Dobór sprzętu muchowego na okonia.
utworzono: 2011/11/05 16:19
Witam. Zainteresowała mnie metoda muchowa. Dużo, bardzo dużo o niej przeczytałem. Sprzęt mam już mniej-więcej dobrany, do łowienia na streamer'a, a wygląda on tak:
-wędka Jaxon Eternum fly 2,7m #4
-kołowrotek Jaxon Spectra Fly #3/4/5
-podkład również z Jaxona 50m
-linka Jaxon Easy Cast DT-F #4
-przypony z jednego odcinka żyłki 0,18 po ok 50cm.
Co o tym sądzicie, nada się na okonia, do prowadzenia muszki tuż pod powierzchnią wody?
Dobra a teraz trochę z innej beczki. Co z zaczepami? Moim łowiskiem będzie staw ze średnią głębokością około 2m więc aby odczepić muchę nie wejdę do wody. Jak sobie z nimi radzicie? Czy po zaczepieniu linkę spisuje się na straty czy ciągnie się do momentu pęknięcia przyponu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, Albinos.
[2011-11-05 16:19]
A, i jeszcze jedno. Co o tym sądzicie:
http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/stonfo-stonfo-laczniki-do-linek-g6-a66-p1563-k8932.html
nada się do łączenia linki z przyponem i backing'iem? Miał może ktoś z tym styczność, żyłka nie będzie przez to "uciekać"?
[2011-11-06 00:52]
1) Jak chcesz lowic okonie to nie najlepszy zestaw. Ja obstawialbym raczej linke intermediate albo tonaca. Przy glebokosci max 2m intermediate wystarczy. Linka plywajaca ma dwie wady. Po pierwsze plywa i mucha pracuje nie do konca tak jak tego chcemy, a jesli okonie beda braly blizej dna to wogole nie polowisz. I druga , wg mnie gorsza wada to kolor. Linki plywajace sa z reguly w jaskrawych kolorach. A to zdecydowanie nie sprzyja lowieniu na streamera. No chyba ze wywalisz dluuuugi przypon, ale wtedy rzucanie takim zestawem jest malo komfortowe.
Jesli uda Ci sie kupic linke o jakiej pisalem, to klasa AFTMA jest OK.
A co do rwania much. Nie ma na to rady :). Tak jak w kazdej innej metodzie. Dlatego warto samemu krecic muchy. Wychodzi taniej i w razie duzej liczby urwanych musz szybko mozesz uzupelnic straty
[2011-11-07 09:56]
Nie do końca pawelz bo linka pływająca to linka uniwersalna do suchara, nimfy,mokrej i streema.Kwestią jest zastosowanie przyponu w tym przypadku polecam wolnotonący Robinsona bo głębokość łowiska to około 2m i to wystarczy a co do much to masz rację trzeba pokręcić samemu bo wtedy nie martwisz się o zakup i ukręcisz taką imitację jaka nad twoją wodą się znajduje---pozdrawiam [2011-11-07 18:36]
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Moglibyście napisać jeszcze coś o tych łącznikach? W jaki sposób najlepiej łączyć linkę z backingiem i przyponem?
[2011-11-07 19:29]
Kupujac linke masz zawsze w pudelku ksiazeczke w ktorej sa miedzy innymi pokazane wezly do kazdego elementu muchowego (backing - linka, linka - przypon, przypon - mucha).
A co do przyponu o ktorym pisze kol. Flytier. Sa takie i na poczatku ich uzywalem. Ale dosc szybko sie tego pozbylem. Jako tymczasowy zamiennik od biedy moze byc, ale tylko jako substytut. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Osobiscie wole linke tonaca (klasa w zaleznosci od glebokosci lowiska) i odpowiednio dobrana dlugosc przyponu. Sa sytuacje w ktorych stosuje sie do streamera linke plywajaca, ale to raczej wyjatek a nie regula i tak nalezaloby do tego podejsc. Podobnie mokra mucha. Mozna i plywajaca linka, ale na powaznie chcac stosowac ta metode, bez intermediate albo tonacej sie nie obejdzie. Linka powinna byc zatopiona na odcinku dluzszym niz 1,8 (tyle maja te przypony - przynajmniej ja takie mialem).
[2011-11-08 09:16]