dipy i bioaktywatory

2010-03-08 / 7 odpowiedzi

KRZYSZTOF DZIUBA

Witam kolegów ostatnio przeglondając serwis aukcyjny moją uwage zwruciłe dipy i bioaktywatory są bardzo zachwalane przez sprzedawców, jednak mam wątpliwości czy to naprawde jest taki złoty środek na te nasze rybki. Nigdy tego nie stosowałem. Co o tym myślicie?

Waldi Fish

Na pewno pomagają, ale nie należy sądzić, że ich zastosowanie spowoduje, że ryby będą brały jak szalone o każdej porze roku i dnia. Są takie dni, że ryba nie bierze i wtedy najbardziej apetyczne zapachy tego nie zmienią. Poza tym trzeba jeszcze umieć wybrać najbardziej odpowiedni dip lub atraktor, bo w różnych porach roku nawet ten sam gatunek będzie preferować różne zapachy, nie mówiąc już o tym, że różne gatunki lubią różne zapachy. Trzeba jeszcze dodać, że dużo też zależy od tego, jakie zapachy stosują najczęściej wędkarze na danym łowisku, bo mogli ryby przyzwyczaić do określonych zapachów i będą one bardziej skuteczne na danym łowisku a na innych nie. Podobnie jak z przynętami, również z zapachami trzeba eksperymentować i nie ma tu gotowych rozwiązań, które byłyby trafne w każdej sytuacji. (2010/03/09 19:00)

u?ytkownik23540

Ci co to sprzedają to na pewno bedą chwalic,zapewniac itd,"z półki musi zejśc".Może rzeczywiscie troche pomagają, ale żeby dawały 100% skutecznosc to nie bardzo....Pozdrawiam. (2010/03/09 19:05)

Waldi Fish

Masz rację w tym względzie. Każdy sprzedawca chce sprzedać swój towar i będzie zachwalać jego zalety, a my - kupujący musimy zawsze brać poprawkę na to co mówi sprzedawca. (2010/03/09 20:01)

DZIUBEKUE

Bardzo mnie zainteresował ten dip pana Bogdana B. o to link

http://www.allegro.pl/item934158113_bodzio_dip_bogdan_b_wiosenna_promocja_gratis.html

Ale czy warto na to wydawć pieniądze?

Wędkarstwo to i tak bardzo drogie hobby. Co o tym sądzicie?

(2010/03/09 20:38)

Waldi Fish

To dip produkowany przez Bogdana Bartona. Przeczytałem tekst napisany przez Bartona, z którego można wywnioskować, że ten dip składa się z larw owadów i mięczaków, które są chętnie zjadane przez ryby. Moje wątpliwości budzi nieco fakt, że autor poleca przechowywać dip w temperaturze pokojowej i twierdzi, że może w takich warunkach przez rok być przechowywany, a przecież w takiej temperaturze mogą zachodzić procesy rozkładu związków organicznych, które powodują zmiany w dipie. Może jednak w nim chodzi głównie o ten "smrodek". Nie próbowałem tego dipu stosować w czasie połowów, więc, aby autorytatywnie stwierdzić jego efektywność, musisz zasięgnąć opinii, tych którzy go używali. (2010/03/10 19:00)