Czy wasze dzieci lubią łowić ryby ?
utworzono: 2012/12/15 21:32
Moje dzieci,Piotr(25)i Dominika(28)połknęły bakcyla.Moja wnuczka Wiktoria jeździ do małego,teraz ma 6 lat i żadnej wyprawy nie przepuści.
[2012-12-16 18:53]
A co w tym złego, że ktoś zabiera dzieciaki na ryby ? Kiedy się nastawiamy typowo na okazy to nie widzę problemu w polowaniu na nie samemu, ale ja jako osoba towarzyska lubię jechać z kimś na ryby. Mimo, że dzieci nie mam i miał nie będę, to lubię wypady ze znajomymi na rybki. A to, że ktoś dzieciaki zabiera na ryby to moim zdaniem bardzo dobrze, ktoś im wszczepia bakcyla. Mnie kiedyś zabierał na ryby mój dziadek, który był bardzo dobrym wędkarzem, i gdyby nie on, to nie wiem czy bym kiedykolwiek zajął się wędkarstwem, nauczył on mnie jak łapać i jak zachowywać się na rybach. Dzięki temu i ja staram się być dobrym wędkarzem, więc dziwie się kolegi podejściu. Bo jak nie my to kto przyszłym pokoleniom ukaże piękno wędkarstwa. [2012-12-16 19:34]
szkoda że moja córka tak nie łowi choć próbowałem ją zabierać na ryby jednak ją to nie bawi
[2012-12-16 19:53]
myślę że jeśli nie będzie młodzieży wędkującej to nasze hobby będzie nie długo dla nerwowych staruszków
[2012-12-16 20:03]
Tak na marginesie, w wieku 14-15 lat to ja zacząłem się interesować, ale innymi rybkami.
Dawaj jakieś fotki, z całą pewnością masz. Przecież nie zawiodłeś rodziców, masz piękną żonę, cudowne dzieciaki. To i pewnie sporo zdjęć masz! Nie daj się prosić:) [2012-12-16 20:11]
No to może żeby ośmielić szanownego kolegę wklęję coś swojego.
Wisła k Grudziądza.
[2012-12-16 20:13]Niutek bardzo wdzieczne fotki widząc radość na twarzy dziecka i my sie radujemy.
I jeszcze na lodzie z rybka, takie szkraby brawo!
[2012-12-16 20:14]
No to może żeby ośmielić szanownego kolegę wklęję coś swojego.
Wisła k Grudziądza.
Moje okolice.....
[2012-12-16 20:17]
Dzięki, to są najpiękniejsze chwile i takie np. słowa "tato , tato to nie jest płotek" pierwszy złowiony okonek przez moją starszą córeczkę. Też z pod lodu:) [2012-12-16 20:19]
Dzięki, to są najpiękniejsze chwile i takie np. słowa "tato , tato to nie jest płotek" pierwszy złowiony okonek przez moją starszą córeczkę. Też z pod lodu:)
u mnie był "karasek"
[2012-12-16 20:24]
Dla mnie narazie chwile wirtualne przed monitorem.Mój brzdąc wisi mi na plecach i tylko "TATUS POKA MI LYBE"Ale tylko do sezonu i atak wspólny nad wode. [2012-12-16 20:27]
No to może żeby ośmielić szanownego kolegę wklęję coś swojego.
Wisła k Grudziądza.
Moje okolice.....
To było poniżej Grudziądza w okolicach Dragacza(chyba), była tam jakaś stara przeprawa promowa, pukały sandaczyki, ale żaden wymiaru nie miał. [2012-12-16 20:27]
Niutek kolego po kiju widać że ryby w Twojej okolicy niech się boją bo rosną Ci dobrzy Wędkarze
[2012-12-16 20:27]
Dzięki, to są najpiękniejsze chwile i takie np. słowa "tato , tato to nie jest płotek" pierwszy złowiony okonek przez moją starszą córeczkę. Też z pod lodu:)
u mnie był "karasek"
Piękne, naprawdę, piękne te chwile. Takie, to na zawsze pozostają w pamięci. [2012-12-16 20:27]
Niutek kolego po kiju widać że ryby w Twojej okolicy niech się boją bo rosną Ci dobrzy Wędkarze
Fakt, niech się boją, nas jest czworo:)))) Takich drobnych kileryków (kilerów):)))))))) [2012-12-16 20:30]
No to może żeby ośmielić szanownego kolegę wklęję coś swojego.
Wisła k Grudziądza.
Moje okolice.....
To było poniżej Grudziądza w okolicach Dragacza(chyba), była tam jakaś stara przeprawa promowa, pukały sandaczyki, ale żaden wymiaru nie miał.
Właśnie zwróciłem uwagę że poniżej Grudziądza, gdyż nurt biegł na tym brzegu co stoisz w druga strone , czyli byłeś po drugiej stronie Grudziądza :))
[2012-12-16 20:32]
A to już, Justysia w pełni, dotrzymująca mi kroku w naszych spólnych wypadach. [2012-12-16 20:56]
Przepraszam , ale trochę za późno zauważyłem " dywersję " ...
Eee..tam, mieliśmy nowego kolegę w wątku, ale najwidoczniej go przerósł temat. [2012-12-16 21:17]
Przepraszam , ale trochę za późno zauważyłem " dywersję " ...
Gdzie tu dywersja???????????A posty znikają :0 [2012-12-16 21:18]