Zaloguj się do konta

Do czego służy klips na szpuli kołowrotka

utworzono: 2012/05/16 23:34

witam.wiem do czego służy  klips na szpuli kołowrotka ,nie korzystam z niego bo akurat w mojej metodzie  sie nie sprawdza za bardzo moim zdaniem ale przeczytałem  przez przypadek pewien artykuł na ten temat a potem komentarze poniżej i jestem w szoku ze tak mały procent wedkarzyna tym forum wie w jakim celu głownie wymyślono ten klips. [2012-05-16 23:34]

pozdrawiam [2012-05-16 23:21]

rafalwedkuje

Jak na moją wiedzę to używam go do zachaczania żyłki gdy ściągam szpulę z kołowrotka .Nie znam innego zastosowania. Jeśli jest jakieś inne to poproszę . [2012-05-16 23:40]

rafalwedkuje

'' Kołowrotek – każdy widział i prawie każdy go ma. Każda szpula ma taki zaczep, ale nie wszyscy wiedzą do czego on służy. Spotykałem się nad wodą z wędkarzami doświadczonymi jak i mniej doświadczonymi. Niekiedy pytałem się, do czego jest ten zaczep , nie wszyscy a była to większośc - nie umiała mi wytłumaczyc do czego. A gdy powiedziałem ze służy do oznaczenia odległości połowu gdzie się łowi i nęci, - niektórzy wędkarze byli zdziwieni. Po prostu, ustawiamy odległośc, zapinamy żyłkę, kilka razy skręcamy korbką żyłkę, ustawiamy głębokośc, i łowimy, nęcimy prawie zawsze na tej samej odległości. Może komuś ten wpis będzie pomocny- lub wszyscy i tak wiedzą?  ''

Aż sprawdzę na starym kołowrotku że jak rzucę to klips nie wyleci razem z koszyczkiem . Jakoś jestem przekonany że koszyczek siłą wyrzutu wyrwie ten klipsik.  Teraz jestem bardzo ciekaw . [2012-05-16 23:46]

JOPEK1971

'' Kołowrotek – każdy widział i prawie każdy go ma. Każda szpula ma taki zaczep, ale nie wszyscy wiedzą do czego on służy. Spotykałem się nad wodą z wędkarzami doświadczonymi jak i mniej doświadczonymi. Niekiedy pytałem się, do czego jest ten zaczep , nie wszyscy a była to większośc - nie umiała mi wytłumaczyc do czego. A gdy powiedziałem ze służy do oznaczenia odległości połowu gdzie się łowi i nęci, - niektórzy wędkarze byli zdziwieni. Po prostu, ustawiamy odległośc, zapinamy żyłkę, kilka razy skręcamy korbką żyłkę, ustawiamy głębokośc, i łowimy, nęcimy prawie zawsze na tej samej odległości. Może komuś ten wpis będzie pomocny- lub wszyscy i tak wiedzą?  ''

Aż sprawdzę na starym kołowrotku że jak rzucę to klips nie wyleci razem z koszyczkiem . Jakoś jestem przekonany że koszyczek siłą wyrzutu wyrwie ten klipsik.  Teraz jestem bardzo ciekaw .

Zgadzam się z tym że można użyc "klipsa"do odmierzenia odległości,najlepiej tam gdzie nęcone,ale również do zaczepienia linki by się nie "majtała" można też użyc do odmierzenia odległości korektora,lub gumowego stopera. [2012-05-16 23:56]

Piotrze też czytałem ten artykuł i byłem w szoku że niby doświadczony wędkarz pisze takie bzdury. Przecież można w ten sposób nawet uszkodzić sam kołowrotek nie pisząc o utracie zestawów czy samego klipsa. Mam tu na myśli wygięcie osi głównej na której jest przecież zamontowana szpula. Mocne jej szarpnięcie może spowodować zgięcie ośki bo siła jest przykładana z tylko jednej strony. Ładna mi "porada" jeszcze z tym chwaleniem że
" Niekiedy pytałem się, do czego jest ten zaczep , nie wszyscy a była to większośc - nie umiała mi wytłumaczyc do czego. A gdy powiedziałem ze służy do oznaczenia odległości połowu gdzie się łowi i nęci, - niektórzy wędkarze byli zdziwieni."
Nie będę pisać do czego można włożyć takie rady.
[2012-05-17 00:03]

rafalwedkuje

nawet nie będę już sprawdzał [2012-05-17 00:07]

A żeby jeszcze dobić autora tej "porady" można by się zapytać go co się stanie jak weźmie większa ryba, na tyle silna aby wysnuć żyłkę/plećkę z kołowrotka a będzie ona założona na klips? Odpowiedź zbędna...
[2012-05-17 00:14]

nawet nie będę już sprawdzał

Rafał nie sprawdzaj, najlepsze co może się stać to utrata zestawu, następnie klipsa. A potem kręcioł do generalki:( Choć osobiście wiem jak się prostuje ośki. Kiedyś nauczyłem się na Jaxonach, miękki materiał mi pomagał:))) Gumowy młotek też.
[2012-05-17 00:18]

JOPEK1971

nawet nie będę już sprawdzał

Rafał nie sprawdzaj, najlepsze co może się stać to utrata zestawu, następnie klipsa. A potem kręcioł do generalki:( Choć osobiście wiem jak się prostuje ośki. Kiedyś nauczyłem się na Jaxonach, miękki materiał mi pomagał:))) Gumowy młotek też.

To normalne że klipsem nie zatrzymasz ciężkiego koszyczka,ewentualnie urwiesz żyłkę,ale na spławik klips jest pomocny,na koszyk lepszym rozwiązaniem jest nabazgranie korektorem na żyłce lub zastosowanie stopera. 


[2012-05-17 00:45]

Bernard51

A żeby jeszcze dobić autora tej "porady" można by się zapytać go co się stanie jak weźmie większa ryba, na tyle silna aby wysnuć żyłkę/plećkę z kołowrotka a będzie ona założona na klips? Odpowiedź zbędna...

Chyba zbedna, Kwestia wprawy rzucam tyle ile chce i tam gdzie chce rzucic to podejrzewam kazdy wedkarz z srednim stazem potrafi. Jakis klips mial by mi pomagac w odleglosciach rzutu
 to dla mnie jest niepowazne?
[2012-05-17 06:31]

Iras1975

Klips do czego służy? Do zaczepiania linki po skończonym wędkowaniu. A do regulowania odległości rzutu można użyć kawałka wyciętej dętki rowerowej którą zakłada się na żyłkę po zarzuceniu zestawu. Tylko w sumie po co? [2012-05-17 06:59]

endriut

Witam!    Panowie przypadkiem niedawno na polsat play ogladalem filmik "Na karpie z Karelem Niklem" i on w fajny sposob uzywa tego wlasnie klipsa do mierzenia odleglosci necenia. Oczywiscie do necenia uzywa osobnej wedki zakonczonej takim uchwytem do kul zanetowych jaki jest w procy zanetowej. Poszukajcie w necie moze bedzie gdzies ten filmik. Pozdrawiam. [2012-05-17 07:17]

endriut

Witam!    Na youtube jest ten filmik pt: Ceska kapralina s Karelem Niklem czy cos takiego trwa co prawda ponad godzinke ale mozna obejzec. Pozdrawiam. [2012-05-17 07:25]

ryukon1975

Używam tego klipsa tylko by zaczepić linkę po wędkowaniu.

Jednak wędkarstwo to nie matematyka która rządzi się twardymi niezmiennymi zasadami.
Więc jeśli dany wędkarz znajdzie ( w swoim wędkarstwie) dla tego klipsa inne zastosowanie to mu wolno.I dobrze to o nim świadczy, bo świadczy że myśli.
Większość wędkarzy z dłuższą praktyką ma swoje "techniki i sposoby",dla innych niezrozumiałe ale dla nich magiczne niektóre wręcz rytualne.
Gdyby wędkarstwo było matematyką ( lub RAPR :)) to nie byłoby tu o czym pisać.
O tym że 2+2= 4 ? Tak 4, było 4,jest 4 i zawsze będzie 4.

Nawiązując do wciskania tam żyłki gdzieś w połowie długości by coś znaczyć dla mnie nie do przyjęcia.Żyłka to nietykalna świętość więc jak można ją wcisnąć pomiędzy dwa stalowe elementy szpula/klips? Przecież można uszkodzić a potem w czasie holu większej ryby :( .
:)
[2012-05-17 07:30]

jarekk

Tym klipsem można też wydłubać sobie coś spod paznokcia. Ostatnio sprawdziłem również takie zastosowanie ..ale wędkarzy nie będę pytał, czy o tym wiedzieli i artykułu też raczej nie napiszę :) Jak kolega powyżej zauważył - każdy sobie może z tym klipsem robić co mu się podoba.

[2012-05-17 09:50]

ryukon1975

Tym klipsem można też wydłubać sobie coś spod paznokcia. Ostatnio sprawdziłem również takie zastosowanie ..ale wędkarzy nie będę pytał, czy o tym wiedzieli i artykułu też raczej nie napiszę :) Jak kolega powyżej zauważył - każdy sobie może z tym klipsem robić co mu się podoba.




Tak jak pisałem trzeba być otwartym.
Z tym zastosowaniem się nie spotkałem, ale niewątpliwie sprawdzę w praktyce i podzielę się wrażeniami.
:)
[2012-05-17 10:35]

No widzę Panowie że coraz to nowe pomysły sie pojawiają;)
Boli mnie tylko że autor tego artykułu jest wręcz święcie przekonany że klips ten służy właśnie do wymierzania odległości i jest to jego główne zadanie. Mogę od siebie dorzucić że zakładając linkę za klips przy nawet lekkim spławiku i miękkiej przynęcie na haku prędzej czy później i tak ona  spadnie z niego przy ostrym wyhamowaniu. Ot cała prawda. Natomiast do filmu z p. Niklem to niech facet robi jak chce ale prędzej czy później i tak uszkodzi sprzęt rzucając tak ciężkim koszykiem. Ale mu to wisi, jest przecież sponsorowany przez różne firmy i jak coś się zepsuje to mu dadzą nowy sprzęt, może nawet lepszy. My wędkarze najczęściej nie mamy takiej możliwości... PS. Z tym brudem za paznokciami też przetestuję, w końcu czasem też zanęcam:) Pozdro Koledzy!
[2012-05-17 11:51]

Bernard51

Witam!    Panowie przypadkiem niedawno na polsat play ogladalem filmik "Na karpie z Karelem Niklem" i on w fajny sposob uzywa tego wlasnie klipsa do mierzenia odleglosci necenia. Oczywiscie do necenia uzywa osobnej wedki zakonczonej takim uchwytem do kul zanetowych jaki jest w procy zanetowej. Poszukajcie w necie moze bedzie gdzies ten filmik. Pozdrawiam.


Tym klipsem można też wydłubać sobie coś spod paznokcia. Ostatnio sprawdziłem również takie zastosowanie ..ale wędkarzy nie będę pytał, czy o tym wiedzieli i artykułu też raczej nie napiszę :) Jak kolega powyżej zauważył - każdy sobie może z tym klipsem robić co mu się podoba.


To sa przewaznie fachowcy którzy czerpia wiedze z propagujacych filmików dla karpiarzy bo praktyk który lowi nie od dzis takie banaly nie kupi.
Są karpiarze  których trzeba uszanowac ale tez sa którzy przyczyniaja sie do zlej opini o innych
Przykre!

[2012-05-17 12:14]

ryukon1975

Właśnie każdy używa danej rzeczy w celu jakim mu jest potrzebna i wszystko jest dobrze dopóki z tego powodu krew się nie leje.

Jeśli zapytamy do czego służy lusterko wsteczne większość odpowie coś w stylu żeby widzieć co się dzieje z tyłu ,czy tam do cofania.
Jest też taka grupa społeczna która zdecydowanie stwierdzi że po to aby sobie makijaż poprawić.:)I nikt nie robi z tego powodu wielkiego HALO a my z powodu klipsa będziemy?
Oj tam ,oj tam.
Koleżanka Ola może się wypowie jak to przeczyta.:)

[2012-05-17 12:25]

Jak czytam po raz setny takie bzdury to mnie unosi. Kurka wodna skąd się biorą te pomysły?!

Najgłupszy sposób oznaczania odległości rzutów o jakim słyszałem w Życiu. 

Przy agresywnym braniu, które nieraz następuję zaraz po kontakcie przynęty z wodą, zaczepiona na klipsie żyłka będzie przyczyną okrutnej porażki. Poza tym po kilku rzutach żyłka w tym miejscu ( na klipsie) będzie już mocno osłabiona.

Wymyślanie pierdów jak zauważyłem nie jest domeną tylko młodzików w dziedzinie wędkarstwa, bo już tu czytałem artykuły pisane przez starych wyjadaczy którzy chyba już się pogubili i zaczęli wymyślać pierdy.

W jednych kołowrotkach te klipsy są dość mocne, a w innych, nawet firmowych są lipne i ledwie trzymają. Plastikowe duperele nieraz odskakują same z siebie.

TO SĄ KLIPSY SŁUŻĄCE DO ZABEZPIECZENIA ŻYŁKI PRZED SPADANIEM ZE SZPULI PODCZAS TRANSPORTU I TO JEST CAŁA PRAWDA.

A jak ktoś chce wymyślać pierdoły, to jego sprawa. Tylko nie róbta z tego pewnika i zasady!

Tak samo możecie sobie zawiązać żyłę o którąś przelotkę - też będzie oznaczona odległość rzutu. Tylko niech ktoś nie pisze pierdół, że przelotki służą do oznaczania odległości bo normalnie padnę trupem.

Wędka tez może służyć do strącania gruszek z drzewa - ale nie po to ją wymyślono. Kurka wodna ale cyrk!



[2012-05-17 15:32]

adrian98989898989998

ja ten klips używam gdy nawijam zyłkę na kolowrotek to zanim wkładam do klipsu i wiążę przez szpulę i wtedy świetnie się nawija bo żyłka nie porusza się na samym spodzie

[2012-05-17 15:45]

Roxola

Właśnie każdy używa danej rzeczy w celu jakim mu jest potrzebna i wszystko jest dobrze dopóki z tego powodu krew się nie leje.

Jeśli zapytamy do czego służy lusterko wsteczne większość odpowie coś w stylu żeby widzieć co się dzieje z tyłu ,czy tam do cofania.
Jest też taka grupa społeczna która zdecydowanie stwierdzi że po to aby sobie makijaż poprawić.:)I nikt nie robi z tego powodu wielkiego HALO a my z powodu klipsa będziemy?
Oj tam ,oj tam.
Koleżanka Ola może się wypowie jak to przeczyta.:)


Krzyśku, ja to już dawno przeczytałam i się śmiałam (jeszcze przed edycją) chciałam odpisać....,
że też do tego służy :)
Zatrzymałam się jednak ale widzę, że teraz zostałam wywołana....  :)))  No co? Jestem kobietą :)


[2012-05-17 15:49]

Jędrula

 

Ja również używam tego klipsa tylko do transportu żyłki aby się nie odwijała za szpuli . Nikt mnie nie przekona , że mam zaznaczać sobie w ten sposób odległość rzutu bo po pierwsze jak napisał @dandec a po drugie nie kupuję żyłki czy plecionki po to aby ją niszczyć i wyrzucać forsę w błoto .

[2012-05-17 15:51]

Piotr 100574

ja dziwię się wszystkim tym WĘDKARZOM :)))))którzy zachwycali się tą poronioną teorią w artykule na stronie głównej :))))))jak mi ten znakomity wędkarz wytłumaczy zasadę działania hamulca w kołowrotku w którym uczepił sobie żyłkę w tym klipsie ,bardzo bym chciał poznać osobiście tego kolegę ,bardzo bym chciał zobaczyć jak łowi ryby przy użyciu poblokowanych szpul w kołowrotkach :)))))))))))))))
[2012-05-17 16:32]

Iras1975

ja dziwię się wszystkim tym WĘDKARZOM :)))))którzy zachwycali się tą poronioną teorią w artykule na stronie głównej :))))))jak mi ten znakomity wędkarz wytłumaczy zasadę działania hamulca w kołowrotku w którym uczepił sobie żyłkę w tym klipsie ,bardzo bym chciał poznać osobiście tego kolegę ,bardzo bym chciał zobaczyć jak łowi ryby przy użyciu poblokowanych szpul w kołowrotkach :)))))))))))))))


Jak kiedyś kolesiowi weźmie duża ryba(czego życzę) to będzie po klipsie i przestanie głupoty pisać. Miejmy nadzieję że przestanie...:) [2012-05-17 21:17]