Zaloguj się do konta

czy za brak dokumentu przy sobie mozna dostac mand

utworzono: 2010/09/17 11:41
arczi22

witam ostatnio bylem na wisle na rybkach zapomnialem karty przyjechala kontrol i chciala mi dac 200zl mandatu ale ich ublagalem i nie dostalem czy moga dac mandat za brak dokumentu traktowali mnie jak bym byl klusownikiem i wogole nie posiuadal karty
[2010-09-17 11:41]

Bardzo podobnie, jak brak prawa jazdy podczas jazdy jakimś pojazdem, na który ono jest wymagane. Oczywiście, że mandat. No niestety, za gapiostwo trzeba płacić. [2010-09-17 11:44]

arczi22

no tak ale jak nie masz prawka to mandat jest 50zl a ja bym dostal 200 czyli jak bym wogole jej nie posiadal
[2010-09-17 11:46]

Mógłbyś nie przyjąć mandatu, ale wtedy masz wezwanie do sądu grodzkiego. Raczej konkretnie Ci się udało kolego. Nie wiem czy to pewne na 100% ale wydaje mi się że jest jak z dowodem rejestracyjnym. Napisz na Priva do kolegi @Mastiff - on się chyba najbardziej orientuje w temacie przepisów.
[2010-09-17 11:48]

pawelz

A ja mam pytanie do kol. arczi22.
Co proponujesz (jakie zachowanie straznikow) w przypadku gdy ktos zapomina dokumentow ?.

Przylad z prawem jazdy nie jest najszczesliwszy. A to dlatego ze policja ma mozliwosc weryfikacji czy dany jegomosc wogole posiada prawko. Straznik PSR nie ma takiej opcji. Dlatego wg mnie mandat dokladnie taki, jakbys nie mial karty. Trudno. Za gapiostwo, jak napisal to kol. Mastiff, trzeba placic.
[2010-09-17 12:07]

no tak ale jak nie masz prawka to mandat jest 50zl a ja bym dostal 200 czyli jak bym wogole jej nie posiadal


Jeśli nie posiadasz przy sobie podczas kontroli, to tak, jakbyś nie miał wcale. Jest takie powiedzonko, jeszcze ze szkoły....: "W domu, to ja mam słonia w karafce....". Taryfikator mandatowy Policji, nie ma nic wspólnego z mandatami np. PSR. No niestety. :(



[2010-09-17 12:11]

dariuszdyl

A ja mam pytanie do kol. arczi22.
Co proponujesz (jakie zachowanie straznikow) w przypadku gdy ktos zapomina dokumentow ?.

Przylad z prawem jazdy nie jest najszczesliwszy. A to dlatego ze policja ma mozliwosc weryfikacji czy dany jegomosc wogole posiada prawko. Straznik PSR nie ma takiej opcji. Dlatego wg mnie mandat dokladnie taki, jakbys nie mial karty. Trudno. Za gapiostwo, jak napisal to kol. Mastiff, trzeba placic.



Kwalifikacja prawna -  36 art. 27 ust. 1 pkt 1 u.r.ś. - Dokonywanie amatorskiego połowu ryb bez posiadania wymaganych dokumentów 200 PLN

Dokonywanie amatorskiego połowu ryb:
- o wymiarach ochronnych 100 PLN- w okresie ochronnym 200 PLN- w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących  wodę 100 PLN- łososiowatych i lipieni - więcej niż jedną wędką 200 PLN- wędką w odległości mniejszej niż 50 m od rozstawionych w wodzie narzędzi połowowych    uprawnionego do rybactwa 200 PLN- wędką w odległości mniejszej niż 75 m od znaku oznaczającego dokonywanie- podwodnego połowu ryb kuszą 100 PLN- wędką przez podnoszenie i opuszczanie przynęty w sposób ciągły, z wyjątkiem łowienia  ryb pod lodem 200 PLN- Dokonywanie amatorskiego połowu raka błotnego lub raka szlachetnego 300 PLN- Brak rejestracji sprzętu pływającego służącego do połowu ryb 200 PLN- Niewykonanie przez uprawnionego do rybactwa obowiązku trwałego oznakowania narzędzi  rybackich w sposób umożliwiający ustalenie ich właściciela 200 PLN
Tu jest cennik mandatów i pytanie, dlaczego za brak dokumentów mam więcej zapłacić jak za łowienie ryb poniżej wymiaru, albo tyle samo co za łowienie ich w okresie ochronnym. Kto robi więcej szkody, ja jak zapomnę zabrać ze sobą dokumentu, czy Ci co zabierają ryby poniżej wymiaru i w okresie ochronnym. [2010-09-17 12:36]

Kol.@Pawelz, sprawdzenie przez policjanta po stacji u dyżurnego, czy zatrzymany posiada W OGÓLE prawo jazdy, a mandat za brak PRZY SOBIE owego dokumentu, są dwiema róznymi sprawami dla Policji i zatrzymanego, tego się domyślasz.. Za całkowity brak prawka jest 500 zł (!), a za brak przy sobie 50 zł . I tak więc jak napisałeś, PSR nie ma takiej możliwości zweryfikowania tego na miejscu kontroli, więc daje mandat w/g ustalonych stawek mandatowych, 50- 200 zł to takie standarciki. 50, 100, 200 zł. Potem już jest grubsza jazda.    [2010-09-17 12:56]

arczi22

dzieki wszystkim za odpowiedzi ale najlepiej ukarac wedkarza za jakas glupote powinni lepiej sie zajac klusownikami ktorzy ciagna sieci bez pozwolenia bo oni robia wieksza szkode niz taki wekdkarz ktory zapomnial dokumentu:)
[2010-09-17 13:00]

Strażnicy PSR wykonują rozkazy swoich szefów, karzą mandatami z takimi kwotami, jakie ktoś gdzieś tam ustalił  "u góry" :(, w tym wypadku wojewodowie. [2010-09-17 13:15]

JaroDaw

W tym wypadku z kolegą Mastiff się nie zgodzę. Jeśli mamy porównywać z innymi sytuacjami to oprócz mandatu za brak przy sobie prawa jazdy, jest na przykład kara za jazdę bez biletu komunikacją miejską, za brak ważnego biletu kontroler wypisuje normalną karę ( nie wnikając czy zapomniałeś, czy nie kupiłeś). W ciągu 7 dni udajesz się do biura MPK z tym kwitkiem i ważnym biletem (okresowym imiennym), a oni zamieniają go na drugi o wartości 10 % pierwszego.

[2010-09-17 13:18]

dariuszdyl

Strażnicy PSR wykonują rozkazy swoich szefów, karzą mandatami z takimi kwotami, jakie ktoś gdzieś tam ustalił  "u góry" :(, w tym wypadku wojewodowie.


Wojewoda do tego nic nie ma:

Dziennik Ustaw Nr 208 -14382- Poz. 2023

 

ROZPORZĄDZENIE
PREZESA RADY MINISTRÓW

 

z dnia 24 listopada 2003 r.

 

w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń

 

(Dz. U. z dnia 8 grudnia 2003 r.)

 

[2010-09-17 13:27]

perwer

Zgodnie z prawem mogłes dostac te 200 złotych,ale fakt jest faktem na kogo trafisz.Zasada ta jest i na rybach i na drogach jadąc samochodem.Osobiscie nie zdażyło mi sie nigdy nie zabrac dokumentów ,ale miałem inne przypadki.Np.łowiłem nad jeziorkiem Poraj ,podjechaliśmy od lasu bo było kilka hektarów nad wode i zaparkowalismy niedaleko wody.10 metrów chyba nie było wymaganych i podjeżdza straż z policja motorówką.No i zauważayli nasze samochody to do nas,my pilismy wódke to  i gadane mielismy strasznie.Fakt ,faktem racji nie mielismy zadnej ale bronic sie trzeba było.Do tego jeden z kolegów rozłozył namiot z dnem co tez wtedy nie mozna było,panowie kazali nam usunąc samochody,ale wiedząc ze bylismy wypici dali nam czas do nastepnego dnia.Dostalismy wtedy symboliczny mandat 50zł.To było pod wieczór ,w nocy była jeszcze jedna straz ,podpłyneła tylko pyta sie o samochody pokazyjemy 50 zeta mandat i ze mamy czas do jutra rana i popłyneli dalej.Rano ide zobaczyc co sie dzieje pytam wędkarzy obok ,a wszyscy mandaciki po 200 stówki w tej nocy he he ...Na drodze podobnie jeden wezmie 50 zł i do domu a drugi z gwiazdkami będzie cie męczył ..życie [2010-09-17 13:33]

W tym wypadku z kolegą Mastiff się nie zgodzę. Jeśli mamy porównywać z innymi sytuacjami to oprócz mandatu za brak przy sobie prawa jazdy, jest na przykład kara za jazdę bez biletu komunikacją miejską, za brak ważnego biletu kontroler wypisuje normalną karę ( nie wnikając czy zapomniałeś, czy nie kupiłeś). W ciągu 7 dni udajesz się do biura MPK z tym kwitkiem i ważnym biletem (okresowym imiennym), a oni zamieniają go na drugi o wartości 10 % pierwszego.


Dlatego napisałem, że podobnie
, a nie tak samo jak....      Po do bnie!   Za brak biletu w kinie, poprostu wylatujesz z tego kina, mandatu wcale nie płacisz jak Cię bileterka złapie. Za brak sprzętu ratunkowego na sprzęcie pływającym zapłacisz wysoki mandat, za rozpalenie ogniska w Parku Narodowym również, za rzucenie peta na chodnik też zapłacisz.... Więc przykłady karania mandatami można mnożyć godzinami, a jednocześnie ani kwoty, ani powody do ukarania nie mają ze sobą nic wspólnego. A mandaty były, są i będą wszędzie inne.




[2010-09-17 13:55]

gg003

Zależy na  kogo się trafi, będąc ostatnio na  Sole zapomniałem swoich dokumentów, znam kontrolerów z  PSR bdb, często z nimi współpracujemy , pytają o dokumenty , jo na pewniaka wyjmuje i szok , przepustka na zakład pracy prawko jazdy i inne dokumenty nie związane z rybkami.Głupio mi się zrobiło , staram wytłumaczyć, ale było  na wesoło, pouczenie, jeden telefonik wykonałem i miałem  już papiery dostarczone nad wodę.Znajomy  u których  akurat byliśmy w odwiedzinach podrzucił mi je autem, kwestia 15 minut.W nagrodę na szybciorka posprzątałem 20 m brzegu i było po sprawie. [2010-09-17 14:19]

Strażnicy PSR wykonują rozkazy swoich szefów, karzą mandatami z takimi kwotami, jakie ktoś gdzieś tam ustalił  "u góry" :(, w tym wypadku wojewodowie.


Wojewoda do tego nic nie ma:

Dziennik Ustaw Nr 208 -14382- Poz. 2023

 

ROZPORZĄDZENIE
PREZESA RADY MINISTRÓW

 

z dnia 24 listopada 2003 r.

 

w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń

 

(Dz. U. z dnia 8 grudnia 2003 r.)

                                                                                                                                       


No niestety jednak ma.


Wicewojewoda w imieniu Wojewody:



1. Sprawuje bezpośredni nadzór nad realizacją zadań przez dyrektorów następujących wydziałów Urzędu:

– Wydziału Certyfikacji i Funduszy Europejskich,

– Wydziału Nieruchomości,

– Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców,

– Wydziału Polityki Społecznej,

– Wydziału Środowiska i Rolnictwa.



2. W zakresie wykonywania przez Wojewodę funkcji zwierzchnika rządowej administracji zespolonej w województwie sprawuje nadzór nad działalnością:

–  Kuratora Oświaty,

–  Wojewódzkiego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno – Spożywczych,

–  Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego,

– Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa,

–  Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska,

–  Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej,

–  Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, 

–  Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków,

–  Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego,

–  Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego,

–  Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego.



3. Nadzoruje działalność:

–   Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej

– Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności.
 



[2010-09-17 14:28]

Zależy na  kogo się trafi, będąc ostatnio na  Sole zapomniałem swoich dokumentów, znam kontrolerów z  PSR bdb, często z nimi współpracujemy , pytają o dokumenty , jo na pewniaka wyjmuje i szok , przepustka na zakład pracy prawko jazdy i inne dokumenty nie związane z rybkami.Głupio mi się zrobiło , staram wytłumaczyć, ale było  na wesoło, pouczenie, jeden telefonik wykonałem i miałem  już papiery dostarczone nad wodę.Znajomy  u których  akurat byliśmy w odwiedzinach podrzucił mi je autem, kwestia 15 minut.W nagrodę na szybciorka posprzątałem 20 m brzegu i było po sprawie.


Oczywiście, że zawsze można dojść do porozumienia. Wilk syty i owca cała.

[2010-09-17 14:30]

gg003

Dokładnie, ale są ludzie i ludziska, od tamtej przygody zawsze  sprawdzam  czy mam papiery, szkoda potem wywalić kasę na mandacik , jak w to miejsce mogę sobie coś kupić na rybki [2010-09-17 14:38]

JaroDaw

Zależy na  kogo się trafi, będąc ostatnio na  Sole zapomniałem swoich dokumentów, znam kontrolerów z  PSR bdb, często z nimi współpracujemy , pytają o dokumenty , jo na pewniaka wyjmuje i szok , przepustka na zakład pracy prawko jazdy i inne dokumenty nie związane z rybkami.Głupio mi się zrobiło , staram wytłumaczyć, ale było  na wesoło, pouczenie, jeden telefonik wykonałem i miałem  już papiery dostarczone nad wodę.Znajomy  u których  akurat byliśmy w odwiedzinach podrzucił mi je autem, kwestia 15 minut.W nagrodę na szybciorka posprzątałem 20 m brzegu i było po sprawie.


Oczywiście, że zawsze można dojść do porozumienia. Wilk syty i owca cała.


I ja też tak sądzę :)
[2010-09-17 15:24]

dariuszdyl

Mastiff zgadza się, wojewoda jest przełożonym PSR.

Strażnicy PSR wykonują rozkazy swoich szefów, karzą mandatami z takimi kwotami, jakie ktoś gdzieś tam ustalił  "u góry" :(, w tym wypadku wojewodowie.


Chodziło mi o wysokość mandatów które są ustalone przez ministerstwo a nie wojewodę. Chyba że źle zrozumiałem Twój post. [2010-09-17 17:41]

strunayo

Pewnie nic nowego do postu nie wniose, ale wydaje mi sie, ze teraz nad woda bardziej boja sie uczciwi wedkarze niz kusownicy. Kiedys jak lowilem to czulem sie pewnie; jak jezdzilem ze straza na akcje to kusownicy uciekali w poplochu i swiat wygladal moim zdaniem prawidlowo. Teraz kusownicy robial to co zawsze, a ja zawsze sie obawiam czym mam all OK. Zlowie rybe wrzuce w siatke i zanim umyje rece juz stoi nade mna gosc i gada, ze mandacik bo nie wpisana ryba do rejestru. Ostatnio (ale to juz moja wina) dopilnowalem wszystkiego; wszystkie rybki zmierzone i wpisane brudnymi lapskami jeszcze zanim poszly do siatki a tu gos przychodzi i mowi, ze placimy bo koszyk metalowy. Niestety nie wiedzialem, ze juz sa zakazane.... [2010-09-17 18:59]

krapiotr69

Bezwzględnie rację ma Maciek (@Mastiff-pozdrawiam przy okazji).   Nie byłbym sobą jakbym w temacie przepisów i postępowania nie wtrącił swoich trzech groszy. Wielu kolegów wędkarzy zwróciło tu uwagę na bardzo istotną sprawę, a mianowicie karanie za nie posiadanie karty wędkarskiej przy sobie. Jest to ważny dokument, nie posiadanie go wiadomo czym pachnie, ale posiadanie i tylko brak tego dokumentu w chwili kontroli nie może stawiać wędkarza w roli kłusownika. To tylko i wyłącznie zależy od dobrej woli kontrolującego. Tu przepis nie precyzuje jak należy postępować wobec osoby, która nie posiada dokumentu w chwili kontroli przy sobie zakładając, że jest jego posiadaczem. Przepis jak wielu kolegów słusznie zauważyło precyzuje to w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym tudzież w Kodeksie Wykroczeń. Kontrolujący przyjmując oświadczenie od osoby, że zapomniała dokumentu może ustalić dane na podstawie innego dokumentu, jeżeli osoba wykazuje pozytywną postawę to ustalają, że dokument dostarczy, albo za chwilę ( jeżeli kontrolujący się zgodzi-nie ma obowiązku oczekiwania )lub jeżeli kilometry nie pozwalają lub jest to technicznie niemożliwe dostarcza dokument w ustalonym czasie i miejscu kontrolującemu. Ustalają, że w przypadku niespełnienia ustaleń kontrolujący kieruje sprawę w trybie KPOW jako wykroczenie. Oświadczam, że nie jest do tego zobowiązany ( kontrolujący ). Karta wędkarska nie może być wydana wstecz i nie ma obawy, że gość sobie coś załatwi. Inaczej sprawa przedstawia się z zezwoleniami. Nie ma zezwolenia to niestety ładuje się mandat na miejscu, gdyż jak się ma znajomości to można takowe pozyskać ze wsteczną datą ( żaden problem ). W przypadku, gdy kontrolujący jest mało wyrozumiały można odmówić przyjęcia mandatu karnego. Na tej podstawie zostaje materiał ( notatka i inne) zostaje przekazany do prowadzenia do organów powołanych i uprawnionych do prowadzenia postępowań ( Policja w pełnym zakresie, PSR-w zakresie wykroczeń z ustawy). Przy pierwszym wezwaniu okazuje się kartę i finał jest taki, że postępowanie jest umarzane, gdyż ustały znamiona wykroczenia, a ustawodawca nie przewidział kary za "niemanie" tego dokumentu w trakcie kontroli jak przy dowodzie rejestracyjnym lub prawie jazdy. Pozdrawiam kolegów.
[2010-09-17 20:06]

Sniper64

Witam...Wszystkich:)

,,Mastiff '' i karpiotr69 '' Wytłumaczyli temat wyczerpująco:)
                                                                                    Pozdrawiam:)
[2010-09-17 20:50]

jogi

Art.27 ust. 1 pkt.1 Ustawy o Rybactwie Śródlądowym !!!!  W Taryfikatorze Mandatowym jest taki mandat za takie wykroczenie. Pozdrawiam.

[2010-09-19 15:12]

Manolo8

Witam. Dodam swoje trzy grosze. W RAPR jest napisane :

3. OBOWIĄZKI WĘDKUJĄCEGO W WODACH PZW

§ 2


1. W czasie wędkowania wędkarz ma obowiązek posiadać : kartę wędkarską, legitymację PZW z potwierdzeniem uiszczenia należnych składek lub inne ważne zezwolenie uprawniające do wędkowania na danym łowisku.

Tak więc sprawa jest jasna, przypadki zapominania stosownych dokumentów przez wędkarzy są z mocy prawa karane i nie będę powielał tego co Koledzy pisali wcześniej. Znam kilka przypadków wśród moich Kolegów braku dokumentów podczas kontroli i powiem że zakończyły się one różnie.

Były mandat 200 zł, był sąd grocki, gdzie "gapowicz " musiał zapłacić mandat + koszta sondowe, ale również znam przypadki darowania winy po usilnym przekonywaniu że wędkarz nie jest kłusownikiem (tu przydają się znajomości, oraz pełnione funkcje w PZW).

[2010-09-19 16:42]

Jednym słowem- ŻYCIE..... :)  Pozdrawiam wszystkich z dokumentami, ale i tych bez.... :) Cześć Marek, cześć Piotrek, cześć reszta. [2010-09-19 16:54]