Witajcie,
szukam czegoś gdzie mógłbym jechać z rodziną. Żeby żona mogła wypocząć, poopalać się, a ja połowić ryby ;)
Szukam spokojnego miejsca, żeby uciec od codzienności. Nie szukam miejsc, gdzie jest mnóstwo wczasowiczów, codzienne zakrapiane imprezy i hałasy do późnych godzin.
Ma być domek, woda, ryby, spokój Mogą być np. mazury ;)
Za wszelkie ciekawe propozycje z góry dziękuje.