Zaloguj się do konta

Dlaczego ryby nie biorą na jesień?

utworzono: 2011/12/10 14:46
perwer

Najlepiej na odpowiedź :,,dlaczego ryby nie biorą na jesien,, odpowie Ci najlepszy wędkarz na portalu Dario35-- ma doświadczenie w tej materii.
[2011-12-10 22:06]

dario35

ales dowalil smieszne [2011-12-10 22:38]

dario35

lowca drobnicy sie odezwal  a tak po zatym to nie ublizej  [2011-12-10 22:40]

perwer

ales dowalil smieszne


Tak jak Twoja reszta postów w innych tematach ,w innym wypadku takie dowcipy mi nie w głowie.
[2011-12-10 22:42]

dario35

ales dowalil smieszne


Tak jak Twoja reszta postów w innych tematach ,w innym wypadku takie dowcipy mi nie w głowie.


o jakie posty ci chodzi ?bo nie przypominam sobie zebym jakas nieprawde pisal [2011-12-11 11:01]

perwer

Ze względu na szacunek ,nie będę za Tobą dalej tego pośmiewiska na ogólnym ciągnął.
Pozdrowienia  dla małżonki i pociech.
[2011-12-11 11:38]

Aivar

Jesienią: glina, dżokers, mało zanęty, i ochotka na hak. O sposobie w jaki to wszystko połączyć nie będę tutaj pisał bo to nie miejsce na takie wywody. POZDRAWIAM


Tutaj kolega napisał Ci wszystko i na temat.
Do tego ja dodam ,że koniecznie musisz zmienić miejsce łowienia,bo ryba idzie na głębszą wodę i nie szukaj jej tam gdzie w lato.Po drugie spłąwik 1,5 o tej porze roku jest za duży.Jeden gram to już maksimum,bo brania sa bardzo delikatne ,do tego przypon z żyłki 0,10-0,12 ,a haczyk malutki najlepiej czerwony do ochotki i ona na haku--lub pinka.
Pamiętaj o tym bo to bardzo ważne ,a brania są i to bardzo dobre.

Dzięki za bardzo dobre wskazówki. :)
W nast. sobotę spróbuje je wykorzystać i zobaczymy co będzie z tego. :)


A co do spławika to chyba będzie mi ciężko dorzucić do tych głębszych wód takim lekkim spławikiem, czy się mylę?



[2011-12-11 12:31]

perwer

Nie wiem gdzie tam u Ciebie sa głębsze wody.Możesz nawet z powodzeniem łapać 10 metrów od siebie,ja bynajmniej łapie blisko brzegu.
[2011-12-11 13:01]

Aivar

Nie wiem gdzie tam u Ciebie sa głębsze wody.Możesz nawet z powodzeniem łapać 10 metrów od siebie,ja bynajmniej łapie blisko brzegu.


Jeden z kolegów napisał, że ryba poszła na głębszą wodę a u mnie głęboka woda jest na samym środku. Spławikiem 5g nie dorzucałem tam, więc logicznie spławik 1g bliżej poleci.
Chociaż nie zawsze co logiczne to prawdziwe. :)
[2011-12-11 13:03]

egzekutor

 Witam!

Nie daleko mojego domu jest ładne jeziorko. Myślę, że ma koło 50ha powierzchni.
Chodziliśmy z kumplami tam łowić cały rok, w wakacja roiło się od ryb a teraz tak od końca października, jak się tylko zrobiło zimniej, ryby przestały brać. Są tam płotki, wzdręgi, leszcze, ukleje, okonie, szczupaków podobno też było trochę ale nic się nie interesuje naszymi przynętami. :/

Pytanie mam do takie jak w temacie posta. Może Wy mi coś poradzicie i powiecie dlaczego ryby nie chcą brać?

Zauważyłem, że jak wchodzę na pomost to trzcina bardzo się rusza tak jakby w niej ryby siedziały. Czym może to być spowodowane?

Dzięki za odpowiedzi.

PS. Byłem dziś na 3 godziny i kolega miał jedno branie. :P

jeżeli chodzi o drapiezniki szczególnie te duze to jesień jest najlepsza porą na nie. ja jesienia łapię najwieksze okazy. zmień przynenty na woblery i pracuj wolniej.

[2011-12-11 13:41]

Ryby biorą przez cały rok.Tylko trzeba wiedzieć jak,gdzie kiedy i na co.
Julian- 35 lat moczenia kija
[2011-12-12 17:01]

przemo1980

Ryby biorą przez cały rok.Tylko trzeba wiedzieć jak,gdzie kiedy i na co.
Julian- 35 lat moczenia kija

Kolega ma problem,bo jemu nie biorą.
To myślę że lepiej coś podpowiedzieć, czyli napisać jak,gdzie,kiedy i na co.
Bo tego typu wpis na pewno nie pomoże...
[2011-12-12 17:41]

tytusik

A jak julian ma podpowiedzieć kiedy portale pomylił. 35 lat moczenia kija nie obliguje do udzielania podpowiedzi mniej doświadczonym Kolegom. POZDR
[2011-12-12 21:53]

perwer

A jak julian ma podpowiedzieć kiedy portale pomylił. 35 lat moczenia kija nie obliguje do udzielania podpowiedzi mniej doświadczonym Kolegom. POZDR



No tak ,kija można moczyć na wiele sposobów .

[2011-12-13 09:28]

ryukon1975

Ryba ma organizm zmiennocieplny.W związku z tym wraz z spadkiem temperatury wody, spada temperatura jej ciała.Spowolnione zostają przez to procesy życiowe i zapotrzebowanie na pokarm (szczególnie u gatunków ciepłolubnych).
Dochodzi do tego zmiana stanowisk z letnich gdy ryba szukała chłodu, na zimowe gdy ryba szuka spokoju i ciepła by przetrwać w jak najlepszych warunkach zimna porę roku.
Nie można oczywiście wszystkiego ujednolicić bo niektórym gatunkom zimno aż tak nie przeszkadza (sandacz) a inne go wręcz lubią (miętus).
Dochodzą do tego jeszcze warunki i typ łowiska.


Nieźle to skomplikowałem :) aż się sam z siebie śmieję.:)))
[2011-12-13 13:56]

Aivar

Ryba ma organizm zmiennocieplny.W związku z tym wraz z spadkiem temperatury wody, spada temperatura jej ciała.Spowolnione zostają przez to procesy życiowe i zapotrzebowanie na pokarm (szczególnie u gatunków ciepłolubnych).
Dochodzi do tego zmiana stanowisk z letnich gdy ryba szukała chłodu, na zimowe gdy ryba szuka spokoju i ciepła by przetrwać w jak najlepszych warunkach zimna porę roku.
Nie można oczywiście wszystkiego ujednolicić bo niektórym gatunkom zimno aż tak nie przeszkadza (sandacz) a inne go wręcz lubią (miętus).
Dochodzą do tego jeszcze warunki i typ łowiska.


Nieźle to skomplikowałem :) aż się sam z siebie śmieję.:)))







A mam takie pytanie.

Czy łowił ktoś z Was z pontonu? Na łódkę mnie nie stać a ponton z kolegą na pół chcemy kupić.
Dobry to pomysł czy nie bardzo?


[2011-12-13 19:09]

ryukon1975

Ryba ma organizm zmiennocieplny.W związku z tym wraz z spadkiem temperatury wody, spada temperatura jej ciała.Spowolnione zostają przez to procesy życiowe i zapotrzebowanie na pokarm (szczególnie u gatunków ciepłolubnych).
Dochodzi do tego zmiana stanowisk z letnich gdy ryba szukała chłodu, na zimowe gdy ryba szuka spokoju i ciepła by przetrwać w jak najlepszych warunkach zimna porę roku.
Nie można oczywiście wszystkiego ujednolicić bo niektórym gatunkom zimno aż tak nie przeszkadza (sandacz) a inne go wręcz lubią (miętus).
Dochodzą do tego jeszcze warunki i typ łowiska.


Nieźle to skomplikowałem :) aż się sam z siebie śmieję.:)))







A mam takie pytanie.

Czy łowił ktoś z Was z pontonu? Na łódkę mnie nie stać a ponton z kolegą na pół chcemy kupić.
Dobry to pomysł czy nie bardzo?





Jeśli łowisko nie jest ogromniaste lub będziecie trzymać się bliżej brzegu na ogromnym jeziorze to można z cała pewnością łowić z pontonu.
Tylko przy zakupie zwróćcie uwagę by był na tyle duży żeby można w miarę swobodnie łowić w dwóch.
I liczcie się z tym że ponton nigdy nie zastąpi łodzi i nadaje się tylko do niektórych metod.Przykładowo nie staniecie w dwóch w pontonie by spinningować.
[2011-12-13 19:50]

Aivar

Ryba ma organizm zmiennocieplny.W związku z tym wraz z spadkiem temperatury wody, spada temperatura jej ciała.Spowolnione zostają przez to procesy życiowe i zapotrzebowanie na pokarm (szczególnie u gatunków ciepłolubnych).
Dochodzi do tego zmiana stanowisk z letnich gdy ryba szukała chłodu, na zimowe gdy ryba szuka spokoju i ciepła by przetrwać w jak najlepszych warunkach zimna porę roku.
Nie można oczywiście wszystkiego ujednolicić bo niektórym gatunkom zimno aż tak nie przeszkadza (sandacz) a inne go wręcz lubią (miętus).
Dochodzą do tego jeszcze warunki i typ łowiska.


Nieźle to skomplikowałem :) aż się sam z siebie śmieję.:)))







A mam takie pytanie.

Czy łowił ktoś z Was z pontonu? Na łódkę mnie nie stać a ponton z kolegą na pół chcemy kupić.
Dobry to pomysł czy nie bardzo?





Jeśli łowisko nie jest ogromniaste lub będziecie trzymać się bliżej brzegu na ogromnym jeziorze to można z cała pewnością łowić z pontonu.
Tylko przy zakupie zwróćcie uwagę by był na tyle duży żeby można w miarę swobodnie łowić w dwóch.
I liczcie się z tym że ponton nigdy nie zastąpi łodzi i nadaje się tylko do niektórych metod.Przykładowo nie staniecie w dwóch w pontonie by spinningować.



Jezioro u mnie ma z 50-70m szerokości i 2km długości, także ponton by się sprawdził. :)
Dzięki za podpowiedź. :)
[2011-12-13 21:23]

Wladeczek

ok.trochę namieszałeś. Ja proponuję jak z brzegu to bat 6-7 m. zyłka główna 0.12 spławik 1.0-1.5 gr. przypon 0.10 haczyk 13-14 delikatnie tak ale oto chodzi brania będą napewno z łodzi tak samo tylko wędka krótsza. Jeżeli mowa o pomost to powinna być cisza i spokój [jak jest to sam wiesz najlepiej] a jeśli chodzi o ponton to proponuję najpierw zorientuj sie czy bedzie można zarejestrować do połowu ryb pozdrawiam powodzenia
[2011-12-21 18:52]