Dezynfekcja ran u ryb

/ 73 odpowiedzi
u?ytkownik26223


Zapewne o takich środkach pogadamy na letnich zasiadkach leszczowych w 2011 roku - bo karpi nie łowimy, raczej wolimy "dzikie rzeki". I nie wykluczone że ja i jeszcze kilku znajomych zaczniemy takie środki stosować - zapewne głębiej się przyjżę temu tematowi.

Przyznam szczerze, że nie wiedziałem o czymś takim, środkach do dezynfekcji dla ryb. Ale wychodze z założenia, że jak coś może pomóc a nie zaszkodzi, to czemu mam tego nie stosować.

Być może nie o to chodziło Jarkowi11 - nie wiem.

Ale wkurze mnie jak ktoś szufladkuje w taki sposob ludzi.

Bo zarówno i wśród tych co mają wszystko "najlepsze" jak i wśród tych co łowią na kije leszczynowe są prawdziwi wędkarze i pseudowędkarze.

A więc taka teoria Jarka11 jest nie wporządku.

Pozdrawiam

 kazik masz pretensje że ja szufladkuje ludzi a popatrz  na posty innych na tym forum,dla nich każdy karpiarz to palant który obwiesza sie milionami zbędnych gadżetów ,wrzucający tony zanęt i walący konia (jak to napisał niejaki pisaq) w namiocie .

dla niektórych z was każdy kto ma łóżko karpiowe ,fotel z elestrostatyka to leń nie wędkarz.

więc nie gadaj mi o szufladkowaniu wędkarzy bo to wy szufladkujecie wędkarzy na tych prawdziwych łowców  i na leniuchów którzy używają łóżek ,foteli ,namiotów ,centralek.

Dla co po niekturych z was nie jest normalne stosowanie mat ,preparatów antybakteryjnych ,rurek chroniących grzbiet karpia czy stosowanie podbieraków z miękkiej nici .

(2010/11/25 13:16)

kazik-kz2


No to się zgadza, nie tylko Ty szufladkujesz innych ludzi.

Wiele razy spotkalem się z czymś takim na tym forum i zazwyczaj, jak mam czas, pisze co o tym myślę.

Ja nie smieję się z tego że ktoś używa takich specyfików, mat, podbieraków z miekkiej nici (sam taki używam), mam też łożko karpiowe a karpi nie łowię.

Jeśli ktoś chce to stosuje, jeśli nie to nie i tyle.

Ważne jest aby tą rybe traktowal humanitarnie, bo bez tych wszystkich specyfików tez sie tak da.

(2010/11/25 13:32)

u?ytkownik26223


kazik masz pretensje że ja szufladkuje ludzi a popatrz  na posty innych na tym forum,dla nich każdy karpiarz to palant który obwiesza sie milionami zbędnych gadżetów ,wrzucający tony zanęt i walący konia (jak to napisał niejaki pisaq) w namiocie .

dla niektórych z was każdy kto ma łóżko karpiowe ,fotel z elestrostatyka to leń nie wędkarz.

więc nie gadaj mi o szufladkowaniu wędkarzy bo to wy szufladkujecie wędkarzy na tych prawdziwych łowców  i na leniuchów którzy używają łóżek ,foteli ,namiotów ,centralek.

Dla co po niektórych z was nie jest normalne stosowanie mat ,preparatów antybakteryjnych ,rurek chroniących grzbiet karpia czy stosowanie podbieraków z miękkiej nici .Niedawno na tym forum był post jakiegoś kolegi (chyba w temacie o fotelach) że fotele  "karpiowe" są dla leni łowiących "samołówkami"

Nie potrzebnie moją wypowiedź wzieliście do siebie -nikogo z was nie znam osobiście i tak naprawde nic o was niewiem i nie mam zamiaru żadnego z was oceniać.

Napisałem jedynie ogólnie o tym co obserwuje "u mnie" (woj śląskie) nad wodą nad wodą a że wędkuję już ponad 20 lat to różne rzeczy już nad wodą widziałem.

(2010/11/25 13:45)

u?ytkownik26223


Właśnie o to chodzi że wielu (nie mówie że wszyscy) sie wyśmiewają
że; "paranoja" , "głupota" itd; oczywiście mają prawo wypowiedzieć swoje zdanie.

Ale ja także mam prawo swoje zdanie wypowiedzieć
Mam prawo łowić "po swojemu" i używać preparatów bo to moim zdaniem dobra rzecz .
i nie lubie gdy ktoś sie napier*** ze mnie i innych karpiarzy . (2010/11/25 14:00)

kazik-kz2


Ok - zamykamy temat. Sorry jeśli Ci urazilem i nie mam nic do Twoich specyfików, lóżek, podbieraków mat itd. Bo sam w swoim arsenale wędkarskim mam niektore gadżety karpiowe:)

Troche mnie poniosło, po przeczytaniu tego co napisaleś o "bogatszych" bo znam takich i sa bardzo wporządku i nie jeden mógłby sie od nich nauczyć wiele na temat humanitarnego traktowania ryb, zachowania sie na łowisku i ogólnie calej "etyce edkarskiej".

Ale tak jak pisalem wyżej i wśród bogatych i karpiarzy i biednych itd itd są wędkarze i pseudowędkarze.

A co do specyfików to w zimowe wieczory zapewne poczytam więcej na ten temat, co by sie bardziej zorientować w tym temacie.

Pozdrawiam

(2010/11/25 14:01)

rubin44wr


Napisałem wyraźnie,co to jest ,nikomu nie bronię stosować do dezynfekcji ryb co chce.to jego sprawa.Ale widzę ze komuś to ciśnienie podniosło i nie potrafi wymienić się poglądami,czy też wysłuchać innych kolegów co.to maja inne poglądy.Trzeba by jakiegoś, eliksiru aby komuś pomóc.Bo bez tego nie widzę żeby cokolwiek zrozumiał co pisze i poco pisze głupoty. (2010/11/25 15:17)

JKarp


Dokładnie- głupoty Waść pleciesz.
A jakie Ty masz poglądy? Bo jakoś nic nie piszesz oprócz tego, że to maść na mędy.
Ja wymieniam się poglądami, podaję przykłady a Ty?
Eliksir powiadasz - chętnie :))
Ja szanuję Twoje poglądy a Ty moje też? Jakoś w to nie wierzę. Jak to napisał Jarek ja jestem następnym po...anym karpiarzem, który wkurza całe towarzystwo na rybach swoim zachowaniem, gadżetami, ilością zanęt, kulek itp.
Powiem wprost - szkoda Ci?
To se kup... Ja wiem - stać Cię ale nie jest Ci to potrzebne jak prawie wszystkim na rybach. Tylko cholera ta mina- bezcenna :))))))))))
Czasami zabieram leszcza po zasiadce - leszcza tak około lekko ważącego 3 kilo. Miny innych, że tu na tej wodzie takie ryby...to nie możliwe.
W tym sezonie robiłem kulki 24mm po to, żeby nie brały leszcze. Za to pojawiły się liny-liniska po 50 cm minimum. Ale na chleb jakoś no tego nie brały...
Ale pojawiło się coś takiego :)))))))
Ryba około 20 kilo:
I ja tu nie kochać misiaczków:)
Janusz JKarp (2010/11/25 21:17)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

mielec


Ta trzeba się wziąć za głowy o głupi cleaner. Kto chce niech stosuje, kto nie chce nie stosuje, czy pomaga?  może tak, może nie. Tak samo jeżeli chodzi o żele na sztuczne przynęty. (2010/11/25 21:30)

u?ytkownik58651


Co by nie było to argumenty stosuje JKarp a Rubin44 niestety pisze o bzdurach i nie potrzebnie się do tego unosi. (porównanie odkażaczy do maści na mendy to nie argument.) (2010/11/25 22:30)

Norbert Stolarczyk


kazik masz pretensje że ja szufladkuje ludzi a popatrz  na posty innych na tym forum,dla nich każdy karpiarz to palant który obwiesza sie milionami zbędnych gadżetów ,wrzucający tony zanęt i walący konia (jak to napisał niejaki pisaq) w namiocie .

dla niektórych z was każdy kto ma łóżko karpiowe ,fotel z elestrostatyka to leń nie wędkarz.

więc nie gadaj mi o szufladkowaniu wędkarzy bo to wy szufladkujecie wędkarzy na tych prawdziwych łowców  i na leniuchów którzy używają łóżek ,foteli ,namiotów ,centralek.



To nie Pisaq tak się wyraził Jarku, to był kto inny.... Lecz to nie ma większego znaczenia.
Ważne że ktoś tak powiedział ważne że gro kolegów tak uważa, smutne że tak właśnie jest.
Czy ktoś z kolegów posiada lub posiadał akwarium? Zapewne tak!
Jeśli nie posiadał lub nie posiada nie zrozumie tego zagadnienia!

Przypomnijcie sobie zatem ile razy "dmuchaliście" w pocie czoła do zoologicznego gdy w waszym akwarium zaczęło źle się dziać i wasze rybki niejednokrotnie po 200 zł za sztukę narazone były na nieuniknioną śmierć!
Biegliście wtedy po specyfiki odkażające typu wybielacz optyczny, ICHTIO, FMC, BIO-SEPT, ICHTIOSEPIN, TRYPAFLAWINA, oraz wiele innych.

Teraz udajecie przysłowiowego "głupa" twierdząc, że ktoś jest wręcz idiotą stosując takie specyfiki podczas połowów ryb które zamierza uwolnić.
Ja uważam, że skro zabiegi te nie kolidują w życie innych ludzi, nie są szkodliwe dla środowiska naturalnego to komu to może przeszkadzać?
Od jesieni zeszłego roku  bawię się trochę również spinnigiem, i powiem jedno nie podoba mi się wiele zachowań i stosowanych metod wśród moich kolegów.
Ja jak najbardziej popiera odkażanie ran u ryb, i nie musi tO wcale być użyty specyfik o nazwie karpiowy wystarczy zwykły FMC czy TRYPAFLAWINA lub BIOO-SEPT 

Pozdrawiam Kolegów myślących tak samo jak i tych myślących odmiennie.
(2010/11/26 08:49)

rubin44wr


JKarp.Ja( karpiarzem) nie jestem,Jak wcześniej pisałem ,według mojego rozumowania to ta dezynfekcja po ukłuciu  nic nie warta.To jest moja opinia,to jest moje zdanie i go nie zmienię.Trzeba wiedzieć że na tym portalu jest tysiące opinii, każdy ma swoje zdanie co nie zawsze musisz się z nim zgadzać.To jest tylko i wyłącznie twoja sprawa.Przecież nie napisałem że zabraniam korzystania z środka dezynfekującego ran ryb.Napisałem tylko swoją opinię na ten temat,i to wszystko.  (2010/11/26 13:07)

rubin44wr


W poście było pytanie,(Czy warto dezynfekować ukłucia po haku w pysku ryby)
Ja na to pytanie odpowiedziałem według swojego rozumowania,wiec nie wiem skąd u was (karpiarze),nie wiem czy dobrze napisałem( karpiarze ).ale to mało ważne dla mnie.Mi ci karpiarze nie przeszkadzają, niech sobie łowią co tylko chcą.Co do mojej osoby możecie być spokojni,ja karpia zawsze wypuszczam. (2010/11/26 13:13)

u?ytkownik57785


JKarp.Ja( karpiarzem) nie jestem,Jak wcześniej pisałem ,według mojego rozumowania to ta dezynfekcja po ukłuciu  nic nie warta.To jest moja opinia,to jest moje zdanie i go nie zmienię.Trzeba wiedzieć że na tym portalu jest tysiące opinii, każdy ma swoje zdanie co nie zawsze musisz się z nim zgadzać.To jest tylko i wyłącznie twoja sprawa.Przecież nie napisałem że zabraniam korzystania z środka dezynfekującego ran ryb.Napisałem tylko swoją opinię na ten temat,i to wszystko. 

Ja sie pod tym podpisuję obiema rękami. 

(2010/11/26 13:17)

JKarp


W poście było pytanie,(Czy warto dezynfekować ukłucia po haku w pysku ryby)
Ja na to pytanie odpowiedziałem według swojego rozumowania,wiec nie wiem skąd u was (karpiarze),nie wiem czy dobrze napisałem( karpiarze ).ale to mało ważne dla mnie.Mi ci karpiarze nie przeszkadzają, niech sobie łowią co tylko chcą.Co do mojej osoby możecie być spokojni,ja karpia zawsze wypuszczam.
Cześć
I za to ostatnie zdanie masz dużego plusa :-))))))))))
I nie jest to złośliwość :-)
Janusz JKarp (2010/11/26 14:46)

qbalub


W powiedzcie mi czy mogę użyć do dezynfekcji ran u ryb wodnego roztworu 1% fiolety gencjanowego?? w jakims artykule widziałem ze tez moze być, akwaryści wleali to do akwarium zeby wyelminowac ospę u rby i działało...jest to roztwór odkazający i dezynfekujacy rany błony słuzowej tez także myślę ze się nadaje??co wy na to nie zaszkodzi rybom??pozdrawiam (2011/04/14 18:08)

ryby102


A mozna odkażać Octeniseptem? (2015/04/29 18:54)

kamil11269


Sam osobiście dezynfekuję rany ryb, szczególnie karpi. Nigdy to nie zaszkodzi, a może pomóc rybie, np. nie wda się zakażenie. Wiadomo, że podczas zawodów np. spławikowych, gdy trzeba "szybko" łowić nie będziemy dezynfekować rany po haczyku u każdej ryby. Ale gdy łowię rekreacyjnie to dużą uwagę przywiązuję do tego, żeby rybie po spotkaniu ze mną nie przydarzyła się żadna przykra sytuacja. Używam wody utlenionej, ponieważ jest tańsza i łatwiejsza do kupienia od specjalistycznych środków do odkażania ran. (2015/05/01 20:27)

ryby102


Czy można OcteniSeptem? Niech sie ktos wypowie. (2015/05/03 14:29)

u?ytkownik26223


Pawnie można ,na pewno nie zaszkodzi.kiedyś stosowałem jodynę rozcieńczoną.Teraz taki żel w buteleczce Gardnera. (2015/05/03 15:49)

ryby102


Własnie nie jestem pewien. Ludziom nie szkodzi to rybom tez nie powinien (2015/05/03 16:47)

konger11


Chciałbym odświeżyć temat odkażania ryb i się coś zapytać. Ukłucie po haczyku w pysku ryby można potraktować takim środkiem - to jasne. Ale ostatnio miałem taką sytuację, że jakimś cudem niewielki karpik zahaczył się o mój zestaw i haczyk w bił mu się troche powyżej oka. Musiało raczej zaboleć, bo zrobił odjazd jakby ważył 15kg. Ja oczywiście myslałem, że to coś większego i zaciąłem dosyć mocno. Na brzegu zobaczyłem dopiero że haczyk zrobił ranę dł. 1,5cm. Nie wyglądało to dobrze, ale ryba żywiołowo odpłynęła. Pytanie mam zatem, czy taką otwartą ranę na ciele można też spryskać takim środkiem? Zakładam, że tak, ale nie chcę zaszkodzić. I drugie pytanie czy podobne działanie można stosować w spiningu? Jak ktoś tutaj wczesniej łątwo zauważył, oglądając filmy lub czytając magazyny, nigdzie nie zauważyłem, by ktoś odkażał szczupaka, a w większości przypadków pokazuje się krew w pysku. Czy polecacie jakiś konkretny środek? W necie są takie za 80zł i takie za 10 zł, nie wiem czym sie różnią oprócz ceny.  (2016/08/01 12:19)

u?ytkownik205943


Żałosne,jak dupe skaleczysz to nie odkażasz a karpia morde odkażasz?Jesteście wszyscy spier....eni (2016/08/01 14:01)

konger11


Ja odkażam albo ide do lekarza. Ty czekaj aż Ci się wda zakażenie w dupe, co spowoduje gangrene i amputacje. Będziesz srał przez usta. Gratulacje. (2016/08/01 14:50)