jaki czekamy.Czy ta ochotka aby na pewno śmierdzi? O ile pamiętam zapach ochotki ten dobry i właściwy jest taki słodkawy.W każdym razie ochotka w zanęcie płociowej na pewno nie zaszkodzi.JK
Janusz - tu się delikatnie mylisz - ten właściwy / Dragonowski / ochotkowy - daje gorzej niż z rumuńskiej chaty ; podróby nie dość , że się różnią kolorem mają słodkowaty zapach Pozdr.

Ernest miałem w łapkach kilka zapachów ochotkowych i wszystkie ( no prawie ) miały słodkawy zapach.Co ciekawe moją teorię kiedyś na jednej ze znanych gazet poparła Pani Kogata :-)CC Moore : http://carpcity.pl/261-cc-moore-liquid-belachan-extract.html też jest słodkawe.
Nie wiem - może rzeczywiście ma śmierdzieć? JK [2013-03-22 21:20]

Przepraszam , niestety nie znam Pani Kogaty i tym bardziej nie jest dla mnie żadną wyrocznią.
Wiem jedno ten którego używam regularnie od lat / dip ochotkowy Dragona / stosując go  podczas zawodów feederowych maczając w nim białe robaczki capi niemiłosiernie .
W tym roku w/w firma stosując się do wszechobecnych oszukańczych metod marketingowych zamieniła opakowanie tego specyfiku na mniejsze zmieniając jego nazwę z DIP Ochotka na Spray Spinning Ochotka - oczywiście podwyższając znacznie jego cenę .
A  dipów w nazwie ochotka na rynku nie brakuje w różnych zapachach i kolorach , ja ich nie kupuję i nie wiem czy są coś warte -należy o to spytać rzeszę portalowych testerów.Pozdr. [2013-03-22 21:38]

Ernest a czy takie stosowanie tego dipu dragona zwiększyło u Ciebie ilość brań?
[2013-03-22 21:41]

Odpowiem kol. tak : 
- łowiąc na dwa feedrerki na nocce / łowisko zanęcone szczodrze i zestawy umieszczone obok siebie :
wynik : na maczane  w tym syfie -14 leszczy / bez niego 2 leszcze
Oglądaj mecz - to właściwie podobna różnica 
Nara 

[2013-03-22 21:54]

Witam. Kolego Lee001 ten zapach ochotkowy mozesz dodac do samej ziemi/gliny skoro boisz sie ze z zaneta moga sie "gryzc" [2013-03-22 22:16]

W przypadku łowienia na spławik masz jak najbardziej rację ale gdybym np chciał łowić na grunt z koszykiem? Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie stosowanie dość neutralnej zanęty ukierunkowaną do metody feeder i zalać ją atraktorem.
[2013-03-23 10:26]