Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Wędka teleskopowa na spinning-2,70 30-70
2020-03-21 / 17 odpowiedzi
Nie jest dobra na spinning i nie jest weglowa. Mam na myśli wędke że zdjecia jak i jej ciężar wyrzutowy. (2020/03/22 01:25)
Ten kijek to totalna "bazarówka", przy mniejszym cw uszedłby jako spławikówka, ale na spinning zdecydowanie odradzam. Zresztą w ogóle odradzam na spinning jakiekolwiek wędki teleskopowe. (2020/03/22 02:38)
a dla czego odradzasz na spining wędek teleskopowych mugłbyś uzasadnic swoja wypowiedz (2020/03/22 06:22)
proponuje ci iść pospiningować taką wędką i sam stwierdzisz dla czego ta wędka z zdjęcia nie za bardzo pasuje do metody spiningowej,ja osobiście używam wklejanek ale znam ludzi co spininguja teleskopami typu mikado desire i sobie chwala wszystko jest rzeczą gustu (2020/03/22 06:26)
a dla czego odradzasz na spining wędek teleskopowych mugłbyś uzasadnic swoja wypowiedz
Teleskopy są grube, ciężkie, zazwyczaj nie sposób je wyważyć. Do tego w tych tanich przelotki sa w takich miejscach żeby się równo skaładały a nie równo "zginały". Ci co sobie chwalą spinningowanie teleskopami podejrzewam, że nie łowili dwuskładami (2020/03/22 07:39)
Koledzy, wiadomo, że idealną wędką byłby jednoskład, czyli blank bez łączeń. Jednak względy transportowe wymuszają podział wędziska na części. Telespiny też mają swoje zalety, ja np. mam zawsze taką wędeczkę, jak jadę na ryby ze spławikiem (z reguły nie lubię obciążać się sprzętem). Często uratowała mi dzień, bo na spławik ryby nie żerowały, ale udało się złowić jakiegoś okonia lub szczupaka. Często drapieżnik ustawia się w pobliżu zanęty i płoszy białoryb. Wtedy kilka rzutów może pomóc. Kilka razy również uratowałam zerwany spławik, po prostu ściągając go blaszką. W bardzo małych zakrzaczonych rzeczkach telespin jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ można go złożyć i wejść z nim w największe chaszcze.
Co zaś do zaprezentowanej wędki, to spinning z niej będzie żaden, nawet dla początkującego (z wyglądu za ciężki i początkujący zniechęci się do metody). Lepiej kupić dedykowany telespin (jeśli już). (2020/03/22 09:37)
Koledzy, wiadomo, że idealną wędką byłby jednoskład, czyli blank bez łączeń. Jednak względy transportowe wymuszają podział wędziska na części. Telespiny też mają swoje zalety, ja np. mam zawsze taką wędeczkę, jak jadę na ryby ze spławikiem (z reguły nie lubię obciążać się sprzętem). Często uratowała mi dzień, bo na spławik ryby nie żerowały, ale udało się złowić jakiegoś okonia lub szczupaka. Często drapieżnik ustawia się w pobliżu zanęty i płoszy białoryb. Wtedy kilka rzutów może pomóc. Kilka razy również uratowałam zerwany spławik, po prostu ściągając go blaszką. W bardzo małych zakrzaczonych rzeczkach telespin jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ można go złożyć i wejść z nim w największe chaszcze.Moim zdaniem travel bedzie lepszy. Mocniejszy i przelotki sensownie rostawione.
Co zaś do zaprezentowanej wędki, to spinning z niej będzie żaden, nawet dla początkującego (z wyglądu za ciężki i początkujący zniechęci się do metody). Lepiej kupić dedykowany telespin (jeśli już).
(2020/03/22 10:28)
Teleskopy są grube, ciężkie, zazwyczaj nie sposób je wyważyć. Do tego w tych tanich przelotki sa w takich miejscach żeby się równo skaładały a nie równo "zginały". Ci co sobie chwalą spinningowanie teleskopami podejrzewam, że nie łowili dwuskładamiTeleskopowe wędki są grube i ciężkie??? Jeśli masz na myśli bazarówki lub wędzisko identyczne do tego z obrazka zamieszczonego przez autora wątku, to owszem jest to totalna porażka, ale jeśli wszystkie teleskopy wsadzasz do jednego worka nazwanego "grube i ciężkie", to jak można wytłumaczyć np. wagę około 120gram wędzsika Mikado Nihonto MH Telespin? Dodam że rozłożone wędzisko mierzy 270cm, do tego c.w wynosi 10-40g, a mimo wszystko swoją niską wagą bije większość kijów dwuskładowych o podobnych parametrach...
Jeszcze o tych co chwalą spinningowanie teleskopami. Po pierwsze, jeśli ktoś chwali sobie teleskopy to już jest kwestia gustu i o tym dyskutować się nie powinno. Druga sprawa, teleskopy w dzisiejszych czasach (podobne do wyżej wymienionego Nihonto) nie są już toporne, sztywne, cieżkie, pałowate, nie są również wykonywane z włókna szklanego. Trzecia sprawa, można przecież też napisać że "Ci co sobie chwalą spinningowanie dwuskładami podejrzewam, że nie łowili jednoskładami." ma to oznaczać że każdy kto spinninguje musi obowiązkowo używać jednoskładowych wędzisk??? Bo dwu składowe są "be"?? Troche logiki, każdy łowi tym co mu odpowiada lub tym na co go po prostu stać :) (2020/03/22 11:18)
Jak już napisali poprzednicy - szczerze nie polecam tej wędki jako spinning, nawet na początek! Jest to wędka o za dużym ciężarze wyrzutu - trudno byłoby tobie polubić spinningowanie używając tej wędki. Zalety teleskopów spinningowych świetnie omówiła Basia Kier - przeczytaj sobie ze zrozumieniem jeszcze raz jej post i wyciągnij wnioski. Znam zalety spinningów teleskopowych - w ubiegłym roku miałem na nie sporo ryb, w tym kilka okazów. Dlatego jeśli myślisz o zakupie takiego typu spinningu i chcesz kupić tanią wędkę "na początek" o podobnej długości to polecam na przykład wędkę Dragon Elite Compact Spinn 30, która ma 2,75 m i ciężar wyrzutu 10-30g. Ostatnio przeglądałem ofertę sklep.insel.pl i ta wędka jest w cenie niewiele ponad 100 zł (aktualnie mają na nią promocję). Żeby uprzedzić ewentualne komentarze - nie jestem właścicielem, ani pracownikiem tej firmy i nie mam nic wspólnego z tą firmą. Pozdrawiam serdecznie :) (2020/03/22 11:54)
Teleskopy są grube, ciężkie, zazwyczaj nie sposób je wyważyć. Do tego w tych tanich przelotki sa w takich miejscach żeby się równo skaładały a nie równo "zginały". Ci co sobie chwalą spinningowanie teleskopami podejrzewam, że nie łowili dwuskładamiTeleskopowe wędki są grube i ciężkie??? Jeśli masz na myśli bazarówki lub wędzisko identyczne do tego z obrazka zamieszczonego przez autora wątku, to owszem jest to totalna porażka, ale jeśli wszystkie teleskopy wsadzasz do jednego worka nazwanego "grube i ciężkie", to jak można wytłumaczyć np. wagę około 120gram wędzsika Mikado Nihonto MH Telespin? Dodam że rozłożone wędzisko mierzy 270cm, do tego c.w wynosi 10-40g, a mimo wszystko swoją niską wagą bije większość kijów dwuskładowych o podobnych parametrach...
Jeszcze o tych co chwalą spinningowanie teleskopami. Po pierwsze, jeśli ktoś chwali sobie teleskopy to już jest kwestia gustu i o tym dyskutować się nie powinno. Druga sprawa, teleskopy w dzisiejszych czasach (podobne do wyżej wymienionego Nihonto) nie są już toporne, sztywne, cieżkie, pałowate, nie są również wykonywane z włókna szklanego. Trzecia sprawa, można przecież też napisać że "Ci co sobie chwalą spinningowanie dwuskładami podejrzewam, że nie łowili jednoskładami." ma to oznaczać że każdy kto spinninguje musi obowiązkowo używać jednoskładowych wędzisk??? Bo dwu składowe są "be"?? Troche logiki, każdy łowi tym co mu odpowiada lub tym na co go po prostu stać :)
Pisząc o ciężkich teleskopach pisałem o takim jak załączony jest na obrazku.
Nie zrozumiałeś chyba mojej wypowiedzi. Słowem kluczowym jest "chwalą" Rozumiem że wiele czynników wpływa na wybór wędziska. Od zasobności portfela, przez przyzwyczajenia, dostępność w sklepie, możliwości transportowe i tak dalej. Nikomu nie bronię łowić teleskopem, nie bronię nawet używać kijów feeder czy picker do spinningu. Każdy inaczej postrzega wędkarstwo i ma do tego prawo. Jednak zachwalanie teleskopa do spinningu moim zdaniem jest nieporozumieniem. Oczywiście monoskład jest jeszcze lepszy od dwuskładu. Ja wybieram dwuskłady ale nie dlatego, że są lepsze a ze względu na transport. (2020/03/22 12:04)
@Jakub Woś: racja, zapomniałam o travelach. Gabaryty jak u telespinów, ale sensowniejsze rozstawienie przelotek. Tylko noszenie takiej wiązki szczap... w przypadku telespina masz jeden kawałek. (2020/03/22 12:37)
Na cieżkie blachy się nada (2020/03/22 13:08)
z przenośnych wędek (mobilnych) to warto zwrócić uwagę na shimano catana tele spin chyba ale na starcie mogę doradzić że modele 2,7 są cięzkie , toporne kluchowate , męczą łapę dlatego 2,4m wydaje się odpowiedniejszy .
Mam taki kijek ktory zabieram jak jadę gdzies na motocyklu bo zwyczajnie mieści się w plecaku . (2020/03/22 13:28)
Niestety ale do ciężkich przynęt się nie nadaje. To wolna szklana klucha którą w żaden sposób nie da się zapanować nad ciężką przynęta. (2020/03/22 13:29)
Cześć , ja na wyjazdy mam
Savage Gear XLNT Tele Finezze Rods cw 2:12 długość 244cm ,transportowa 65cm , jestem z niej bardzo zadowolony (2020/03/22 14:33)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
@Jeremik22, poczytaj uważnie to co bardzo rzeczowo opisali @Basia Kier, @Smolik, @Wędkarzincognito i wyciągnij wnioski odnośnie celowości i sensu używania telespinów.
Od siebie mogę tylko dodać, że w pradawnych czasach, gdy była opłata krajowa, a ja jeździłem często w delegację po całym kraju, preferowałem spinningi teleskopowe, które mieściły mi się w podręcznym bagażu. Teraz gdy na dobrą sprawę moje łowiska zamykają się w promieniu maximum 100 km, zdecydowanie preferuję jedno- i dwu składy.
W sprawie tego teleskopu z Twojego postu - nawet nie dotykaj tego badziewia. (2020/03/23 08:19)
Kiedyś łowiło się na kije leszczynowe i bambusy... . Teleskop i spinning to nie moja bajka. Jeżdżąc ponad dwadzieścia lat temu na różne zawody spinningowe miałem styczność z miłośnikiem tego typu zestawu bo jak twierdził - jest niezwykle mobilny i zawsze gotowy do łowienia. Owszem pożyczyłem i próbowałem trochę porzucać ale od razu wiedziałem, że w tę stronę nie pójdę. Trawele jak najbardziej tak ale tu decyduje jakość która wiąże się z ceną. (2020/03/23 11:36)
