Zaloguj się do konta

Do strażnikow PSR-pytanie o zakazy.

utworzono: 2011/05/24 16:30

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

grzesiek35

Pochwalony.Mam pytanko. Jest na danym lowisku wywieszony regulamin.Napisane na nim jest,że sandacz i szczupak ma okres ochronny do konca maja,ok.Czy moge sobie zarzucic na żywca w celu złowienia np.okonia bądz bolenia?Jest tak na łowisku Topola. Czy strażnik ma prawo sie przyczepic do mnie gdy stwierdzi ,ze mam zestaw w wodzie na żywca?
[2011-05-24 16:30]

No mogą, mogą. Zabronione jest łowienie, sama ta czynność, a nie wyławianie. Np. na Kamczatce, kiedy jest tarło łososia, to zabronione jest samo zbliżanie do ogromnego jeziora, w którym się one trą. Ale to tak jako ciekawostka, na marginesie. [2011-05-24 16:55]

grzesiek35

No dobra.Wszystko u nas w kraju obleczone jest jakimis przepisami,ustawami itd.Prosze pokaż mi taki przepis ,ktory mówi,że nie moge łowic bolenia bądz okonia na żywca na takim łoiwisku.Regulamin,który widnieje tam nic takiego nie mówi,jest napisane tylko o zakazie łowienia szczupaka i sandacza.I myśle,ze na Kamczatce jest to odrebnione jakimis ZAPISANYMI przepisami. Podchodzi do mnie pan strażnik i co? Jakich argumentów użyje,czym sie bedzie zasłanial próbując mnie ukarac. Nie żebym pisal po złości,ale chce to wiedziec tak na Tip Top.Pozdrawiam.
[2011-05-24 17:11]

No wiesz, trudno znaleźć, stworzyć, przepis na przepis. Tak jak napisałem, sformułowanie "łowienie", należy interpretować raczej jako samą czynność wykonywaną, a nie jej efekt. Konstruując ten przepis wewnętrzny, autor zapewne to właśnie miał na myśli.  [2011-05-24 17:31]

grzesiek35

Ok,dzieki. Ale juz sie dowiedzialem.Przed sadem bym wygral.A to co autor mial na mysli,to juz jest sprawa autora.Dzieki wielkie za zainteresowanie,pozdrawiam Michal.
[2011-05-24 17:35]

Ok,dzieki. Ale juz sie dowiedzialem.Przed sadem bym wygral.A to co autor mial na mysli,to juz jest sprawa autora.Dzieki wielkie za zainteresowanie,pozdrawiam Michal.




To podziel się informacjami, na pewno wiele osób tez chce to wiedzieć. Dawaj Grzesiu, dawaj.



[2011-05-24 17:38]

Skoro nie ma zakazu połowu na żywca to możesz to robić. Co do ewentualnej sprawy sądowej też masz rację ponieważ polskie prawo jest tak skonstruowane, iż co nie jest zakazane jest automatycznie dozwolone. W tej sytuacji nie możesz jedynie zabierać sandałów i szczupłych ale "żywczykować" możesz. A jak ktoś chce wypisać mandacik to nie przymuj go. Albo strażnik odpuści albo będzie musiał skierować sprawe do sądu a tam prawie na bank wygrasz. [2011-05-24 17:52]

Romuald55

Na żywca/mam na myśli wędkę żywcową/łowi się wiele drapieżników.Okoń,kleń,to ryby nie mające okresu ochronnego.W związku z tym masz prawo łowić na żywcówkę przez cały rok na wodach otwartych/pod lodem nie można łowić na żywca/.Jeżeli złowisz drapieżnika w okresie jego ochrony,musisz go wypuścić.Reasumując,łowienie na żywca nie jest łowieniem szczupaków ,sumów czy sandaczy,lecz również innych drapieżników.W opisanej sytuacji masz prawo łowić na żywca inne niż wymieniłeś drapieżniki. [2011-05-24 20:46]

MarekW83

No mogą, mogą. Zabronione jest łowienie, sama ta czynność, a nie wyławianie. Np. na Kamczatce, kiedy jest tarło łososia, to zabronione jest samo zbliżanie do ogromnego jeziora, w którym się one trą. Ale to tak jako ciekawostka, na marginesie.


Dlatego uważam , że przepisy powinny być sprecyzowane . Np. pojechałem pierwszego maja na zbiornik Wolbrom 206 bo mi zamuliło Pilicę , a tam na tablicy : "Okres ochronny szczupaka do 31 maja " . No se myślę no to wuj po łowieniu . Ale skoro już przejechałem 25 km to nie odpuszczę. No i w związku z tym , że nie napisano , że jest zakaz spinningowania to rzucałem na najmniejsze twistery i obrotówki jakie miałem za okoniem ( a piździło jak w kieleckim tak , że kilka razy prawie dostałem  nimi w twarz , bo rzucałem pod wiatr ). Efekt połowu : 32 cm szczupak na obrotówkę nr 1- kompletnie niezamierzony i zero kontaktu z okoniem :( .
Gdyby było napisane jak na Przeczycach :Przeczyce nr 004  – okres ochronny  szczupaka i sandacza od 01.01. 
        do 31.05.,  zakaz spinningowania w okresie od 01.01. do 31.05, 
        zakaz połowu na żywe i martwe ryby oraz ich części w okresie od 01.01. 
       do 31.05., całkowity zakaz wędkowania z wyspy,
to wszystko byłoby jasne i najwyżej pooglądałbym sobie krajobraz ;)
Pozdrawiam,
Marek
[2011-05-24 20:47]

perwer



Dlatego uważam , że przepisy powinny być sprecyzowane . Np. pojechałem pierwszego maja na zbiornik Wolbrom 206 bo mi zamuliło Pilicę , a tam na tablicy : "Okres ochronny szczupaka do 31 maja " . No se myślę no to wuj po łowieniu . Ale skoro już przejechałem 25 km to nie odpuszczę. No i w związku z tym , że nie napisano , że jest zakaz spinningowania to rzucałem na najmniejsze twistery i obrotówki jakie miałem za okoniem ( a piździło jak w kieleckim tak , że kilka razy prawie dostałem  nimi w twarz , bo rzucałem pod wiatr ). Efekt połowu : 32 cm szczupak na obrotówkę nr 1- kompletnie niezamierzony i zero kontaktu z okoniem :( .
Gdyby było napisane jak na Przeczycach :Przeczyce nr 004  – okres ochronny  szczupaka i sandacza od 01.01. 
        do 31.05.,  zakaz spinningowania w okresie od 01.01. do 31.05, 
        zakaz połowu na żywe i martwe ryby oraz ich części w okresie od 01.01. 
       do 31.05., całkowity zakaz wędkowania z wyspy,
to wszystko byłoby jasne i najwyżej pooglądałbym sobie krajobraz ;)
Pozdrawiam,
Marek


Bardzo trafna uwaga kolegi,przepisy muszą być precyzyjne,bo my pod porządkując sie pod nie nie możemy rozszyfrowywać co ustawodawca miał na myśli .Interpretować mało sprecyzowany przepis można na kilka sposobów,co może doprowadzić do niepotrzebnych kłótni i zwad ze Strażnikami ,bo podzielność na dana sprawe każdy może mieć inną.Co do wygrania sprawy sądowej,to sąd tez może mieć swoją interpretacje przepisu i uwagi,lecz musi działać z godnie z prawem i jeśli nie ma przepisu zakazującego dane działanie to logiczne że nie ukara nas za interpretacje przepisów.

[2011-05-25 07:07]

GBH

Okręg chciał uchronić sandacza na tarle, ale w przypadku zbiornika Topola popełnił błąd, który umożliwia jednak łowienie na żywca, jesli wędkarz będzie tłumaczył że łowi np. okonia.

Na zbiorniku Domaniów też jest zakaz do końca maja, ale sformułowany w jasny i czytelny sposób, cyt.:

-           zakaz połowu ryb ze środków pływających od   1 stycznia do 31 maja każdego roku,

-           w okresie od 1 stycznia do 31 maja obowiązuje zakaz połowu ryb drapieżnych, na żywą   lub martwą rybę lub jej część tzw. filet, oraz metodą spinningową, z wyłączeniem połowu okoni spod lodu,

................

[2011-05-25 14:09]

Okręg chciał uchronić sandacza na tarle, ale w przypadku zbiornika Topola popełnił błąd, który umożliwia jednak łowienie na żywca, jesli wędkarz będzie tłumaczył że łowi np. okonia.

Na zbiorniku Domaniów też jest zakaz do końca maja, ale sformułowany w jasny i czytelny sposób, cyt.:

-           zakaz połowu ryb ze środków pływających od   1 stycznia do 31 maja każdego roku,

-           w okresie od 1 stycznia do 31 maja obowiązuje zakaz połowu ryb drapieżnych, na żywą   lub martwą rybę lub jej część tzw. filet, oraz metodą spinningową, z wyłączeniem połowu okoni spod lodu,

................





No własnie i to jest jasno sprecyzowana myśl przelana na "papier". I zapewne w tamtym przypadku także o to chodziło, tylko autor przepisu pojechał na skróty ze sformuowaniem i zostawił zainteresowanym nieświadomie dowolność interpretacji tego zakazu. A że Polak jest znany także z wyszukiwania wszelkiego rodzaju furtek w prawie, to i w tym wypadku ma to miejsce.  



[2011-05-25 14:19]

grzesiek35

No i dlatego w tym przypadku,że autor poszedł na skroty i zostawil furtke,nic nie grozi wedkarzowi.Pozdrawiam
[2011-05-25 14:31]

No i dlatego w tym przypadku,że autor poszedł na skroty i zostawil furtke,nic nie grozi wedkarzowi.Pozdrawiam





Oby Sąd nie znalazł swojej, drugiej furtki..... :)


[2011-05-25 14:42]

No i dlatego w tym przypadku,że autor poszedł na skroty i zostawil furtke,nic nie grozi wedkarzowi.Pozdrawiam





Oby Sąd nie znalazł swojej, drugiej furtki..... :)

W tym wypadku akurat wędkarz jest bezpieczny i nie ma możliwości pregrania tej sprawy.



[2011-05-25 14:59]

cierpliwy1

Pochwalony.Mam pytanko. Jest na danym lowisku wywieszony regulamin.Napisane na nim jest,że sandacz i szczupak ma okres ochronny do konca maja,ok.Czy moge sobie zarzucic na żywca w celu złowienia np.okonia bądz bolenia?Jest tak na łowisku Topola. Czy strażnik ma prawo sie przyczepic do mnie gdy stwierdzi ,ze mam zestaw w wodzie na żywca?

Sympatyczny kolego a kto jest właścicielem tej wody i o jakim strażniku mówisz
Do wód skarbu państwa stosowane są przepisy ustawowe ,czyli PSR może działać
zgodnie z ustawą,i w tym przypadku żaden strażnik nic ci nie zrobi.

[2011-05-25 15:38]

W tym wypadku akurat wędkarz jest bezpieczny i nie ma możliwości pregrania tej sprawy.





Nie Policjant, nie Strażnik PSR, nie wędkarz, niech mi to napisze sędzia, albo adwokat, to uwierzę. Nasze dywagacje i pobożne życzenia na ten temat, są bez sensu.



[2011-05-25 15:52]

Może być problem  gdy żywiec/trupek będzie uzbrojony w haczyk/kotwiczkę z wolframką lub stalką , wtedy może być nie wesoło................ [2011-05-25 15:57]

Może być problem  gdy żywiec/trupek będzie uzbrojony w haczyk/kotwiczkę z wolframką lub stalką , wtedy może być nie wesoło................




No i właśnie o czymś podobnym pisałem pod kątem zestawu, jaki mogą strażnicy zakwestionować w wypadku takiego zakazu. 


[2011-05-25 16:06]

Zgadza się, gdyż ktoś kto łowi na zestaw z wolframką bądz ze stalką, jak będzie się tłumaczył podczas rutynowej kontroli ? że On tylko chce złowić okonia.......było by to trochę dziwne ?

Witam i pozdrawiam.............

[2011-05-25 16:59]

To tak, jakby Straż Leśna spotkała myśliwego polującego z breneką, ale przekonującego ich, że poluje na bażanty. [2011-05-25 17:09]

To tak, jakby Straż Leśna spotkała myśliwego polującego z breneką, ale przekonującego ich, że poluje na bażanty.


Dokładnie, hahahahaha

[2011-05-25 17:47]

speedy3457

Zgadza się, gdyż ktoś kto łowi na zestaw z wolframką bądz ze stalką, jak będzie się tłumaczył podczas rutynowej kontroli ? że On tylko chce złowić okonia.......było by to trochę dziwne ?

Witam i pozdrawiam.............

Owszem. Po części tak. Ale np. połów węgorza na zwykły przypon, to pewna porażka. Nie wyobrażam sobie w tym przypadku zestawu bez przyponu z plecionki ??? Pozdrawiam.

[2011-05-25 18:44]

Witam i pozdrawiam.............

Owszem. Po części tak. Ale np. połów węgorza na zwykły przypon, to pewna porażka. Nie wyobrażam sobie w tym przypadku zestawu bez przyponu z plecionki ??? Pozdrawiam.



No teraz to przesadziłeś. Ja zawsze łowię węgorze na zwykły przypon z żyłki i nie tylko ja.




[2011-05-25 19:06]

kargul

Pochwalony.Mam pytanko. Jest na danym lowisku wywieszony regulamin.Napisane na nim jest,że sandacz i szczupak ma okres ochronny do konca maja,ok.Czy moge sobie zarzucic na żywca w celu złowienia np.okonia bądz bolenia?Jest tak na łowisku Topola. Czy strażnik ma prawo sie przyczepic do mnie gdy stwierdzi ,ze mam zestaw w wodzie na żywca?


no jak dlamnie to glupata a jak rzuca juz po okresie ochronnym szczuplego na blysk i sie zawiesi sum to so to jets to samo!!!! BEZNADZIEJA [2011-05-25 19:09]

speedy3457

Ale nikt mi nie zabroni łapac na plecionkę. A w przepisach niema nic na temat: na jaki zestaw mam łowić poszczególne gatunki ryb. To też jest pewien rodzaj furtki prawnej :))) [2011-05-25 19:13]