Zaloguj się do konta

Czy sum wychodzi do powierzchni?

utworzono: 2009/09/02 09:37
baksik

Czy jest możliwe że w wodzie stojącej często widać suma buszującego pod powierzchnią na kilku metrowej wodzie? [2009-09-02 09:37]

Nie tylko jest to możliwe ale nawet często się zdarza. Sum w tych partiach wody ma mnóstwo pożywienia w postaci drobnicy. Za drobnicą popłynie niemal wszędzie. [2009-09-02 09:42]

pisaq

No chyba wychodzi, bo jak inaczej pożerałby kaczki? :p [2009-09-02 11:17]

Obserwuję takie obrazki prawie zawsze nad wodą. Nie jest to nic dziwnego. [2009-09-02 11:18]

pisaq

No to naprawdę zazdroszczę miejscówki. U mnie można najwyżej zobaczyć jak dziewczynie kostium spada - całkiem fajne zjawisko - ale to nie to :)
Ehhh, gdzież te wszystkie dzikie, wręcz dziewicze miejscówki... Cisza, spokój, dookoła las, szum wody, sumy podchodzące do powierzchni...ehhh [2009-09-02 11:26]

łysy wąż

pisaq - rozwiń temat z tymi kostiumami :-) Dysponujesz zdjęciami?
hihihi
[2009-09-02 11:29]

pisaq

O sumie temat! O sumie! ;p
A nie o szprotkach! Łowcy okazów ;p [2009-09-02 11:38]

Jest to naturalne dla suma. Tak zachowuje się w czasie nocnego żerowania, zarówno w rzece jak i na jeziorach czy zaporówkach. Robi przy tym trochę hałasu, czym elektryzuje wędkarską brać. No ale z racji swoich rozmiarów nie może zachowywać się cicho atakując ryby przy powierzchni. [2009-09-02 12:38]

Tak pisaq, są u mnie na żwirowniach sumy. Nie specjalizuję się w połowie tej ryby, ale słyszę jej "kwokanie" za każdym razem gdy jestem nad wodą. Bywa, ze obserwuję jak sie nagle woda na wypłyceniach wybrzusza i roluje wszystko po drodze. Nieraz pokaże się pysk jak wiadro, a bywa, ze nawet kawał cielska przewali sie na powierzchni. Ale takie widowisko jakie widziałem nad Odrą, kiedy przerazony sandacz został pojmany w locie w tę paszczę, to jedyny w swoim rodzaju spektakl. Są ci u nas sumy..... oj są. Niedalej jak 3 dni temu, koleś z Rybnika na moich oczach targał takiego około 140 cm. A ja i moja żona, łowilismy sobie płocie i zielone profesory. [2009-09-02 14:16]

Wujek opowiadał że dwa razy na dobę sum płynie do powierzchni i . . . cmoka . Ale wujkowi to już dawno przestałem wierzyć , a kaczki (domowe ) …na wujka miejscówce to szczupak lubił zeżreć ale tu uwaga tylko te małe : ) Wracając do sumów to często wypływają pod np. .zwały gałęzi naniesionych przez wiatr i prądy na filary mostów itp. W celu usuwania robali i innych pasożytów (sam znałem niegdyś taką parkę na Sanie ) [2009-09-02 14:18]

dawid525

co do sumow na odrze to sa naprawde ladne okazy czesto jezdze z kumplem na odre na nocki ja rzucam feederki a on jest sumiarzem idzie kawalek dalej ode mnie i lapie nie jego rekord to 23kg suma [2009-09-02 21:32]

sacha

Nie tylko w nocy.Mnie zdarzyło się złowić suma 102 cm na Wiśle na stojącej wodzie za kamienną przerwaną "główką" i to w samo południe.Próbowałem złowić klenia na przelewie i na 2,5cm wobler uwiązany do żyłki 0,16mm przyczepił się sum-ale na ultralaicie była jazda :-)))
Tyle że wrócił do wody (bo było to w weekend "bożocielny") co wywołało u stada świadków wiele komentarzy o moim zdrowiu psychicznym. [2009-09-03 08:48]

Irkoni

Witam,widziałem na Odrze i to z paroma innymi wędkarzami jak coś wielkiego płynęło pod prąd (a nurt tutaj mamy dość ostry) najpierw myśleliśmy że to konar ale pod prąd!!! z chwilę dopiero się okazało że to monstrum (sum) potęga i to w biały dzień wybrał się na spacerek,pierwszy raz widziałem tak wielką rybkę,mój rekord suma to 140 cm ale ten był na pewno 2 a może nawet 3 razy większy,do dziś mam szoka na samo wspomnienie.......Pozdrawiam. [2009-09-03 09:02]

uklejka

Na Bukowie Dużym podczas po popołudniowych zasiadek na płoć czy leszcza, można obserwować częste wyjścia suma. W pierwszej chwili myśleliśmy , że to amur albo karp, dopiero jak pokazał się nam w odległości ok., trzydziestu m., zobaczyliśmy co to za bestia buszuje. [2009-09-03 09:25]

loli_83

Witam. Podobnie było w mojej okolicy nad Wisłą, na odnodze, w spokojnej wodzie przy tzw. górkach podwodnych, wypłyceniach gdzie zbierała się drobnica, ok. godz. 19:00-20:00 żerował sobie sumek taki "na oko" 150 cm ;), piekny widok... ;) . Pozdr [2009-09-03 16:04]