perwer
kilka ,do kilkunastu ryb rocznie zabieram do domu
a wedkuje czesto i duzo ryb sie trafia.ale zeby zabrac ,to musze miec ochote na swieza rybke .
albo jak wczoraj ubilem szczupaka i niech sobie lezy w hibernacji az smak na niego przyjdzie;)
Ale w przeliczniku ,zabieram jedna na 100 ryb
Cyt .Twój wpis z pokoju Jak było dzisiaj na rybach :
czepiaja sie nie wiadomo czego:)
ciekaw jestem ,czy Ci co tak najwiecej tu marudza,czy sami wypuszczaja wszystkie ryby:):)???
Ja wczoraj bylem na szczupakach i przewaznie wypuszczam ryby z powrotem,choc czasami sobie cos wezme ,bo chce zjesc :):)
No i wlasnie wczoraj zabralem do domu 3 szczupaki kazdy mial ,po mnien wiecej 4.30kg.
a zlowilismy z kolega wczoraj 22 sztuki ,no to chyba nikt mi nie zarzuci ,ze nie wypuszczam ryb:)
zreszta w skali roku lapanych szczupakow ,jak wezme do domu 10 sztuk ,to wszystko.
Na wiosne ,gdzies w maju zlapalismy we dwuch z tym samym kolega 46 szczupcow w jedna sobote i do domu wzielismy 2szt. bo kotwice wlazly im w skrzela.
No i mam pytanie ,czy Ci ktorzy tak marudza uwolniliby 44 na 46 zlowionych szczupakow????
Więcej komentarzy nie trzeba...Napisz do pełni szczęścia w innym temacie że wczoraj ubiłeś 4 szczupaki ,a znajomość regulaminu masz w jednym palcu....o łapanych 50 szczupakach w jedną sobote nie chce pisać ,bo już jest po dobranocce.
(2011/11/20 17:42)