Dlaczego mój spławik tonie?
utworzono: 2010/09/13 10:18
Ostatnio jak łowiłem na rzece gdzie jest bardzo płytko zauwazyłem że mój spławik tonie ,myślałem ze jest zbyt dużo obciążony lecz gdy zdjąlem ołów dalej toną!!!
Co było przyczyną zrobiłem jakiś błąd??
Mam dopiero 12 lat i łowie na spławik od roku tak to łowiłem na grunt albo feeder!!
[2010-09-13 10:18]
być może spławik "pije wodę" czyli jest uszkodzony
inną możliwością jest zbyt duży grunt. haczyk zaczepia o dno i przy uciągu rzeki spławik tonie:)
[2010-09-13 10:29]
Sprawdzi czy niema uszkodzeń w lakierze pęknięc ,to może powodowac nasiąkanie wodo,a co za tym idzie po prostu tonie .Zostaw go na 2-3dni w ciepłym miejscu a potem pomaluj go ze dwa razy lakierem bezbarwnym do paznokci powinno pomuc.Powodzenia
[2010-09-13 10:31]
Drogi Młody Kolego. Może moja rada Ci coś pomoże. Ja wybierając się na ryby, jeśli wiem gdzie będę łowił to przygotowuję sobie zestawy wcześniej w domu. Biorę butelkę po wodzie min ( min 1.5 L ) zalewam wodą i w niej wyważam spławiki. Nie sugeruję się wagami obciążenia podanymi na spławikach i ołowiu, gdyż te często odbiegają od rzeczywistości. Wracając do Twojego problemu, to może spróbuj tak jak radził Ci jeden z moich przedmówców. Wysusz spławik a następnie na kawałku żyłki wyważ go w takiej butelce i pozostaw go w niej, jeśli okaże się że po jakimś czasie zacznie tonąć to jak Kolega wcześniej Ci pisał, przemaluj go lakierem bezbarwnym, powinno pomóc.
Pozdrawiam serdecznie.
[2010-09-13 11:34]
Sposób z wyważaniem w butelce w domu jest super mi nad wodą zawsze szkoda na to czasu ale w tym przypadku wydaje mi się że wina nie lezy po stronie samego spławika i jego wyważenia ale jak wspomniał kol. kacapek91 haczyk zahacza o dno. Proponuje spróbować na mniejszym gruncie jeżeli nadal będzie tonąć to znaczy że ma jakąś wadę. Mimo wszystko nie zniechęcaj się bo łapanie na spławik w porównaniu z gruntem czy federem to czysta finezja. [2010-09-13 12:56]
Może być kilka powodów lecz dwa chyba podstawowe.Uszkodzony spławik kup nowy naprawa to półśrodek.Za duży ciężar obciążenia lub bywa i tak,że spławiki idzie wraz z żyłką z nurtem,wystarczy zaczep i spławik pod wodą
[2010-09-13 14:11]
Drogi Młody Kolego. Może moja rada Ci coś pomoże. Ja wybierając się na ryby, jeśli wiem gdzie będę łowił to przygotowuję sobie zestawy wcześniej w domu. Biorę butelkę po wodzie min ( min 1.5 L ) zalewam wodą i w niej wyważam spławiki. Nie sugeruję się wagami obciążenia podanymi na spławikach i ołowiu, gdyż te często odbiegają od rzeczywistości. Wracając do Twojego problemu, to może spróbuj tak jak radził Ci jeden z moich przedmówców. Wysusz spławik a następnie na kawałku żyłki wyważ go w takiej butelce i pozostaw go w niej, jeśli okaże się że po jakimś czasie zacznie tonąć to jak Kolega wcześniej Ci pisał, przemaluj go lakierem bezbarwnym, powinno pomóc.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak właśnie zrób. Tak właśnie sprawdza i wyważa sie spławiki. Kiedyś, kiedy jeszcze nie było plastikowych butelek (mezozoik?), używano do tego takich wysokich butelek po winie, butelki na mleko (te z metalowym kapselkiem wduszanym palcem) :) lub wyższe wiadra, kanki na mleko. Metoda ta sama, skuteczna, sprzęt tyciu inny.
[2010-09-13 14:24]
A ten spławik, to nie jest czasami "Wagler" i go jeszcze dociążasz :) ?
Witaj Maciek..... jak zdróweczko........ [2010-09-13 17:27]
mysle ze problem tkwi w gruncie poprostu kolega zrobil za duzy i jak koledzy pisza spawik zachacza o dno i tonie albo kiedy splawik puszczasz z nurtem i trzymasz go na napietej zylce przy silnym uciagu spawik bedzie sie topil do takiej przytrzymanki musisz dobrac splawiczek :)
[2010-09-14 22:30]
Dzięki wszystkim już poprawiłem go .
Chodziło o to że spławik zachacza o dno i haczyk łapie za kamienie!!
Dzięki wszystkim Którzy mieli racje!!
Za pomoc ostatnio na spławik złowiłem świnkę na 2 kg i leszcza 1,5kg
A na grunta teraz tylko drobnice wyciągam 3 dni temu jak byłem na rybach było ładne branie zacinam dosyć mocno i siedzi podciągam 1 min holu i spada !!ŻĄŁOWAŁEM!!!!
Jeszcze raz dzięki wszystkim i połamania kija!!
[2010-10-10 14:21]