Biedne misie to ci, którzy muszą szukać schronienia przed żonami :)
Żony nie takie straszne, jak je malują ;)
Pozdrawiam wszystkie prześladowczynie biednych misiaczków.
(2012/03/09 11:50)Biedne misie to ci, którzy muszą szukać schronienia przed żonami :)
Żony nie takie straszne, jak je malują ;)
Pozdrawiam wszystkie prześladowczynie biednych misiaczków.
(2012/03/09 11:50)Pewnie że brać żonę i na rybach też ją brać ;)!!!!!!!!!
Zależy czyją.
Pojedź, to się sam przekonasz :) Ale nie zabieraj dużo przynęt i zanęty, bo na te 10 minut się nie opłaci.
Tylko jeśli żona wędkuje , bo jak nie to nici z naszego relaksu .
Biedne misie to ci, którzy muszą szukać schronienia przed żonami :)
Panowie ,przekonajcie kochane żony d wędkowania
Pozdrowienia
(2012/03/09 21:23)
Tylko jeśli żona wędkuje , bo jak nie to nici z naszego relaksu .
Nie warto. Każdy musi mieć swój azyl i chwilę wytchnienia a kobiety nie traktują wędkowania poważnie tylko jak zabawę 2 -3 godzinną albo trwającą dłużej ,ale zawsze zabawę . Kobiety namawiają też mężów do mięsiarstwa i wbrew pozorom dużo rzadziej zwracają wolność dużym rybom , które musiały żyć długo , by dorosnąć do takich rozmiarów . Jedno zalotne hasło "Kochanie zjadałabym lina w śmietanie albo szczupaka po żydowsku " i facet już gna jak poparzony nad wodę , po "rybiego goździka ".
Widać ze ch.ja wiesz o kobietach, i pewnie jeszcze za smarkaty jesteś by to wiedzieć!!!(2012/04/25 10:53)
Nie warto. Każdy musi mieć swój azyl i chwilę wytchnienia a kobiety nie traktują wędkowania poważnie tylko jak zabawę 2 -3 godzinną albo trwającą dłużej ,ale zawsze zabawę . Kobiety namawiają też mężów do mięsiarstwa i wbrew pozorom dużo rzadziej zwracają wolność dużym rybom , które musiały żyć długo , by dorosnąć do takich rozmiarów . Jedno zalotne hasło "Kochanie zjadałabym lina w śmietanie albo szczupaka po żydowsku " i facet już gna jak poparzony nad wodę , po "rybiego goździka ".Widać ze ch.ja wiesz o kobietach, i pewnie jeszcze za smarkaty jesteś by to wiedzieć!!!
Nie warto. Każdy musi mieć swój azyl i chwilę wytchnienia a kobiety nie traktują wędkowania poważnie tylko jak zabawę 2 -3 godzinną albo trwającą dłużej ,ale zawsze zabawę . Kobiety namawiają też mężów do mięsiarstwa i wbrew pozorom dużo rzadziej zwracają wolność dużym rybom , które musiały żyć długo , by dorosnąć do takich rozmiarów . Jedno zalotne hasło "Kochanie zjadałabym lina w śmietanie albo szczupaka po żydowsku " i facet już gna jak poparzony nad wodę , po "rybiego goździka ".Widać ze ch.ja wiesz o kobietach, i pewnie jeszcze za smarkaty jesteś by to wiedzieć!!!
A ty co wiesz o naturze kobiety , oprócz prymitywnego matriarchatu , propagowania stereotypu Matki Polski , który wciąż funkcjonuje w Polsce , a w wyniku którego , zachodzą czasem trudności nawet natury kryminalistycznej ( głośne sprawy dzieciobójstwa w Polsce , często były oprotestowywane przez matriarchalnych oszołomów , często spotyka się też trudności w śledztwie przez co sprawczynie są uniewinniane i traktowane wręcz jako ofiary ). Ja mam odwagę pisać jak jest naprawdę i wbrew pozorom szanuję innych ludzi . Ponadto nie jestem szowinistą pomimo tego ,że powyższe słowa zdają się sugerować taką tendencję. Ot po prostu , zawarłem tutaj swoje przemyślenia i co warto podkreślić : SPOSTRZEŻENIA . Czy jestem smarkaty ? Uważaj sobie zaślepiony matriarchatem człowieku , z prostackimi wtrętami na ch ... bo ci nawet mamusia smarków nie powyciera.
Kiedyś się doigrasz...
Ty masz odwagę pisać? jako kolejne bot który założył 200-ne konto? Jesteś tchórzem, a nie masz odwagi ani troszeczkę. A co do wyjazdów na temat mojej rodziny, to nie radze zaczynać tematu.