Czy zima wpłynie na wiosenne wędkowanie?
utworzono: 2010/02/17 15:03
czy te zimowy mrozy i sniezyce wpłyna na wędkowanie w sezonie wiosennym?
[2010-02-17 15:03]
Bardzo wpłyną. Przyducha to kostucha i jak odkryje się woda w rzekach i innych zbiornikach po stopnieniu lodu, zobaczymy jakie będzie miała żniwo tej zimy. Jestem pełen obaw co do rozmiarów klęski, ale obawiam się, że tony martwych ryb zobaczymy. Dlatego, kto gdzie może, niech robi przeręble, najlepiej o kształcie trójkątnym i wkłada tam snopki trzciny, aby po zamarznięciu przez ich źdźbła powietrze dochodziło do wody.
[2010-02-17 15:55]
Moim zdaniem,będzie wręcz odwrotnie.Ostatnie ciepłe zimy sprawiły,że rybom pokręciło się w łbach.Brak wyrażnego rozgraniczenia między zimą i wiosną,sprawiło np.przedłużanie się tarła lub jego brak.Często w czerwcu łowiono płocie z zanikającą ikrą.Brak wiosennej atywności w żerowaniu,też był tego obiawem. [2010-02-18 14:06]
Po prostu opóźni się sezon. Lody zejdą później, wody później niż zwykle będą się ogrzewać. Opóźnią się tarła niektórych gatunków. Zima jeszcze nie odpuści i pokaże nam w marcu kilka śnieżnych i zimnych epizodów.
[2010-02-18 15:32]
Co do faktu, że zanikanie pór przejściowych i występowanie ciepłych zim powoduje znaczne rozregulowanie kalendarza ryb i zmianę okresów tarła, to się z tym zgadzam. Jednak tegoroczna zima charakteryzuje się niską średnią temperaturą i dużą ilością śniegu, co spowodowało, że prawie wszystkie rzeki zamarzły i gruba warstwa lodu przykryta jest jeszcze dużą ilością śniegu co bez wątpienia powoduje przyduchę. Szereg relacji kolegów którzy widzieli to naocznie świadczy, że moje słowa nie są bez pokrycia.
[2010-02-18 16:51]
Zgadzam się z tym Waldi .Znajomy ma na wsi stawy o głębokości do 2,5 m i już ocenił straty na 90% stanu populacji ryb .Nie pomogło nawet napowietrzanie potężnym kompresorem . Na płytszych akwenach może być tragedia bo tam najwcześniej zabraknie tlenu.Obyśmy mieli co łowić wiosną.Pozdro Piotr!
[2010-02-18 17:07]
Niestety, prawda może okazać się bardzo smutna. Dlatego, gdzie tylko możemy, należy walczyć z przyduchą dając rybom możliwość oddychania.
[2010-02-18 18:11]
Mróz i przyducha panowie Polska nie Kongo w sztucznych zbiornikach(stawy) tak w naturalnych (rzeki) nie.
[2010-02-18 18:22]
Witam. A jak by tego wszystkiego było mało to jeszcze kłusownicy teraz mają raj wyławiając te ryby które przeżyły
[2010-02-19 22:20]
Oj wpłynie. niestety wpłynie. Zobaczycie, jak stopnieją lody, ile ryb do góry brzuchem wypłynie. Jak zauważył podróżnik Guliwer1992 taka przyducha to raj dla kłusowników. Wystarczy zrobić przeręblę, zapuścić sieć i ryby same do niej wejdą. Dlatego, jeśli wędkarze teraz nie dopilnują, aby robić przeręble i gonić kłusowników, to na wiosnę wyniki połowów będą marne.
[2010-02-20 12:20]
Tak będą na pewno duże straty w stanie ryb ale w głębokich akwenach to nie grozi przynajmniej nie w takim stopniu ale moim zdaniem jak lod zejdzie to będziemy mieć ale żniwo bo ryby głodne po zimie będą żerowały jak głupie
[2010-02-20 14:18]
Będą żerowały, ale dopiero jak się ociepli i podwyższy ich temperatura ciała, dzięki czemu będą bardziej aktywne.
[2010-02-20 18:37]
czy odrazu upały a moze deszczowe dni..to napewno odbij sie na brania ryb!
[2010-02-20 20:06]
To przykre o czym piszecie ale pewnie prawdziwe. Ja twierdze ze natura sama sobie wszystko wyrególuje wiec na to niezbyt mamy wpływ, ale co do kłusoli sie zgadzam. Mysle ze powinniśmy bardziej sie nimi martwić bo to oni zdewastrują łowiska a nie zima
POZDRAWIAM
[2010-02-21 16:55]